Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rondellek

chłopak i dziewczyna - pieniądze a właściwie ich brak - problem. DłUGIE

Polecane posty

Gość rondellek

długie, ale proszę o pomoc mam problem mój chłopak z przyczyn rodzinnych spłaca długi rodziców, do tego ma swoje raty, ciągle brakuje pieniędzy. staram się pomagać. Pożyczam mu pieniądze na wieczne nie oddanie. Pomagam jak mogę. Martwię się, wspieram, jestem. Raz wziął kredyt konsolidacyjny, by mieś jedną ratę, ok, ale potem znowu doszły jakieś raty i tak się koło zamyka. Dzisiaj mi oświadczył, że chce wziąć duży kredyt na spłatę starych długów na 5 lat!!! Ale tak, niby rata na miesiąc mała, ale potem znowu się coś kupi na raty, potem znowu pieniędzy zabraknie i będzie jakaś mała pożyczka i znowu będzie więcej rat, z tym, że okres spłaty minie za 5 lat (chyba, że znowu weźmie kredyt i tak w kółko) widzę jak jest. A miało być tak pięknie, do końca roku zero długów, zero rat. Za dwa lata planowaliśmy razem zamieszkać. Ale jak? Jestem egoistką, bo nie chcę zaczynać na minusie tylko od zera, bo nie chcę spłacać długów jego rodziców mimo, że ich bardzo lubię? Ja z moimi rodzicami byliśmy w podobnej sytuacji, więc wiem, że to koło się zamyka, że trudno z tego wyjść. Nie wiem co mam robić Jak to załatwić Dzisiaj stwierdził, że to bez sensu by mi to wszystko mówił, bo ja się denerwuję, a on nie lubi jak się złoszczę, ale jak mam się nie złościć? Że mi będzie mówił na gotowe, sam załatwiał swoje sprawy. To co to za związek? Każdy sobie rzepkę skrobie? Oceńcie to proszę obiektywnie i doradźcie coś bo zwyczajnie sobie już z tym nie radzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rondellek
? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie że tak
bo takie jest prawo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy któreś z rodziców twojego chłopka pije? sorry ale jego zachowanie kojarzy mi się z dda. twój facet jest za bardzo odpowiedzialny za rodziców i musi to sie zmienić. jeśli to kredyty konsumpcyjne, to radziła bym zasięgnąć porady psychologa. jedynym usprawiedliwieniem dla takiej sytuacji może być ciężka choroba w rodzinie i jeśli te kredyty są na leczenie to radziła bym poszukać wsparcia jakiejś fundacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rondellek
nie, nikt z jego rodziców nie pije. Spłaca długi rodziców, bo ... bo tak wyszło? Bo chciał pomóc? Bo "delikatnie" tego wymagali? Sama nie wiem po prostu od zawsze im się nie przelewało to były kredyty np na zaległy czynsz czy opłaty potem doszło parę rat np za komputer czy inny sprzęt, ale nie jakieś fanaberie mieszka z mamą i siostrą, siostra studiuje zaocznie, ale pracy nie ma jak na razie mama wróciła z zagranicy, szuka pracy tata za granicą, ale nie pomaga zbytnio :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jazdaD
daj sobie z nim spokoj, powaznie mowie. bedziedz zalowac za pare lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamyslona i zakochana -
wiesz , jesli facet nie jest teraz zbytnio zaradny nie pracuje itp to napewno sie nie zmieni a ty za pare lat mozesz sie ciagle wkur**wiac a to jest bardzo wazne w zwiazku zeby facet umial polaczyc wszystkie rzeczy na raz. Zastanow sie wogole nad faktem dalszego bycia razem:/..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rondellek
ale on pracuje od kilku lat! Pomaga rodzicom, przez pewien czas utrzymywał siostrę ciągle jakoś tak brakuje pieniędzy, ale ileż mozna zyć z jego stałej wypłaty i z dorywczych pieniędzy? Przecież on nie zostawi rodziny w potrezbie, wybierać mu nie będę kazała "ja lub oni" to bez sensu, nie chcę wyjść na egoistkę ani materialistkę. Chciałabym radę tylko jak tą sprawę z kolejnym kredytem rozwiązać? Może jakieś pomysły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×