Narzeczona nie wie o ważnej sprawie. Ja ciągle nie mogę się do tego jej przyznać

pracujesz na czarno , nie czujesz wiezi z dzieckiem, nie lozysz na jego utrzymanie ...nie liczy sie przeszlosc ? hmmm moze i tak :)...heheh powinna jednak wiedziec jaka przyszlosc ja czeka :D ....zadna ! przynajmniej przy boku kogos takiego jak ty ktos slusznie zauwazyl ze Twoj dlug u panstwa rosnie ;)

Ja tam dzieci nie chciałem, tamta o tym wiedziała. Powinna o to zadbać, przecież jest tyle sposobów. Mogła brać hormony, nie żyjemy w epoce kamienia łupanego. Jak już się to stało, mogła też usunąć. Nie zrobiła tego, to jej winna i sama jest za to odpowiedzialna. Tak sobie wybrała, to teraz niech próbuje jakiejś kasy ode mnie wyłudzić. Nie wiem czy coś dostaje od państwa, ale nie sądzę bo niby za co? Ale i tak jej się dobrze powodzi bo ma jakiegoś fagasa nadzianego. Więc ma już swoje życie, ja mam swoje i niech tak zostanie.

przeszłość lubi się mścić a może ona też ma z piątkę dzieci i każde z innym a ty pajacu dowiesz się po fakcie jak się będziesz wtedy czuł???

Zycze ci zeby cie wsadzili, laska zeby cie w chooja zrobila, zebys kurwa cierpial za to jakim smieciem jestes. Ty popierdolona egoistyczna meska swinio!!! Takich \"facetow\" to nic tylko na gołe jaja żelazkiem!!!

jezeli mówi ze liczy się przyszłośc a nie przeszłość to kłamiesz bo bys wyznał prawde bez obawy na to jak zareaguje a jednak sie boisz bo moze cię wykopac aliczy sie wszystko przeszloś,teraźniejszość i przyszłośc jak sobie poscielisz tak się wyśpisz PROWOKANCIE!

jak se pościelesz to mnie zawałaj:*

nic jej nie mów po co ma wiedziec?

a tak poza tym to strasznie niedojżały z ciebie samolub, współczuje twojej przyszłej , bo niedorosłeś do odpowiedzialności za swoje czyny a może jaszcze masz mleko pod nosem bo mój 16 letni syn jest bardziej odpowiedzialny ale się nie przejmuj jak się następna zabaweczka zepsuje to mamusia czy tatuś kupi nową, tylko nie płacz synusiu ....

Co do mojej narzeczonej, jestem jej pewny. Nigdy żadnych głupot w życiu nie robiła. Mam do niej zaufanie, a do tamtej nie miałem. Byłem pierwszym facetem narzeczonej i o jej przeszłość jestem w 100% spokojny. Ma 7 lat mniej niż ja i wcześniej nie miała faceta. Takiej kobiecie wiem że jestem w stanie zaufać, bo wiem że mnie kocha. Więc nie obrażajcie mojej narzeczonej.

> Nie liczy się przeszłość Chłopczyku, jak dorośniesz, to się dowiesz, że dziecko które powołałeś na świat nie jest przeszłością, tylko jak najbardziej teraźniejszością i przyszłością. Wspólczuję kobietom które miały styczność z takim złamasem, współczuję temu dziecku. Mam nadzieję, że to prowokacja. Absolutnie nie mów nic narzeczonej przed ślubem. Jak się pozna na tobie i zobaczy jakiego kutasa poślubiła , będzie miała cudowny powód do unieważnienia małżeństwa:-) A powiedz, nie jest ci czasem wstyd, że twoje dziecko ma co jeść dzięki obcemu facetowi?

chujowa prowokacja :D

Byłem pierwszym facetem narzeczonej i o jej przeszłość jestem w 100% spokojny....... hmmm to zle ! bardzo zle ! bedzie ciekawa jak to jest z innym ;)...mam taka nadzieje

Nie traktuje mojego dziecka jako swoje, dlaczego niby? Nie chciałem dziecka a że tamta jej urodziła to jej problem. Wiedział że nie chce, więc to nie moje dziecko. Wiem że teraz ma jakiegoś fagasa od dłuższego czasu i to ich problem nie mój. Fajnie że dobrze jej się powodzi, chociaż zrobiła mi straszne świństwo. Teraz muszę się zastanawiać czy powiedzieć o tej narzeczonej. Ale mimo wszystko niech sobie tam żyje i niech jej dobrze będzie. Mało mnie to interesuje, ale niech będzie jej dobrze. Niech pije naważone przez siebie piwo.

