Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dziewczynkaaaaaaaaaaaaaaa

ktora z was czula sie brzydka jak ja facet zostawil/olal/oszukal?

Polecane posty

Gość do postu wyzej...
jakbym czytala o sobie tez mija 8 mc tez rozpamietuje tyle ze my nie bylismy w zwiazku zaczynalo sie dopiero wszystko i skoczylo szybko:( ja 172 zgrabna blondynka ona 155 brunetka i wiesz ? ja poczulam sie ta gorsza za wysoka za szczupla zle ze blondynka itd .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co do tego czy wraca zlo do
to o tyle masz dobrze,ze nie masz tylu z nim wspomnien,pamiatek,itd dla mnie to byl poprostu szok jak wlasnie przestal sie odzywac,a ja do niego pisalam,dzwonilam(bylam zagranica) a on nic,wyslal tylko smsa zebym o nim zapomniala,skasowala wszystkie numery,ze on juz dla mnie nie istnieje..jak to zobaczylam to poprostu myslalam ze to jakis kiepski zart,bo jak uwierzyc w cos takiego jak facet przez 2lata byl jak aniol,troskliwy,kochany,cierpliwy,pomocny-a tu w jednej chwili okazuje sie ze to wszystko nie tak.tydzien wczesniej pisal ze kocha,ze bardzo teskni,ze sie boi ze mnie straci a pozniej cisza. a ja jak glupia pisalam od czasu do czasu,on mi czasem dawal nadzieje,zeby za chwile okazalo sie ze ma mnie totalnie w d.sama sobie sie dziwie,ze w ogole z nim gadalam,bo jak czytam cos takiego co sama teraz pisze to pierwsze mysle to ze ta dziewczyna to jakas idiotka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do postu wyzej...
jakies wspomnienia sa poza tym dlA niego pojechalam za granice i widze go idacego z dziewczyna za reke:( wiec wyobraz sobie moja reakcje zaraz wymioty z nerwow spadek wagi skonczylo sie lekami i wyjazdem stamtad dla wlasnego spokoju:( no i kompleksy: brzydka za wysoka za szczupla w ogole glupia idiotka a ona? sama nie wiem coon w niej widzi:( raz uwazam siebie za ta lepsza a drugim razem wpadam w kompleksy chyba mi juz odbija

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co do tego czy wraca zlo do
hm czytalam kiedys twoj temat,cos o tym.. no ten facet to jakis nienormalny,no ale jak wiekszosc. jakby normalnie nie mozna bylo powiedziec: "sluchaj poznalem inna,chce z nia byc,sprobowac" to klamia, mowia slodkie slowka.jednym slowem tchorze. pamietam ze jak wrocilam i chcialam sie spotkac to on ciagle mowil ze pozniej,pytam go ale po co pozniej?co ja gryze? a on mi ze poprostu boi sie tego spotkania,spojrzec mi w oczy-jakies bzdury. widzialam ja na zdjeciu -ogolnie normalna dziewczyna,nie powiedzialabym ze sliczna,zwykla,no ale w sumie to nawet mi nie chodzi o wyglad chyba najbardziej boli mnie to ze ktos kto wydawalo mi sie ze jest nie tylko moim facetem ale tez przyjacielem potraktowal mnie tak a nie inaczej.kiedys byl poprostu na kazde skinienie,a gdy zerwal zachowywal sie jak zupelnie obcy czlowiek,pisal mi ze jestem walnieta,ze mam cos z psychika.itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do postu wyzej...
tak zakladalam kiedys temat o tym:) heheh ale coz trzeba zyc dalej mi juz jakby lepiej ale to wciaz siedzi nie martw sie znajdziemy lepszych :D aha a ja mysle ze ten niby moj to mial ta swoja juz wczesniej tylko nie mowil a ze man takie gierki chociaz nie wiem juz sama sie gubie bo skoro z nia przyjechal po co mi kazal przyjezdzac? no ale oni nie mysla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do postu wyzej...
nie odzywaj sie do niego zajmij siesoba to naprawde pomaga chociaz trzeba tez czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do postu wyzej...
ja to jeszzce rzygalam z nerwow:O chyba jestem pojebana i strasznie nadwrazliwa hehe:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale zajebisty temat
Kant Dupy, nie przemuj się...mój gnój zrobił bękarta takiej jednej 18-latce, i na dodatek był moim mężem :( Chciałam Cię tylko podnieśc na duchu pisząc, że na tym świecie są gorsi niż ten Twój i większe naiwniaczki niż Ty. Tak ogólnie życzę szczęścia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do postu wyzej...
serio kazdemu wolny czy zajety nawet starszym ja nie wiem jak to mozliwe o cholera:O sa razem?a on w jakim wieku? zastanawiam sie czasmai skad tacy debile sie biora? :P ma ktos na to teorie hihih

