czy to znaczy cos konkretnego???

moj synek 7 miesiecy od kilku dni ciagle powtarza mamammamamamamamama lub tatatatattatatata. Jak myslicie, czy dziecko w tym wieku moze juz swiadomie mowic takie slowa majac na mysli mnie lub meza?? Dodam ze mowi tak be wzgledu czy jestem w poblizu czy poza zasiegiem jego wzroku... jak myslicie??

moj syn robi tak samo woła jeszcze papapapa babababa... za 2 tygodnie skonczy 7 miesiecy! nie sadze zeby robili to swiadomie ale czytałam zeby powtarzac po dziecku te słowa wtedy nie zniechecimy ich do mowienia

dokladnie, moj te za 2 tyg skonczy 7 miechow :) to mamy podobnie

no ja uwielbiam jak t\on tak sobie gada a do tego robi super smieszne minki he he...chyba dzieci na tym etapie tak własnie mają :)moj juz sam siedzia twoje dzieciątko??

tak, siedzi sam ale z pozycji lezacej sam nie usiadzie, tylko posadzony ale za to stabilnie, juz sie nie przewraca na boki

to tak ja moj sunuś :)

mojemu ostatnio znudzilo sie juz siedzenie nawet i tera ciagle posadzony wystawia nozki i probuje stac... echhh

a ktorego twoj sie urodzil?? Moj jest z 29 lipca :)

moj z 24 lipca :) A ze staniem to u nas jest tak ze jak go postawie to sztywno stoi na nagach i potem własnie nie chce siedziec ani stac he he

no moj tez wlasnie stoi juz sztywno ale tylko przez chwile, kolana mu sie zginaja i tak probuje ustac sprezynujac.. :) a ile twoj ma zabkow??moj 1, wlasnie jest w trakcie wychodzenia, przebil sie kilka dni temu

moj syn w 7 mies tez tak gadal, mamamama, tatatatat, bababa a jak mial 8 miesiecy zaczal mowic mama :) pozniej tata, baba ,papa itp

czy ze moze ju rozumuje na tyle ze wie co to znaczy to mamamamama i tatatatatatata

Moja corka ma 8 m i juz od kilku tygodni mowi mama, tata, baba, itd. Ale ostatnio tak jakby mowila to ze zrozumieniem, wie kto jest kim na bank. I tak sie zwraca, do mnie zawsze mama :) A ostatnio zalapala jeszcze bum, bum na samochod. I jeszcze am, jak je. I czasem jej sie wyrywa ne, czyli nie. Nie wiem czy to wszystko rozumie, czy to tylko przypadek, ale fajnie jak taki maly brzdac gada :D

moj nie ma ząbkow jeszcze :) ja tez uwielbiam to jego gadanie!

to nie jest świadome wypowiadanie jego słów.. po prostu Wy to powtaracie i Wasze dzieci to samo robią po Was..miałem to ostatnio nawet na wykładzie.. jak dziecko powie baba to babki już skakają po same sufity :D to nie o to chodzi ;)

ja nie napisałąm ze moj syn to robi swiadomie bo zdaje sobie z tego sprawe ze jest na to jeszcze za wczesnie ale fajnie jest tego słuchac :P

tak... 7 miesiac to taki wiek kiedy zaczynaja sie takie wlasnie coraz slodsze rzeczy u naszych dzieci :) siadanie, stanie, pierwsze slowa, wieksze kojarzenie, mozna juz sie w miare dogadac ze szkrabem

dogadac i pobawic :) i oczywiscie coraz to mniej czasu na cokolwiek :)

o to wlasnie... coraz wiecej uwagi chce. Kiedys jak polozylam tak lezal, spal po pare godzin dziennie, i jaki spokuj.... ale za to teraz juz sie ma z kim pogadac jak sami w domu

he he u mnie jest to samo ogolnie w dzien spi bardzo mało z dwa razy po pół godziny a czasem wcale :P ale w nocy za to spi ładnie bo jak skonczył 2 m-ce przesypia całe nocki fakt ze wstaje wczesnie bo 6-7 ale i tak nie am co narzekac :) wiec teraz czekamy na pierwsze kroki samodzielne :)

mi spi zawsze 2 razy dziennie po odzince ale nocki sa koszmarne, budzi sie co godzine.... ale coz zrobic? a wstaje ok 6, czasem 7. Tak, teraz czekac tylko na nowe umiejetnosci, wcoraj jak siedzial w lozeczku to zlapal sie barierek i ukleknal sam przytrzymujac sie ich. Super

ile twoj wazy??moj bedie jakos 9 kg

ile twoj wazy??moj bedzie jakos 9 kg

moj na ostatnim szczepieniu wazył 9,600 więc teraz juz moze 10 :P ale nie ma nadwagi nie widac po nim ze tyle wazy bo jest taki "ubity"he he no my nocki mamy super :) ale tez swego czasu wstałw co 1,5 do 2 godzin ciężko było oj cięzko :)a moj łapie za barierki ale tylko głowe wtedy dzwiga jeszcze nie uklęknoł he he

no moj ukleknol ale jak juz siedzial. Jak lezy to tez tylko glowe dzwiga do gory i sie rozglada wokolo. Fajnie to wyglada, a najlepiej rano jak jeszcze ciemno ma wychodzi do pracy a maly glowa do gory i sie przyglada co sie dzieje

fajnie bo juz latem moze bedą chodzic sami to bedzie zupełnie inaczej :) teraz ta zima to tylko dobija człowieka i az szkoda te dzieci tzrymac w domu ale coz u nas od 2 dni ciągle pada śnieg masakra ;/

tez juz nie mozemy sie doczekac chociaz tej wiosny, zeby wyjsc, pospacerowac... a maly ma jeszcze starsza siostre to to siedzenie w domu jest czasem dobijajace!!!!!! a co twoj maly juz probowal z nowosci jesc?? ja nie bede sie wypowiadac bo co do niektorych rzeczy to inni dopiero by mnie zjechali na forum ;)

taki maluch jeszcze nie kojarzy kto jest mamą a kto tatą ale fajnie to usłyszeć:)

czemu??moj mały je wszystko oczywiscie wszystko to co moze ostatnio dałam mu chrupki kukurydziane zjadł jednego ale na drugi dzien juz nie chciał krzywił sie he he...pisz co dajesz małemu ja nie mam pomysłu deserki mu kupuje zupki robie sama daje mu jogurciki z nestle i juz mi brak pomysłu zeby urozmaicic mu jakos ten jadłopsis :P

tes sama robie zupki... :) takie najlepsiejsze No dobra, z rzeczy niedozwolonych ( ja sie tak sztywno nie trzymam tej tabeli zywienia niemowlat): rosul juz raz probowal, czasem chleb z pasztetem ale domowej roboty, danio waniliowe lubi, budyn na zwyklym mleku pare razy jadl, probowal juz farszu z golabkow, zjadl tez 3 pierogi ruskie...:) dodam ze nic mu nie bylo po tym wszystkim, domyslam sie ze teraz bedzie wilce oburzenie ale co tam ;) z dozwolonych rzeczy jadl juz kiwi (krzywil sie ale mu bardzo smakowalo),chruki kukurydziane tez lubi, ale jak je sam to bardziej je rozmemla niz zje, biszkopty lubi, dzis dam mu sprobowac ogorka kiszonego bo juz mozna :)