nie obrażam twojej dziewczyny tylko ciebie, nie mogę zrozumieć jak rozumny człowiek zwala ciąże na dziewczynę, sama go sobie patykiem nie zrobiła a skoro się już stało to trzeba wziąźć odpowiedzialność za swoje czyny, rozumię że matki swojego dziecka możesz nie znosić ale wyrzec się ciała swego ciała to chore, spróbuj znaleźć się na miejscu swojego dziecka i poczuj co ono czuję, własny ojciec go nie zna i nigdy nie dał mu szansy poczuć się kochanym i wiem że skoro twoja dziewczyna jest taka czysta to to co jej szykujesz na przyszłość czyli nagle dowiaduje się od obcych osób że masz dziecko z inną , dlaczego planujesz ją zabić emocjonalnie czym sobie zasłużyła na taką zniewagę i brak zaufania, chłopie ty jej to musisz powiedzieć już i to ona musi podjąć decyzję czy jest w stanie z tym żyć i potraktuj to jako karę za brak dojrzałości, inaczej sam na siebie kręcisz bata a twojej narzyczonej to współczuje ...

no,ale byless z tamta?rozmawialas z nia o antykoncepcji ? poza tym nie wiesz,czy wiesz,ale moja kumpela tez miala tak,jak twoje dziecko.jej ojciec bbiologiczny pracowal na czarno,wiec fundusz alimentacyjny placil jej alimenty przez 25 lat! teraz jej ojciec siedzi w wiezieniu bo taka suma sie zebrala!przemysl swoja decyzje...pantswo nie bedzie dawalo pieniedzy na twoje dziecko!

Nie rozumiesz ze to będzie do konca zycia sie za toba ciagneło ---> pójdziesz do więzienia za nie płacenie alimentów , a jeśli czegoś sie w życiu dorobisz to dziecko będzie po Tobie dziedziczyć !!!! Mam nadzieję ze jedynie ggenów i głupoty nie odziedziczy :)

To był wybór byłej nie mój. Sama to wybrała. Zrobiła to świadomie więc nie mam co się nad tym zastanawiać, to tylko jej wybór był. Ja tam chce sobię ułożyć życie, mieć rodzinę i nie myśleć o tym co było. Narzeczona też chce mieć dzieci po ślubie, może dam się jej namówić. Ale nie bardzo tego chce, jak się przekonałem dzieci to same problemy i kłopoty.

czlwoieku,za pare lat,jak uzbiera sie gruba suma,to pojdziesz do wiezienia,wiec przemysl....aborcja jest w polsce zabroniona,wiec twoj powod "sama podjela decyzje" nic nie znaczy dla polskiego sadu

>Nie traktuje mojego dziecka jako swoje, dlaczego niby? Dlatego, że jak sam napisałes, to JEST twoje dziecko. >Wiedział że nie chce, więc to nie moje dziecko. Fajne wytłumaczenie; jak się w wielodzietnej rodzinie zdarzy wpadka, to rodzice też mają powiedzieć "Nie chcielismy więc to nie nasze", tak? >Wiem że teraz ma jakiegoś fagasa od dłuższego czasu Nie fagasa, tylko partnera. dlaczego go obrażasz? Ty też masz "fagaskę"? Jeśli zajął się cudzym dzieckiem, na które rodzony ojciec się wypiął, to znaczy, że ty mu chłopczyku do pięt nie dorastasz, więc nie waż się go obrażać. >Fajnie że dobrze jej się powodzi, chociaż zrobiła mi straszne świństwo. O matko! ONA ci zrobila świństwo? A ty jej nie? Wpadki się zdarzają, nie słyszaleś o tym? >Niech pije naważone przez siebie piwo. Nie przez siebie, tylko przez was oboje jeśli już.

to co szykujesz swojej narzeczonej to wielkie rozczarowanie twoją osobą udajesz kogoś kim nie jesteś a to czyny świadczą o tym jakimi jesteśmy ludżmi, myślisz za nią i to błąd, to co po ślubie będzie wcale nie musi zgadzać się z tym co ty sam planujesz ona też ma swoje plany i mogą być zupełnie inne, nie chcę być prorokiem ale tu katastrofa wisi na włosku, nie rozumię jak możesz osobie którą rzekomo kachasz tak oszukiwać i planować za nią wasze życie, nawet ślub kościelny można uznać za niebyły po takim oświadczeniu, przysięga małżeńska wyraźnie o tym mówi

łooo jeny.. powiedz, niech Cie kopnie w dupe i bedzie miała dziewczyna spokój, a nie bedzie musiala pozniej latac po sadzie i placic za rozprawy rozwodowe..

