Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dorolcia

Ból krzyża po ćwiczeniach - pomocy!!!

Polecane posty

Gość dorolcia

Otóż tak. Od dwóch miesięcy chodzę regularnie do fitness klubu na zajęcia stepu 4xtyg po godzinie. Jestem bardzo zadowolona, lubię ćwiczenia, ale od pewnego czasu - ok. 2 tyg dość mocno boli mnie kręgosłup - dokładnie odcinek dony kręgosłupa. Nie przez cały czas, tylko przy wykonywaniu niektórych ćwiczeń i w domu podczas normalnych czynności: siedzenie, chodzenie, schylanie się. Myślałam, że może wykonuję źle jakieś ćwiczenia i to od tego ten ból, ale instruktorka mówi, że wszystko robię prawidłowo. I tu mam parę pytań, może ktoś mi pomoże, może ktoś ma tak samo jak ja? Czy ten ból może być od tego, że ważę dużo, bo ok.95kg i po prostu "wysiada" przy intensywnych ćwiczeniach? Czy powinnam zrezygnować z zajęć stepu i robić coś innego? Bardzo lubię tą formę aktywności. I w końcu jak jak odciążyć kręgosłup, co robić żeby tak nie bolał, jakieś ćwiczenia czy coś, bo tabletki przeciwbólowe nie pomagają. Z góry dziękuję za odpowiedzi, porady, sugestie:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joozio
przerwij na jakis czas cwiczenia, przetrenowalas sie. w pracy wstawaj na chwilke, rob baarrdzo powolne sklony, po kazdym kregu po koleii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorolcia
Dzięki za odpowiedź, właśnie tego się obawiałam, że będę musiała przerwać ćwiczenia. Skłony popróbuję, myślałam też o swobodnym zwisaniu na drążku, tak, żeby kręgosłup się "wyciągnął", ale nie wiem, co myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joozio
mysle, ze to nie najlepszy pomysl, ale lepiej popytaj trenera. bo zwisanie naciaga miesnie, a potrzebny jest odpoczyek im

