jasięnazywam tam

Luzula Luzulides varietas vaginata. Po prostu Luzula Luzuloides . I tyle.

Zjadło mi post, że dużo się nauczyłam na uczelni. Hahaha :( A kradną równo. Kiedyś tak nie kradli chyba, ale teraz kradną strasznie. Jak chcecie to sobie tam idźcie - ale to nie dla ubogich. A najlepiej być kurwą tam - wtedy najelpiej idzie doktorat. Jak zwykle :( Bogata kurwa - to jest to. :(

No albo trzeba kurwić się albo dzieci zabijać nienarodzone. A to lepiej już bulić. Albo wszystko olac. Straszne. Obrzydliwe. A najlepiej srać to wszystko równo. 15 lat i koniec pierdół. Zamknąć wszystkie licea - to mój projekt gdyby mnie wybrali na ministra tego resortu. Weźcie i najlepiej wszystkie szkoły przeróbcie na biedronki. To i tak bez sensu. Szkoda życia - jak dla mnie :( Serio :(

Nie kumasz bo nie jesteś żabą. Zaby nie siedzą przed kompem. Możesz co najwyżej rozumieć. Ale nie rozumiesz. Czemu? Bo jesteś głupkiem. Na dodatek niewychowanym i machasz mi tu środkowym palcem. :(

Nie poważnie - dużo rzeczy bym w szkole zmieniła gdybym została ministrem. W gimnazjach zwłaszcza. Dużo. Egzamin był zmieniła gimnazjalny - to po pierwsze. Może być sobie egzamin, ale nie taki jak teraz. Maturę bym dała ...no nie wiem... ale ten gimnazjalny do reformy. I na studiach bym zmieniła, że nie wolno uczyć byle czego wszędzie. Nie - na studiach też muszą być jakieś zasady. To bym zmieniła. Albo bym to wszystko sprzedała Arabom. W sensie całą oświatę. Zeby tam sprzedawali co chcą w tych szkołach - na handel bym im to sprzedała. No albo Zydom, ale lepiej nie... bo to złodzieje :(

No zróbcie sobie tak jak w Niemczech - nie że co uniwerek to co innego albo MATKO SWIETA - na jednym uniwerku co prowadzący to co innego. jakie to jest chamstwo kurde. Ile ja sie naprzenosiłam przez to. Musi być porządek - każdy prowadzący to samo, ew. sprawdzian - wersja np. 5 i 6 ale wszystko to samo. A nie jedni kurde nic, inni zaiwaniają. I wszystko ma się liczyć - zaliczenia też. Boże jak se to wszystko przypomnę - jaki bezsens :( Ale kto by mnie posłuchał? Kto by się przejął takim ministrem? I dlatego chcąc nie chcąc musiałabym sprzedać ten resort zanim resort sprzedałby mnie. :( Dlatego nigdy nie będę ministrem.

jedni prowadzący a , drugi b, egzamin z... Boże - to jest Polska właśnie. A kto dostaje stypendium? Ten kto ma chody u bab w dziekanacie - lizusy, jałzy, plotkarze... i tak 5 lat. Wszystko do kasacji. Koniec :(

Stypednium dostają albo dziwki albo nadziane typki z miasta. Każde . I socjalne i naukowe. Albo lizusy i plotkarze. Ale nikt mądry. Nikt. A ze wsi... ło Boże. Ze wsi to zmienić adres albo olać wszystko po tygodniu :(. A zwłaszcza akademilk - daleko, brzydko, mały pokój. , stolik - tzw. japoński =- przy ziemi, kaloryfer 3 żeberka. Okno wielkie jak Berlin, dziurawe. Oto studia w Polsce! ZAPRASZAMY DO KAMPUSU LESNEGO! :( O Matko... :(

Podręczniki - Boże - jeśli z roku 1987 to NOWOSC. To NOWOSC. Na medycynie chorób uczą z ksiązek z roku 1987. TRAGOS. Nic tylko to sprzedać wszystko... a te ceny. No żyłują sobie równo :(