Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fffffffffffff

moj maz po niecalym roku slubu powiedzial wypierdalaj

Polecane posty

Gość ffffffffffffffffffffff
no wlasnie nie mm gdzie pojechac siostra ma chore dzieci] a poza tym ja nie chce nikomu sie zwierzac ze mam takie klopoty ie rzoumiecie tego!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!????????????????????????????????????? !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! dlatego jestem tu na forum !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffffffffffffffffffffff
akceptuje i ....robie wszytsko czego on nie umie i nie robi i milion jego innych wad akceptuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolotw
fffffffffffff :-) jestes zakłamana .Na pozor chcesz odgrywac super zone,ze wszystko jest OK.Przed rodzina,znajomymi :-)a na forum sie wypłakujesz,.Oj kobieto,zal mi ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolotw
fffffffffffff ty postepujesz jak niektore zony sadystow,alkoholikow.Cicho sza,nikt njic nie wie.Ty głupia jestes i tyle.Na forum nigy nie znajdziesz pocieszenia.Nie masz zaufanej przyjaciołki ktora potrafiła by spojrzec z boku na Twoja sytuacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie myślałasz
kolotw czym innym jest akceptowanie wad a czym innym ciągłe wysłuchiwanie obelg, pretensji i awantur

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffffffffffffffffffffff
no powiedz jak taki mdry jestes jak ja mam jechac na obiad do mojej mamy i ona bedzie patrzc na meza ktory tak do mnie mowi jak juz sie pogodzimy powiedzmy.. qwa ludzie ile w was agresji i nienawisci do ludzi od razu zjebac...............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale to nie swiadczy o zaklamaniu! Ona nie chce mowić tego najbliższej rodzinie, myśle że boisz sie troszeczke tego że Cię skrytykują, i bedą mowic bardzo źle o czlowieku ktorego w gruncie rzeczy kochasz.. a potem jak sie pokazecie na rodzinnej imprezie to na niego beda patrzec katem oka, jako ajgorszego.... eh, czy tak?? Kochana ja nie powiem Ci byś od nieg odeszla, co wiecej ja mysle ze nie powinnas tego robić.ale musisz mu pokazac ze nie pozwalasz sobie na takie traktowanie... Musisz od niego odpocząc on od siebie, zniknij na jedna noc, tylko jedną! Masz 50 zł?? Mozesz pojsc do hotelu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie myślałasz
i nie każdy chce mieszać rodzinę w swoje problemy. Gdzie jest napisane że jak się z mężem nie układa to biegiem do mamusi???? Zresztą rodzina jest stronnicza i czasami lepszą radę da obcy niż własna matka!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolotw
fffffffffffff stara jestes i głupia jestes.Od tego jest matka,od tego jest rodzina aby sie pozwierzac,zasiegnac porady,ale Ty jestes jak pisałam zakłamana,udajesz przed kazdym,ze jestescie tak zgranym małżenstwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolotw
a nie myślałasz ale chyba autorka ma jakas przyjaciołke .No chyba,z enie ma,ze to taki typ człowieka ,ze tylko wirtuaklnie moze z kims pogadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolotw
Autorko aby doradzic Ci trzeba znac ciebie,twojego meza i mysle,ze najlepiej porozmawiaj z kims kto zna Was oboje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie myślałasz
ciekawe która matka jak usłyszy że zięć wyzywa jej córkę i ogólnie źle między nimi da rozsądną radę?? będzie się kierowała emocjami. że jak ktoś może jej ukochaną córeczkę tak traktować?? zresztą tu jakaś córunia (bądź synuś) mamuni chyba się wypowiada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie jest udawanie!!!!!!! Nie ma rodzin idelanych, kazdy ma swoje problemy i żadna matka nie uwierzy ze jest idealnie! Ale nie musi znać szczegółów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaadfefwrfg
no wlasnie dorosli ludzie nie leca do matki z problemem od razu... a poza tym...Linka co tzn no wlasnieQ!!!! jestem zaklamana iuwzasz?? bo tylko z Twoim zdaniem moge sie liczyc tu a popza tym obca osoba czasem lepiej doradzi niz rodzina...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie myślałasz
nie każdy postępuje tak samo w podobnej sytuacji, ilu ludzi tyle reakcji, ciężko to pojąć?? nie chcesz jej dać żadnej rady trudno, nie musisz, Ale nie mów że jest tylko jeden sposób na problemy-zwierzanie się matce lub przyjaciółce itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaadfefwrfg
to ja fffffffffffffffffffffffffff to poprzednie to j napisalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fffffffffffffffffffffffff
macie racje po co leciec do matki co ja nie odcielam pepowiny??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, nie, odnosilo sie ono do wypowiedzi "a nie myślałasz" powy żej tej Kobiety ktora tak bardzo krytykuja a nie potrafi doardzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fffffffffffffffffffffffff
ok dzieki moze pojde do hotelu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie myślałasz
to było oczywiście do tych którzy twierdzą że o problemach małżeńskich to z matką lub o zgrozo z przyjaciółką trzeba rozmawiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem gdzie mieszkasz dokładnie, ale jak dobrze pamietam gdzieś na wrzosach jest bardzo tani... Ale najlepiej zrob to tak.... on jest teraz w domu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fffffffffffffffffffffffff
uwazam ze o problemach zfacetem nazycoznym mozna pogadac z kumpela itd ale krytykowac meza to juz tak niebardzo..to jednak zawsze maz ten slubny.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fffffffffffffffffffffffff
tak w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie myślałaś
a nie myślałasz - o ludzie ale byk :D. to z pośpiechu, dopiero zauważyłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kiedyś przyjacólce opowiedzialam o swoim bardzo poważnym problemie, podjęlam decyzję jaką chcialam, i zostalam przez nią skrytykowana - odwrócilo sie to przeciwko mnie i teraz sie tylko kolegujemy, juz nie przyjaznimy, bo ona mojego męza nie znosi... choć w zasadzie go nie zna, bo sami to nigdy nie rozmawiali... i nie da ise tak przyjaźnić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fffffffffffffffffffffffff
wlasnie dlatego nie gadam z nikim bo potem mi glupio....masz racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fffffffffffffffffffffffff
Linka ile masz lat?moge spytac..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm, nie dobrz,e a wie gdzie teraz jesteś?? Najlepiej byloby jak byś zabrala rzeczy, wyszla bez jego wiedzy, niech on wroci do domu i zobaczy ze jest pusto, bez obiadu, bez ciebie, a Ty ie odbieraj telefonu... moze tylko zadzwoń i powiedz mu ze Z Tobą wsyzstko w porządku, tylko z Waszczym małżeństwem dzieje się źle i musisz sama nad wszystkim pomyśleć i sie rozlaczi nie odbieraj tel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×