do Facetów!!!pierwszy krok w kierunku mężatki...

..a tak na marginesie-zdaje się że wpadłaś tu w gromadę moherów płci obojga..z nielicznymi wyjątkami. ludzie czy wy mnie potraficie merytorycznie dyskutować? Stać was tylko na niewybredne dawanie upustu frustracjom , kompleksom w kretyńskich mailach godnych nastolatków lub radiomaryjnych oszołomów? Dziewczyna spytała o rzecz trochę śmieszną i trochę naiwnie- co w sumie dobrze o niej świadczy- i liczy na normalne potraktowanie. W końcu co najwięksi krzykacze moga wiedzieć o jej mężu i jakości stałego związku?

Tak sie wszyscy oburzyli jakby sami święci byli ,ciekawe jak się który zachowa jak go taki przypadek w życiu spotka.Sam w tym tkwię po uszy i to wcale proste ,czarno -biale nie jest. Autorko ja Tobie powiem tak ,zrobi gosciu pierwszy krok ale jakieś sygnaly musi mieć.Pozdro