dziewice są do niczego !!!

:-D Fajnie się czyta Jolantę :-D Kobieta kusząca, którą wybrał aktualny ukochany :-) Kusicielka która się cieszy, że została wybrana :-D Fajne :-D

Gratuluje Jolu :-)

teraz to wspólczuję twojemu mężowi, jeśli lubisz tak bardzo zwracaś na siebie uwagę, wpływać na tych facetów, a w seksie jesteś uprzedzona, sorry, tylko współczuć

powinnaś być otwarta wobec swojego meża a nie obcych facetów, kobieto ty mylisz pojęcia!

brum -owszem, bo mu pozwoliłam się wybrać ... trochę nie wierzył, że może mu się udać ... to mnie uwiodło ... Ale i tak cały czas musi mnie gonić .. wie, że gonią mnie także inni ... :P

coś z tobą jest jednak nie tak, chlubisz się tym, że się przed nimi nie otwierasz? ty masz podobno męza! jesteś fałszywa

Grunt to mieć słuszną teorię. Gratuluję Jolanto :-D

bo się dajesz im gonić! jesteś gorsza od dziwki, wiesz, bo masz męża a zachowujesz się jakbyś była solo, nie szanuje się takich kobiet, a myślisz że mozesz wszystko

I współczuję mężowi.

Sami jesteście fałszywi ... i to wobec własnej osoby ... chlubicie się tym, że robicie za przechodnie wibratory? Albo "otwieracie" się tak, że już nic nie pozostaje do otwarcia? We mnie zawsze będzie wiele do odkrycia ... Mąż co prawda najwięcej odkrył, ale jeszcze wiele przed nim ... Dlatego to ciągle takie żywe uczucie ...

Dopierdalam :-)

Ja jestem kobietą Jolu.

Ależ dlaczego? To ciekawe.

Jola ma ciekawą teorię.

jolkak czyli uważasz że tylko ty liczysz się w związku i twoje potrzeby, sorry a co jeszcze niby twoj mąż miałby odkryć? zobaczyc cię nago w świetle dziennym bo do tej pory to tylko było przy zgaszonym swietle?

Ciekawe czy się kochają?

koleś w_wa - nie jestem przedmiotem, który można mieć na własność ... Mąż także jest pożądany przez wiele kobiet... Czy mnie to przeszkadza? Nieeee.... Bo wiem, że nie jest ze mną z "łapanki"... I mógłby mieć każdą inną ... I w tym siła nasza ... Wiemy, że "my" to nasz wybór ... Ojj inne bardzo chętnie by się przed nim "otwierały" ... Sam fakt, że jest tego świadom wystarcza ... Nie musi otwierać ...

pewnie nie umiesz zaspokoic faceta i dowartościowujesz się takimi głupotami, że ciebie to trzeba gonic bo ty to juz jestes niewiadomo kto?

Ła Jolantonie wiem czy zdajesz sobie sprawę,aleczęsto tak bywa, że ludzie zanim trafią na tych jedynych mająrózne związki z innym ludźmi.To nic nadzwyczajnego.

Chyba naczytała się Cosmo. O partnerskich związkach.

łapanki? o czym ty piszesz? myślisz że tylko wy jesteście z wyboru? rozczaruję cię, nie tylko

koleś w_wa - nie rozumiesz ... nie chodzi o fizyczność właśnie ... Tylko o tajemniczość, którą trzeba utrzymać .. Gdy odkryje się ostatnią kartę ... gra staje się nudna i wtedy trzeba wymyślać ... U mnie tego nie ma ... nawet dotyk sprawia cuda .. P.S. Nago to nawet dla niego tańczyłam ... (tańczę taniec brzucha)

W związku wazny jest szacunek dla drugiej osoby Objawia się on także tym, że nie uwodzisz innych facetów.

Nawet tańczyłaś :-D

Słodkie :-D

a co jest wg ciebie ostatnią kartą? wow! nawet dla niego tańczyłaś!! swoją drogą, co masz do bogatych i przystojnych facetów? ja mam kasę i wiem że takie pindy jak ty tylko na tej podstawie mnie oceniają, przystojny, z grubym portfelem, długo musiałem czekać zanim trafiłem na wartościową kobietę, rozumiejącą facetów

I bieliznę seksowną zakładałaś :-D

cuda, hehe, dla was, czy tylko tobie?

Trochę brakowało mi Ciebie Dopierdalam :-)

brum - cosmo moja droga ... to właśnie zajmuje się tym, jak zadowolić faceta na 1001 sposobów ... a prawda taka, że to mózgiem trzeba się zająć .. Utrzymać chęć pozostania, "otwierania Cię" ... "otwarcie się" nic nie zapewnia ... Nie jedna się przed nim otwierała i nie jedna chętnie się przy nim by otwarła .,.. Fizyczne zaspokajanie może mieć z każdą ....