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co do tego czy wraca zlo do
szkoda slow na tych facetow... niby wiem,ze jeszcze jakis bedzie ale co do tego czy lepszy to nie jestem niestety przekonana,naprawde ciezko mi uwierzyc,ze istnieja normalni faceci. nie odzywa sie do niego tak wlasciwie od pazdziernika,on raczej nie szuka kontaktu,chociaz nie wiem,bo mam inny nr i gdzie indziej mieszkam,ale mysle ze jakby sie zjawil w domu moich rodzicow to chyba by mi cos powiedzieli o tym.wiec mysle ze slodko sobie zyje z ta "nowa".ale jak juz pisalam kazdego dnia mowie sobie ze to idiota,ze nie zasluguje na mnie to za chwile dopada mnie jakas mysl,ze znowu mysle o sobie jako o wielkiej przegranej,zalosnej wariatce. przykro mi jak pomysle ze nawet w urodziny nie wysle zyczen,ze poprostu nie istnieje. a najbardziej to mnie wkurza to ze sie nad soba ciagle uzalam:D paradoks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co do tego czy wraca zlo do
ale zajebisty temat: heh ten moj byly to wlasnie chyba wpadl,poznali sie w sklepie- ona jest kasjerka a on dorabial/dorabia jako ochroniarz:D ale ze wzgledu na to ze nie mamy kontaktu 100%pewnosci nie mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co do tego czy wraca zlo do
ale zajebisty temat: heh ten moj byly to wlasnie chyba wpadl,poznali sie w sklepie- ona jest kasjerka a on dorabial/dorabia jako ochroniarz:D ale ze wzgledu na to ze nie mamy kontaktu 100%pewnosci nie mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to normalne, że wtedy spada poczucie własnej wartości i czujemy się mniej atrakcyjni m.in. sztuka polega na tym, by się wygrzebać z tego stanu..ja proponuję: nowa fryzurka, ciuchy, może spróbuj poćwiczyć - figura się poprawi i głupie myśli z głowy uciekną:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja czulam ze
jestem ladna tylko zalosnie to wyglada jak sie bardziej staram niz on . nie brzydka , no cos Ty ....... bylo mi smutno ze mialam uczucia do kogos kto nie wiedzial co stracil ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do postu wyzej...
jak to nie ma lepszych? a co on taki cudowny byl? w czym? w tym ze cie zostawil i olal dla innej? daj spokoj nie wierzysz bo takiego jeszzce nie spotkalas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiaaaaaa
to ja mam odwrotnie czuje sie duzo ladniejsza niz ta jego i lepsza 1000 razy zawsze mialam powodzenie a ten leszczyk niech sie w dupe ugryzie wybral brzydsza to niech siez nia meczy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co do tego czy wraca zlo do
no wlasnie mam juz uprzedzenie co do facetow,ogolnie nie widze takich par gdzie ludzie naprawde sie obydwoje kochaja,bez ranienia sie nawzajem. poki on sie nie zachowal jak ostatni burak myslalam ze fajni faceci istnieja a teraz mysle ze istnieja ale tylko do jakiegos czasu:/ no nic,pozostaje mi czekac na byc moze tego "jedynego"- tylko jak zaufac,nie myslec o tym ze byc moze on tez tak sie zachowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×