czy usunąć się ze swojego pokoju na rzecz chorej babci????? POMOZCIE

moja babcia jest już starszą schorowaną osobą, jakiś czas temu trafiła do szpitala. niedługo będzie wychodzic do domu ale mieszkając sama nie da sobie rady ponieważ ledwo co chodzi. moi rodzice zaproponowali zeby babcia zamieszkała z nami. problem jest w tym ze my mamy tylko 2 pokoje. w większym mieszkają moi rodzice, w mniejszym ja( jestem jedynaczką). rodzice zasugerowali zebym ustąpiła babci pokój a sama przeniosła się do nich na materac. i domyślam się ze nie jest to rozwiązanie na miesiąc czy dwa, bo tyle zapewne bym wytrzymała, ale już na cały czas. no i własnie co ja mam robić mam 19 lat, przyjaciół którzy mnie odwiedzają, chłopaka który czasem u mnie nocuje i teraz ma się okazać ze w domu nie mam swojego miejsca.w moim pokoje mam biurko komputer i cała reszte swoich rzeczy z których teraz nie będe mogła swobodnie korzystać. ojciec ma rodzestwo ale każdy widzi coś przeciw 1 brat ze za daleko mieszka 2 brat ze u niego za mało miejsca a siostra mieszka za granicą . u nas tez nie jest duzo miejsca i ja kompletnie nie wiem co robić, czy mam zamieszkać w pokoju z rodzicami, co wy byście zrobili na moim miejscu. pisząc to mam łzy w oczach bo juz nie wiem co robić, powiedzice jak widzicie to z zewnątrz

ciężka sytuacja ale babcia gdzieś musiała mieszkać zanim poszła do szpitala, ma jakieś mieszkanie czy dom? bo w takim wypadku są 2 rozwiązania - babcia zajmuje twój pokój i mieszka z rodzicami, a ty się przeprowadzasz do mieszkania babci lub 2 rozw: rodzice sprzedają mieszkanie babci i swoje i kupują za to większe np. 3 lub 4 pokojowe i mieścicie sie wszyscy z babcią pogadaj ze starymi

i najlepiej przeprowadź się do mieszkania babci :)

babcia ma mieszkanie ale to jest juz starsze mieszkanie na wsi nadające się do remontu, nie wyprowadze się tam bo wszędzie będę miała daleko. rodzice mieszkania tez nie sprzedadzą bo za duzo włozyli w nie pieniędzy poza tym to nie jest takie proste tym bardziej ze mieszkamy w małej miejscowości

miala mieszkanie to moze przeprowadz sie do niego?

cięzka sprawa.:o

no nie moge sie tam przeprowadzić bo to stare mieszkanie, nie dam tam sobie rady sama, po za tym wszedzie bede miała daleko do szkoły do chlopaka

no to w takim wypadku zróbcie może tak: - niech babcia sie wprowadzi, ty w tym czasie śpij u rodziców - w między czasie niech starzy zajmą się sprzedażą mieszkania babci i kupią za to coą małego w mieście dla ciebie, masz juz 19 lat, niedługo staniesz się samodzielna i będziesz potrzebować mieszkania, traktuj całą sytacje jako przejściową, inaczej nawet nie myśl

No to moze zaproponuj rodzicom aby wynajeli Ci jakas taia kawalerke.

a tak nawiasem,to rodzenstwo ojca powinno co m-c dawac jakas kwote peidziedzy Twoim rodzicom chodzby za to,ze nie chcą(boi nie wierze ,ze nie mogą)wziąc swojej matki do siebie.I za te pieniadze mogłabys wynajac jakąś kawalerke.

niech babcia zamieszka w pokoju rodzicow ;)

albo zaprponuj rodzicom zeby wstawili lozko babci do swojego pkoju... w ten sposob nie bedziesz musiala sie przenosic na materac, a rodzice mieliby caly czas oko na chora babcie

idź do miasta na studia, rodzice będa ci opłacac akademik bądź wynajem mieszkania i tak sie problem jakoś rozwiąze.;)

tak sprzedać, po sprzedazy mieszaknia babci szybko pojawią sie chętni do podziału i po ile to wyjdzie. najtansza kawalerka kolo 100tys a przeciaz za takie stare mieszkanie nie wiadomo ile nie wezmą i jeszcze podzielic miedzy rodzenstwo

oj ciężka sprawa, ale teraz chyba zdajesz maturę nie? idź na studia i wyprowadź się z domu.

powinny się dokładac do utrzymania babci.

babcia mieszka z wami, wiec wam nalezałoby się 3/4 kasy

Magda60v powinnas porozmawiac z rodzicami i zasugerowac im,ze jezli rodzenstwo ojca nie chce opiekowac sie swoja matka,to chociaz niech partycypuje w Jej utrzymaniu.Wtedy znajda sie pieniadze i rodzice bedą mogli Ci wynajac(nie kupić) kawalerke.

swoja droga jakie to normalne, prawda? opiekowac sie nie ma kto ale po kase to sie cala rodzinka zzuci....

do giganny a co,młoda jest,wiec moze sobie pofiglowac z chłopakiem.Kiedy bedzie to robiła,na starosc.Puknij sie w głowe

jesteś dorosła to się wyprowadź, wynajmij sobie mieszkanie i już- problemu nie widzę. A skoro chłopak u ciebie "pomieszkuje" nocami może wynajmijcie coś razem zawsze będzie taniej.

do giganny- puknij sie w głowe co ty wogole piszesz a co ja mam 15 lat ze chłopak nie moze u mnie przenocowac. bądz sobie zgorszona gówno mnie to obchodzi, mi sie nawet nie chce tego komentować gdybym miała kase wynajełabym sobie mieszkanie, ale jeszcze nie pracuje tylko sie ucze

Magda60v ja Ci radze,porozmawiaj z rodzicami.Powiedz Im,ze jezli Ty mas zmeinic swoje zycie domowe to inni powinni poniesc jakies koszty tego.Ze rozumiesz,ze trzeba sie babcia opiekowac,ale dlaczego inni(chodzi tutaj o rodzenstwo ojca)maja wiesc sielskie zycie a Ty mas zprzez to tracic.Oni powinni kase na utrzymanie babci dawac i wtedy mogłabys wynajac jakas tania kawalerke.

to do chłopaka się przeprowadź ;)

niestety

A dlaczego rodzice nie wezma babci do siebie do pokoju??? rozwiazanie ok jak ktos napisal wczesniej ze3bys wyjechalana studia, akademik nie kosztuje wiele. a co do podzilau kasy po mieszkaniu babci, to chyba babcia jeszcze zyje, wiec cala kasa nalezy sie jej i poki co rodzenstwo nie ma nic do tego.wiec teoretycznie babcia moze z nia zrobic co chce, utrzyywac wnuczke na studiach np, albo kupic kawalerke w tym miescie w ktorym mieszkacie

mój pokoj jest malutki nawet 2 łózka sie tam nie zmieszczą

Albo przeprowadź sie do swojego chłopaka Albo babcie rodzicom w pokoju zainstaluj.

czemu do chłopaka się nie przeniesiesz?