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj idę na zajęcia to popytam, może na jakiś czas zamienię step na coś innego, lżejszego... szkoda. Mam duuużżżoooo do zrzucenia, a na zajęciach dawałam z siebie wszystko, pociłam się niemiłosiernie i cieszyłam się, że w końcu coś \"ruszy\"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joozio
na treningi trzeba uwazac aby sie nie przeforsowac. porzadna rozgrzewka jest b.wazna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki joozio, zawsze na początku mamy rozgrzewkę, a po rozciąganie. Może ja już taki przypadek jestem...ciągle kłody pod nogi... A takie maści , żele do smarowania coś pomogą? Zresztą chyba mam ketoprom czy coś takiego, to się wysmaruję. A jeszcze, dużą ulgę choć chwilową przynosi mi gorąca kąpiel. Układam się w wannie w pozycji embrionalnej, tzn kolana przyciągnięte do klatki piersiowej obejmuję rękami - tak mi dobrze ale ileż można w wannie siedzieć:O.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joozio
na bole najlepszy jest altacet lub voltaren, ale jedno na inne niz to drugie. poczytaj na necie ktore dla ciebie. na kregoslup jeszcze pomaga zlapanie sie za nogi skulona, i bujanie na plecach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może masz szkrzywienie
kręgosłupa ? pogłębioną lordozę ? może warto by wybrać się do ortopedy by to sprawdzić.... ćwiczenia na stepie są specyficzne, bardzo obciążają stawy kolanowe i biodrowe przy Twojej wadze to nic dziwnego że masz dolegliwośći, w ogóle nie powinnaś tak intensywnie ćwiczyć z taką masą, bo ryzykujesz kontuzją najpierw powinnaś zacząć od diety, spacerów, lekkich ćwiczeń dopóki nie zrzucisz kilku dobrych kilo by stawy miały lżej czytałam w ostatnim Shape że przy dużej masie nalepiej zaczynać ćwiczenia od takich na podłodze, rowerka i marszu na bieżni dopiero potem aerobik i inne, ciesz się że sobie kolan nie rozwaliłaś, przy stepie stawy narażone są na silne wstrząsy i przeciążenia, ważne by mieć dobrze amortyzujące buty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona slawka
mam to samo.tyle ze za duzej nadwagi nie mam i cwiczenia z lezenia robilam a szczegolnie 6 weidera i po 3 tygodniach zaczelo bolec przerwalam i boli do tej pory czasem nawet nie moge sie obrocic spie z poduszka pod dolna czescia kregoslupa bo tak boli wydaje mi sie tylko lekarz nam pomoze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no bo te brzuszki to bez sensu
3/4 osób przy forsownym ćwiczeniu brzuszków nabawia się albo problemów z kręgosłupep szyjnym albo z krzyżem ile razy można tłumaczyć że aby pozbyć się oponki trzeba ćwiczyć aeroby a nie brzuszki ? tłuszcz spalają ćwiczenia aerobowe czyli rower, bieganie, pływanie, taniec, stepper, orbitrek a nie jakieś durne brzuszki w setkach powtórzeń...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie tez po aerobowych bola plecy-krzyz:( musle jednak,ze czasami wykonuje cwiczenia nieprawidlowo Chodze3-4razy w tyg-step,aerobic,spinning.O dzwo po tym ostatnim,najbardziej intensywnym nic mnie nie boli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie chyba wybiorę się do ortopedy, bo ból dokucza coraz bardziej, prawie nie mogę się schylić. Mam nawet problem z ubraniem skarpetek! Tak sobie myślę, że może nabawiłam się jakiegoś skrzywienia w czasie ciąży, miałam ogromny i ciężki brzuch, ciąże rok po roku, dzieci ważyły 4440 i 4100 i pamiętam, że krzyż mocno mi wtedy dokuczał. No nic, chyba pójdę do ortopedy, bo jak na razie to łykam dość silne tabletki przeciwbólowe, ale na dłuższą metę to jest bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
czesc. ja mam czesto pfroblemy z kregoslupem, chodze na roznego rodzaju rehabilitacje masaze itp. wiem ze cwiczenia na stepie sa dla kregoslupa zabojcze wiec cwicze joge pilates i takie rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DO DOROLCIA!!! HEj. Sprawa: 1) rozpoczęcie od zajęć 4x w tygodniu jest nieodpowiednie. Zaleciłabym Ci zajęcia 2x w tygodniu i dopiero po tym, jak twój organizm zaakceptuje wysiłek, zwiększyłabym go do 3x w tygodniu, a po 2-3 miesiącach dopiero do 4x w tygodniu. 2) dolny odcinek kręgosłupa - rozumiem, że chodzi ci o odcinek lędźwiowy - jest od często narażony na przeciążenia (m.in. wykonując ćwiczenia na brzuch początkujący nie mają wyrobionego nawyku "niewyginania" odcinka lędźwiowego - najprościej mówiąc) 3) twoja waga + step - to bardzo źle, że instruktor nie zwrócił Ci uwagi na to, że nie powinnaś uczęszczać na zajęcia typu step. Zajęcia step to typowy trening wytrzymałości. Często w tego typu zajęciach są wprowadzone podskoki, kopnięcia itp. Z twoją wagą obciąży to znacznie nie tylko odcinek lędźwiowy, ale także stawy np. kolanowy. 4) polecam - uczęszczanie na zajęcia fatburner lub LO - są to ćwiczenia bez podskoków o średniej intensywności, mające na celu redukcję tkanki tłuszczowej. Dodaj do tego zajęcia typu Pilates, Stretchning lub Joga (do wyboru). Pomoże Ci to rozciągnąć swoje ciało i przy okazji się zrelaksować. W razie pytań - pisz... