ZASIŁEK WYCHOWAWCZY! CZY MI SIĘ NALEŻY? PROSZĘ O POMOC!

Dziewczyna ja nie dawalam ojca dziecka zarobkow z urzedu skarbowego.Jak skladalam papiery to sie mnie pytali o ojca dziecka wiec powiedzialam ,ze odszedl,placi dobrowolnie alimenty i dostalam. Tak tylko powiedzialam a miaszkamy razem i wychowujemy dziecko razem :P

Nie wtedy nie dajesz jego zarobkow tylko oswiadczenie ,ze placi dobrowolnie.

samotna, to jestesmy dwie... ja chce siedziec z dzieckiem jak najdluzej w domu. choc na przyklad moja kolezanka zaraz po macierzynskim wrocila do pracy. dziecko teraz ma rok i ona tylko ze wzgledu na to, ze sie przeprowadzaja, zrezygnuje na razie, ale powiedziala, ze gora pol roku wytrzyma z malym i znow cos znajdzie... wiesz, kazdy ma prawo postepowac tak jak uwaza. jesli matki musza albo chca isc do pracy i zostawiaja male dzieci w opieke komus innemu-ich sprawa. ja naleze do tych matek, ktore chca spadzac czas ze swoim dzieckiem, cieszyc sie z tego, jak rosnie i sie rozwija. zreszta teraz w mojej okolicy nie ma pracy.

nie wazne ---> jasne, że kasa się przydaje, ale prawda jest taka, że maleńkie dziecko potrzebuje tej matczynej opieki i nawet samego widoku no i weź teraz zostawiaj je na 8h u obcych ludzi...to moje pierwsze dziecko, moja mama też mi tłumaczyła jakie to było dla niej ważne, dlatego decyduję się na wychowawczy i szukam rozwiązań materialnych...a jak się nie uda to trudno, będziemy żyli z pensji ojca dziecka, przemęczymy się...a dziecko to tak na prawdę zdąży się nachodzić do żłobka jak skończy 2,5 roczku i zrozumie, że mamusia musi iść do pracy zarobić:)

to nie przejdzie beda wymagac na 100% albo zarobkow od ojca dziecka z urzedu albo zaswiadczenia formalnego placenia alimentow u nas jest taka wywieszka ze osoby samotnie wychowujace jezeli staraja sie o zasilek do wychowawczego albo z tytulu samotnego wychowania dziecka to co na lezy przyniesc ze soba i tam pisze ze zaswiadczenie o alimantach wtedy dopiero rozpatruja

samotna, cicho szaaaaaa, zaraz na ciebie naskocza, ze dziecko trzymasz pod kloszem, ze bedzie siedzialo z nawiedzona mamuska w domu, a zlobek i przedszkole rozwija.... :) do ale kwas-ja tam nie wiem, co wojewodztwo, to moze troche inaczej wyglada, u mnie niestety jest tak jak napisalam-wiem, bo swego czasu bylam w tym na biezaco:)

ale kwas123--> no ja właśnie słyszałam, że młode dziewczyny tak robią jak Ty:) składają oświadczenie ojca (może nawet napisać,że daje 600zł, co i tak jest na matkę i dziecko mało), że łoży na dziecko, nie drogą sądową i po prostu dostają tą kasę, a mieszkają sobie z tatusiem, jeśli gra warta jest świeczki i nikt tego nie skontroluje to czemu by nie? państwo nas też okrada...każdemu z nas przy średniej krajowej zapieprzają 400zł i co z tego? że chodzę prywatnie do ginekologa, bo Ci na kasę to albo ćwoki, albo jak już jest dobry to muszę czekać 2 miesiące...no na pewno:/

No mozliwe ze tak jest ,ja jestem z mazowiecekiego i przeszlo.

Jak ojciec dziecka placi dobrowolnie to po co mam skladac przez sad alimenty? dziwne to u Was jest .

sanSan, to tak jak u nas... no ja musze juz konczyc, mala sie obudzila i czas jej obiad przygotowac.. samotna, zycze powodzenia i pozdrawiam:)

hehe, nie mieszkamy w Kambodży:) to jest Polska, a więc demokracja i wolność słowa:) nie jestem nawiedzona:) chcę moja droga widzieć jak moje dziecko się rozwija i chcę by mówiło do mnie mamo, a nie do wychowawczyni ze żłobka:) ale Ty to wiesz prawda?...dziecko będzie się integrowało i edukowało jak skończy 2,5 roczku co i tak będzie szybko, bo niektóre zaczynają dopiero od zerówki co nie znaczy, że są jakimiś mongołami :)

miedzy innymi to musisz zlozyc w papierach -kopię odpisu wyroku sądu zasądzającego alimenty na rzecz osób w rodzinie lub kopię odpisu protokołu posiedzenia zawierającego treść ugody sądowej, przekazy lub przelewy pieniężne dokumentujące faktyczną wysokość otrzymanych alimentów, w przypadku uzyskania alimentów niższych niż zasądzone w wyroku oraz zaświadczenie od komornika o całkowitej lub częściowej bezskuteczności egzekucji alimentów , a także o wysokości wyegzekwowanych alimentów,

hooohooo za dużo tego wszystkiego:) a ja raczej takich dokumentów nie posiadam, więc 4 stówkom mówię: by! by!:)

jezeli uznajesz siebie za samotna matke to musisz miec jakis papier ze sa alimenty jezeli pelne rodziny musza miec zaswiadczenie o dochodach swoich i meza to myslisz ze samotne matki na piekne oczy? jezeli od nas wymagaja to od samotnych tez musza wymagac bedziesz musiala pzrestawic zaswiadczenie o alimenatch przeczytaj sobie w necie co musisz miec zeby dostac zasilek rodzinny i tam masz opisane miedzy innymi o tych alimentach

Dodatek z tytułu opieki nad dzieckiem w okresie korzystania z urlopu wychowawczego nie przysługuje, jeżeli: a) osobie samotnie wychowującej dziecko nie zostało zasądzone świadczenie alimentacyjne na rzecz dziecka od jego rodzica, chyba, że: - rodzice lub jedno z rodziców dziecka nie żyje, - ojciec dziecka jest nieznany i wszystko jasne (mam nadzieje) ;)

co wy pieprzycie za głupoty! jeśli dziewczyna pracuje od października, ma umowę na 4 lata, a w styczniu 2010 roku będzie przechodziła z macierzyńskiego na wychowawcze to chyba należy jej się z ZUSu jakaś część jej pensji prawda? to co pracuje i nie dostanie potem nic, bo chce wychowywać małe dziecko? jak to wreszcie jest? może ktoś odpowie kto się na tym zna dokładniej?

sory ze sie wtrące ....jestem po szkole za praktyke dostawalam 132zl urdziłam w maju syna,ale macziezynskie mam do sierpnia....to mi nie starczy,mam 18 lat chłopak 20 lat zarabia 1250zł ....ale niestet nam to nie starczy....rozumiecie sami....kochamy nasze dziecko ale jest nam cięzko..... czy mi sie należy jakaś pomoc z opieki.......oni kręcą nic nie podpowiedzą nie są chetni....proszę o jakąś pomoc co mam zrobić?z gory dziękuje;)