Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zapadła noc

Moje zycie sie juz skonczyło. Jestem tutaj tylko ciałem

Polecane posty

Gość zapadła noc
ale jezeli tym razem mi sie nie uda nic zmienic to ze soba koncze. daje sobie 3 miesiace:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sama niewiem, ze wszystkiego :) choc nie mam pracy, jestem daleko od domu, a jednak nauczylam sie czerpac radosc z zycia :) zyjemy tylko raz i chce to przezyc jak najlepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapadła noc
ja sie wyprowadziłam z domu bo juz ni moglam w takiej atmosferze wytrzymac a teraz jestem zupelnie sama..no ..czasami ..z facetem ktory jest beznadziejny ale nie umim odejsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapadła noc
nie mam prawdziwych przyjaciol..no moze baardzo bliskie kolezanki z ktorymi moge pogadac o wszystkim ale ze sie wyprowadzilam z domu to jestem zupelnie sama- co najwyzej czasami przzez telefon..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapadła noc
wiec otacza mnie pustka i obojetnosc bo kazdy ma swoje zycie i problemy innych nikogo nie interesuja zbytnio..nie wiem jak to sie stało ze wlasciwie zostalam calkiem sama..a nie da sie znalezc prawdziwego przyjaciela w 5 minut

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tego co mowisz to chyba daleko sie wyprowadzilas... moze powinnas tam gdzie teraz mieszkasz poszukac nowych znajomych? np w pracy, w szkole, niewiem co robisz. czy wyjsc do klubu w weekend. odreagowac wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapadła noc
nie jestem odludkiem..ale co mi da chwilowe odreagowanie w klubie, napic sie,potanczyc,wrocic i dnia nastepnego znowu dół...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapadła noc
na dluzsza mete to alkoholizm gwarantowany..chociaz lepsze to niz pic do lustra:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedna
mam podobnie tez mam juz dosc ciaglych problemow i zmartwien,nic sie nie uklada..jestem w ciazy bez pracy i bez kasy pracuje tylko moj chlopak ale kasy wciaz malo.mam wrazenie ze nikogo nie interesuja te moje problemy a kolezanki sie poodsuwaly i nawet kontaktu z nimi niemam zabardzo i nikt nie wesprze na duchu.dziecko nie bylo planowane i szczerze wcale sie nie ciesze ze nosze drugie zycie w sobie...pprzykre lecz prawdziwe niechce mi sie zyc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapadła noc
wspolczuje:( ja sie zastanawialam czy moze gdybym zadszla w ciaze to zaczelabym inaczej patrzec na swiat..hmm teraz sie pomeczysz troche a pozniej bedziesz miala przyanjmniej kogos kto Cie bedzie bezgranicznie kochał..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biedna, jak urodzi sie dzidziusz to napewno bedziesz szczesliwa. a wszystko jakos sie ulozy :) mozesz np opiekowac sie drugim dzidziusiem u kogos, zawsze to jakis grosz a dziecko bedzie mialo towarzystwo. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapadła noc, ale w klubie mozna spotkac roznych, czasem bardziej, czasem mniej ciekawych ludzi. dlaczego nie kontynuowac takich znajomosci? umowic sie na kawe i ciastko. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem nikim
Mam to samo co Ty, znam ten stan, u mnie to trwa jakies 3 lata... Mysle jednak, ze jestem w gorszej dupie niz Ty, wszystko sie wali, a raczej nic nie uklada od paru lat. Nie mam w zasadzie zycia zawdowoego ani prywatnego, jestem finansowo uzalezniona, nie mam pomyslu na zycie, na nic. Czuje sie samotna, nie chce tez nigdzie wychodzic. Chce umrzec. Tez mam stany depresyjne, a moze jest to juz nawet depresja. Juz anwet nie chce pomocy, nie wierze, ze juz cokoliwke mi pomoze czy zmieni sie na lepsze samo. A ja nie mam sily zeby to zmienic... Mam juz 29 lat... Odkad skonczylam studia (prawnicze) kilka lat temu, wszystko zaczelo sie nie ukladac. nawet nie wiem po co to wszystko tu pisze. Chyba chce jedynie powiedziec, ze wiem co czujesz. Dobrze powiedziane, tez jestem tu tylko cialek. Odwagi zabic sie nie mam... Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedna
tak mozna sobie pogadac ze jak bedzie dzidzius to sie zmieni na lepsze ale ja wiem ze tak nie bedzie bo jak ma byc jak kasy niema ciagle maloi i malo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bleblable
biedna, zycie napisala przeciez ze mozesz sie zalapac gdzies jako opiekunka do dziecka np, a jakies sianko zawsze bedzie... chyba ze wolisz pierdziec w stolek i narzekac dalej :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje sie skonczylo we wtorek... niewiem jak mam skonczyc szkole której na dzień dzsiejszy nie mam ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bleblable
po za tym kasa w zyciu nie jest najwazniejsza :o chyba ze masz takie poglady, to powinnas znalezsc jakiegos milionera a nie bierzesz sie za "przecietniaka" :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bleblable
maina, sa przeciez wieczorowki czy zaoczne, zawsze jest jakies wyjscie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko ze na dana chwile ciezko mi jakakolwiek szkołę znaleść... ehhh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bleblable
:( a to dlaczego? moze skonczysz pozniej? za jakis czas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×