Nie przejmuje się zbytnio sprawami alimentów. Mam kolegę który od 16 lat ich nie płacił, pracuje ze mną i nic mu nigdy nikt nie zrobił. Fakt był może na 4 rozprawach alimentacyjnych, ale sąd nic złego na jego korzyść nie orzekł. Przecież w świetle prawa on nic nie zarabia, wiec nie ma z czego płacić. Wiem że państwo jej byłej też nie płaci bo ma dobre dochody. Ja ma taka sama sytuacje, poza tym nie poczuwam się do obowiązku. To była jej decyzja i ja tu nie zawiniłem. To ona powinna mieć wyrzutu sumienia że władowała mnie na taką minę. Dziecko to jej problem, nie mój. Chciała to ma i nie ma prawa teraz coś ode mnie żądać. Mam to gdzieś.

moge o cos zapytac? wy wszyscy jestescie naprawde tacy durni czy tylko udajecie, ze sie tak wkreciliscie w te prowokacje?:D

>Przecież w świetle prawa on nic nie zarabia, wiec nie ma z czego płacić. W sądzie mniej liczą się faktyczne zarobki a bardziej tzw. możliwości zarobkowe. Jeśli jesteś młodym, zdrowym byczkiem, to jak nic pakuj szczoteczkę do zębów, bo jako dłużnik alimentacyjny wylądujesz prędzej czy później za kratkami. Do tego powyżej, tak, jak też uważam, że to prowokacja, ale jestem niestety pewna, że takich dupków co myślą podobnie po świecie chodzi sporo, wiec sobie popiszę;-)

nie placi alimentow od 4 lat...a ze swoja laska jest 7 lat...ciekawe?..to ile lat ma twoje dziecko..moze juz 18 i pracuje i nie musisz juz placic;)..lepiej sie dowiedz;) a swoja droga ..pracuje na czarno, az cos ci sie stanie i zostaniesz bez renty....

Narzeczonej to się bardzo podoba że ja myślę, że ja organizuję czas, wyjścia i inne rzeczy:) Bardzo odpowiada jej taki typ faceta, wiem że jest ze mną szczęśliwa, ja z nią też. Dlatego nie mam wątpliwości żeby połączyć sie z nią przed ołtarzem. Znalazłem kobietę taką jaką chciałem w końcu. Chce być w końcu szczęśliwy i nie patrzeć w przeszłość, to nic dobrego. Co było wcześniej, się nie liczy. Narzeczona podziela moje zdanie. Trzeba się cieszyć z tego co się ma.

Niektóre osoby powinny bardziej uważnie czytać i ze zrozumieniem. Zamiast pisać głupoty.

wiemy ze to prowokacja ;)....pozwalamy autorowi tylko przestawiac kolejnosc zdan :D tylko to mu pozostaje, bo nie ma pomyslu na rozkrecenie prowokacji i bebni wciaz to samo :D...a swoją droga juz poza tematem, takich palantow duzo chodzi po swiecie

Nie rozumiem, dlaczego mam być odpowiedzialny za dziecko którego nie chciałem? Jak kobieta je urodziła na siłę, to ona jest za nie odpowiedzialna. To tylko jej wybór, z moim się nie liczyła. Ja nie mogę mięć sobie niczego złego do zarzucenia. Nie sprawiedliwe zostały na mnie nałożone alimenty, nie rozumiem za co? Nie dziwie się jednak, sędziną była baba. Kobiety to jednak potrafią się solidaryzować i wyciągnąć z faceta ostatni grosz:) Ja jednak głupi nie jestem i jestem spokojny.

I ty pustaku masz jeszcze odwage się wypowiadac publicznie???? tobie powinni jaja u samej dupy obciąc, Ożeń się debilu z tą laską bo jeślli do tej pory nie skapowała z jakim wałem jest, to chyba jesteście warci siebie. mam nadzieje że dziewucha jednak zmądrzeje i sama kopnie cię w twoje nędzne dupsko