Nie wiem co powiedzieć...

Jakis czas temu poznalam na portalu randkowym fajnego faceta. Wymienilismy kilka maili, a potem zaczelismy rozmawiac na GG. Jest bardzo mily, codziennie wysyla kwiatki, pyta jak mi mija dzien itd, a jednoczesnie co jakis czas wysyla buziaczki przez portal. Ostatnio spytalam sie czy chce mi cos w ten sposob powiedziec, a on odpisal, ze podobaja mu sie moje zdjecia, lubi mnie i lubi mnie calowac. Problem w tym, ze nie spotkalismy sie jeszcze i zastanawiam sie co na to odpisac, zeby jakos sprowokowac go do spotkania? Licze na wasze inwencje i wyczucie dziewczyny!

napisz mu cos w stylu ja o wiele bardziej lubie prawwdziwe pocalunki lubmoze kiedys pocalujesz mnie naprawde

No tak, tylko ze wtedy moze odczytac to w ten sposob, ze jestem na niego napalona i zainteresowana seksem:/ Wiecie jacy sa faceci.

No dziewczyny, nie umiecie rozmawiac z facetami??

Ale odpisac mu cos czy w ogole juz przestac sie odzywac?

Wiem, wiem, bo tez mam pewne doswiadczenia w tym wzgledzie. Wydaje mi sie, ze wiekszosc facetow nie traktuje powaznie znajomosci netowych, ale z drugiej strony po co traca czas na zalozenie profilu a potem na korespondencje, jesli nie zamierzaja sie umowic z kims, kto im sie spodoba? A moze to forma dowartosciowania?