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewna osoba napisała "może masz skrzywienie, pogłębioną lordozę" Dodam jeszcze jedno - każdy dodatkowy kg to dodatkowe 7kg nacisku na kręgosłup. Nie sądzę, że chodzi o pogłębioną lordozę, czyli tzw. hiperlordozę lędźwiową, ponieważ świadczyłoby to, że masz plecy wklęsłe, które charakteryzują się m.in. przodopochyleniem miednicy, uwypukleniem pośladków. Nie zgodzę się z osobą, która pisze: "no bo te brzuszki są bez sensu" Brzuszki wykonywanie prawidłowo technicznie nie powodują obciążenia odcinka lędźwiowego czy szyjnego - prościej mówiąc - wykonując poprawnie technicznie ćwiczenia nie nabawisz się kontuzji, nie powinno się odczuwać żadnych nieprzyjemnych dolegliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Plecy już tak nie bolą:),prawie wogule:). Miałam tygodniową przerwę bo byłam chora i leżałam w łóżku, teraz chodzę tylko 2xtyg. Trochę mi brakuje, dodatkowo po zajęciach ćwiczę na siłowni na kręgosłup. Ja mieszkam w małym miasteczku i tutaj nie ma żadnych innych zajęć:O niestety:(. A step bardzo lubię ćwiczenia są baardzo intensywne - to prawda, ale ja mam bardzo dobrą kondycję i nie mam problemu z ćwiczeniami i ich tempem. Przyznam, że nie jedna szczuplejsza koleżanka przy mnie \"wysiada\":P. Zaczęłam też biegać wieczorami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna G.
Witajcie, jestem studentką fizjoterapii, sama mam problemy z kręgosłupem dlatego postanowiłam pisać pracę magisterską własnie na ten temat. Zamierzam zbadać które zabiegi są najskuteczniejsze w leczeniu bólu krzyża. Bardzo proszę wszystkich "obolałych" internautów o pomoc i wypełnienie ankiety. Jest ona anonimowa i posłuży tylko do celów mojej pracy magisterskiej. Poniżej zamieszczam link" http://www.ankietka.pl/ankieta/51959/skuteczn osci-poszczegolnych-zabiegow-rehabilitacyjnych-w-leczeniu-do legliwosci-bolowych-odcinka-ledzwiowo-krzyzowego-kre Pozdrawiam i życzę zdrowia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Popre tutaj czesc osob wypowiadajacych sie przede mna. Za duza masa na takie cwiczenia + oslabione miesnie po ciazy = ryzyko kontuzji. Przy bieganiu i podskokach przeciazenia na stawy sa o wiele wieksze niz przy chodzeniu, stad dla osob o duzej masie ciala nie sa wskazane. Nie chodzi tu o kondycje. Zacznij od spacerow, moze lekkiego biegu miejscami i diety, zeby zrzucic kilogramy. Jakies cwiczenia na silowni na wzmocnienie miesni plecow i brzucha tez bylyby wskazane, oczywiscie wszystko z umiarem. Rozumiem Twoj zawod z powodu rezygnacji z cwiczen, ale pamietaj, ze maja sluzyc Twojemu zdrowiu, a nie je ruinowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eelina72
jak Ci przeszło przy odpoczynku tzn że ,jesteś napięta (miałam podobnie) przełaziłam lekarzy wszystkich specjalności zjadłam tony chemi a ból nie przechodził w końcu ortopeda skierował mnie na masaże w przychodni,trochę pomogło oczywiście padła propozycja prywatnej wizyty,poszłam na masaż do salonu.Po trzeh wizytach ból minął teraz regularnie przyjeżdża do mnie masażysta raz w miesiącu żeby nie było nawrotu napięcia od dwóch lat nie boli zamów sobie masaż,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masaże
Dyplomowany masażysta oraz terapeuta kinesiotapingu oferuje masaż i terapię kinesiotaping z dojazdem do Twojego domu. Zajmuję się m.in. likwidacją bólów kręgosłupa i stawów obwodowych. niwelowaniem skutków stresu walką z depresjami i nerwicami polepszeniem odżywienia skóry walką z cellulitem usuwaniem obrzęków Kinesiotapingiem - leczniczą aplikacją specjalnych plastrów. Chcę również zagwarantować, że jesteście Państwo w dobrych rękach. Zapewniam, iż dołożę wszelkich starań by pomóc Państwu wrócić do pełni zdrowia, zrelaksować się, poprawić formę. Zapraszam do skorzystania z moich usług i zabiegów. tel. 516-544-951 http://masaz-katowice.prv.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja uważam, że w terapii kręgosłupa równie istotną rolę co ruch, odgrywa jakościowy wypoczynek. Ważnym jego elementem jest miejsce, w którym śpimy - nie może to być składana sofa, wersalka czy inny wynalazek. Kiedy ma się problemy z kręgosłupem lub chce się ich uniknąć w przyszłości, należy wręcz sypiać na dobrej jakości materacu. W naszej pracowni testowaliśmy przeróżne materiały i najlepiej sprawdza się pianka wykorzystywana do produkcji materaców Viscotherapy Art Medic. Te właśnie materace i poduszki ortopedyczne polecamy naszym pacjentom -są one, jak wspomniałem - bardzo ważną częścią terapii kręgosłupa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćććć
Viscotherapy Art Medic. - yhyyyy - jasne - kto Wam wymyśla takie durne komenty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ilona333
Ja właśnie mam materac Viscotherapy i w końcu normalnie wypoczywam, a nawet mogę powiedzieć, że skończyły się moje bóle pleców, które miewałam dość często. Pewnie przyczyną był natłok ćwiczeń i wersalka, na której spałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie ostatnio po squashu tak bardzo bolał kręgosłup na drugi dzień, że prawie nie mogłam chodzić i musiałam wziąć pyralginę. Na szczęście zadziałała szybko i mogłam iść do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzia1995
Ja nie zarzuciłam ćwiczeń - absolutnie! Nieco je zmodyfikowałam, poszłam na masaże do kręgarza i zmieniłam materac na Viscotherapy. Jest znaczna poprawa, no i najważniejsze mogę dalej ćwiczyć, bo nic mnie już nie boli.A jak się wysypiam... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeżeli dopada cię ból to nie rezygnuj od razu z ćwiczeń, może je po prostu ogranicz, albo zrezygnuj z tych ćwiczeń, które obciążają twój kręgosłup. Wiesz, że przecież nie wszystkie ćwiczenia mogą wykonywać wszyscy. Są ćwiczenia, które osoby z chorym kręgosłupem nie powinny wykonywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×