Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Niebawem żonaty facet

Narzeczona nie wie o ważnej sprawie. Ja ciągle nie mogę się do tego jej przyznać

Polecane posty

Gość Niebawem żonaty facet

We wrześniu bierzemy ślub. Jest dobrze, i chcemy tego. Nie przyznałem się jej jednak do ważnej rzeczy. Chodzi o to że kiedyś popełniłem błąd i mam dziecko z inną. Ona o tym nie wie. Nie płacę na dziecko alimentów, nie czuję żadnych zobowiązań i nie mam żadnego kontaktu z tą byłą, dzieckiem. Powinienem jej o tym powiedzieć, ale boje się jak zareaguje. Przecież przeszłość się nie powinna liczyć, liczy się to co teraz i w przyszłości. Nie powiedziałem jej o tym dlatego. Uważacie że powinienem to zrobić przed ślubem, jak z nią o tym porozmawiać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozdrawiam walczących
Jeśli jej nie powiesz, a ona się kiedyś dowie, będzie mogła unieważnić małżeństwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buuuuuuhaaaahaaaaaaaaaaaaaaa
-10/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w y p . . .
nie chodzi o dziecko, a o kłamstwo! Pewnie zerwie, gdy się dowie, bo ślub i tak będzie nieważny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsg
nie mow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K.wiatek
Powinienes jej powiedziec ... oczywiscie, jeśli to madra dzieczyna to Cię zostawi ...bo wiązać sie z facetem co wyrzeka sie własnego dziecka ... a własciwie co sie stało ze nie płacisz alimentów? Uznełaeś dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość empe3
I dobrze, ze nie uznal dziecka. To przestroga dla wszystkich idiotek, ktore mysla, ze ciaza zatrzymaja przy sobie faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tego mądrego
uznanie dziecka nie ma nic wspólnego z zatrzymywaniem przy sobie faceta :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajaaaaaa
nie wierze, ze ona nie rzada od ciebie roszczen alimentacyjnych...teraz kiedy to panstwo placi alimenty.....a tobie głuptasku rośnie dług

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość empe3
Jesli matka nie wystapila do sadu o ustalenie ojcostwa przez pierwszy rok(albo pol roku) od urodzenia, to teraz jest juz za pozno:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebawem żonaty facet
To wszystko nie tak. Popełniłem kiedyś błąd. Żałuję, ale nie chce żeby odbijał się na moim życiu. Alimentów nie płacę bo pracuję cały czas na czarno i sąd nie ma z czego ich ściągnąć. Liczy się dla mnie narzeczona a tamta była tylko przypadkowa. Nic dla mnie nie znaczyła, nigdy. Po waszych wypowiedziach, uznaję że lepiej nic narzeczonej o tym nie mówić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elewelala
nie gadaj nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość google nie gryzą mm
jak się przyznasz, jesteś spalony, jak się nie przyznasz to wyrzuty sumienia Ci nie dadzą spokoju, jak się nie przyznasz, a pewnego dnia stanie w drzwiach dziecko i powie Dzień dobry tato - to Twoja kobieta Cię zabije :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musisz jej koniecznie powiedzieć, niech się dowie jakim jesteś nieodpowiedzialnym DZIECIOROBEM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K.wiatek
Ale dziecko masz uznane, tak? I zasądzone alimenty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajaaaaaa
słonko ale ja biore alimenty mimo iz ojciec dziecka pracuje na czarno bo teraz jest cos na zasadzie funduszu alimentacyjnego i wypłaca MOPS i to juz panstwa broszka jak sciagną dług z niego...... moze nawet pojsc odsiedziec.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebawem żonaty facet
Nie wierzyłem tamtej, ale testy wykazały że to dziecko moje. Alimenty też mam zasądzone, ale ich nie płacę od 4 lat i w ogóle nie płaciłem. Nie widzę powodów żeby dawać tamtej kasę! Niech se sama radzi, co ja mikołaj jestem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz zzz
jeśli to nie prowokacja musisz jej powiedzieć, bo faktycznie kiedyś ona i tak sie o tym dowie.. W tym wypadku musisz polegać na szczerości - niech Twoja narzeczona wie z kim się wiąże - bycie w związku to dzielenie się ze swoim szczęściem i kłopotami , troskami itd.. oczywiście musisz się liczyć z konsekwencjami Twojego wyznania - narzeczona może z Tobą zerwać ale przecież Ty swoją szczerością dasz jej do zrozumienia, że badzo ważna jest dla was przyszłość... powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pprowokacjaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajaaaaaa
ty moze i nie placiłes....ale ona dostaje kase od panstwa a Tobie dług rosnie pajacu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspolczuję twojej dziewczynie
masz dziecko i nie czujesz zadnych zobowiązan?! nie jestes wart milosci zadnej dziewczyny. dzieci nie proszą się na swiat, to my jestesmy odpowiedzialni za ich narodziny. po co idziesz do lozka z kims z kim nie chcesz miec dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebawem żonaty facet
Nie mogę się zdobyć na to wyznanie. Po co o tym mówić? Jest dobrze, po co to psuć i wracać do przeszłości? Przeszłość jest zamknięta, moja narzeczona to samo mówi. Nie liczy się przeszłość, ale przyszłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak się z nią ożenisz , nie powiesz jej ona się dowie i cie zabije jak psa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupie to jakieś
Matko co za frajer nawija makaron na uszy czysta prowokacja!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajaaaaaa
moze i ona ma ciekawa przeszłość....skoro tak mówi ze przeszłosc jest zamknieta.........heh wcale bym sie nie zdziwa jak i ona zostawila dziecko, była prostytutką albo miala alfonsa heehhe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupie to jakieś
po co ci slub i tak cię zamkna do pudła za alimenty a twoja panienke wystuka inny hi hi hi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K.wiatek
Nie masz zadnych uczuć dla tamtego dziecka? Przecież to Twoje dziecko, to Ty je zrobiłeś - troche odpowiedzialnosci za swoje czyny ... poza tym jeśli teraz nie powiesz narzeczonej to moze Cię spotkać niemiła niespodzianka - ona dowie sie wcześniej czy później a raczej wczesniej, bo w momencie kiedy podejmiesz legalną pracę zglosi sie do Ciebie komornik i wtedy zaczniesz tłumaczyc za co zabierają Ci połowę pensji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prowokacja jak nic.......
ale jakby to było na serio to nic nie mówić , czego oczy nie widzą ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×