zastanawiam sie nad kupnem chodzika...

wiem, wiem, niezdrowy. sama skonczylam pedagogike, wiec wiem to najlepiej ale moja polroczna corcia ostatnio odkryla ze nozki moga sluzyc do stania. sama sie nie utrzyma wiec ciagle placze zeby ja trzymac. lezy tylko chwile, nawet na macie. w lezaczku nie posiedzi bo zaraz tylek do gory podnosi i sie zlosci. a jak sie ja tylko postawi to usmiech od ucha do ucha. troche ciezko cokolwiek w domu zrobic, bo jak gotowac czy sprzatac trzymajac dziecko??? na chodzik - pchacz jest za mala, bo nie utrzyma sie raczkami. wiem, ze chodzik zaburza rozwoj, ale z drugiej strony, jeszcze nie dawno wszyscy w tym chodziku siedzieli... ech... co myslicie? ma ktoras z was chodzik w domu???

chodzic ...wygodna rzecz . polecam.

przepraszam za pomylke CHODZIK mialo byc ;)

ja sie nie zdecyduje na chodzik to szkodliwe dla dziecka moze i wygodne ale na pewno nie zdrowe!!!

jakos te kilka tygodni chyba mozna wytrzymać?

nie siedziala by w tym chodziku caly czas, tyle tylko zebym mogla obiad ugotowac i sprzatnac troche. no i tylko do czasu az by sie nie zrobila na tyle silna by stac i chodzic przy pomocy pchacza.

moj syn byl sadzany w chodziku od kiedy mial 6mcy ,jezdzil w nim calymi dniami i nocami bo nie spał za duzo :P mysle ze tez dzieki niemu szybko nauczył sie chodzic bo majac 10mcy chodzil bez niczyjej pomocy -mam to w ksiazeczce zapisane bo pani doktor sie zdziwila ze taki sprytny :P Klopotow z tego powodu nie mial zadnych ,teraz ma 13lat uprawia rozne sporty jest zdrowy na ciele i umyśle ;) Tak wiec mysle bez przesady :P przeciez nie bedziesz caly czas zgieta trzymała dzieciaka bo wtedy to tobie garb wyrosnie :P

uwazam ze pomysl z kupnem chodzika jest nienajlepszy,moze to i wygodne ale: niezdrowe dla bioderek opoznia rozwoj ruchowy dziecka znajomych dziecko korzytsa z chodzika,ma 17 miesiecy a po wysadzeniu go z tego sprzetu...jest na etapie raczkowania...bo nie potrafi sie samo utrzymac

no to chyba cos nie tak z dzieckiem znajomych u lekarza byli???

Czy chodzik jest zdrowy? 13.04.2008 Czy to prawda, że nie zaleca się chodzika dziecku ? Jeśli tak to dlaczego ? A jeśli nie to od jakiego momentu może dziecko w nim chodzić? Alda To prawda, że chodzik znacznie może ułatwić życie rodzicom, zwłaszcza przy bardzo „żywym” dziecku. Wprawdzie sama nie jestem jego entuzjastką, ale rozumiem, że w niektórych sytuacjach świetnie się sprawdza. Rzecz w tym, aby nie wkładać do niego zbyt „młodego” niemowlęcia, to znaczy takiego, które jeszcze nie siedzi. Kręgosłup takiego dziecka nie osiągnął jeszcze takiej dojrzałości, aby utrzymywać ciało w pozycji siedzącej. Zbyt wczesne wkładanie dziecka do chodzika, ale i przetrzymywanie starszych niemowląt w nich przez długi czas wiąże się nadmiernym obciążeniem kręgosłupa, stawów krzyżowo-biodrowych i prowadzi z czasem do wykształcenia zlej postawy dziecka. Inną kwestią jest nauka bezpiecznego padania wyczucia odległości od ściany. Dzieci w chodzikach niejednokrotnie rozwijają całkiem niezłe prędkości, ale chodzik chroni je przed uderzeniem w mebel lub ścianę. Gorzej będzie, gdy wyjmiemy dziecko z chodzika, zanim zrozumie, że bez chodzika nie wolno tak szybko biegać i należy szybciej hamować. Bardzo często te dzieci kończą swe próby w poradni chirurgicznej. Niestety małe dzieci nie potrafią przewidywać, od tego są ich rodzice zrodło http://209.85.129.132/search?q=cache:lbI76rCJdHcJ:dziecko.onet.pl/8501,0,33,czy_chodzik_jest_zdrowy,artykul.html+chodzik+opinia+eksperta+lekarz&hl=pl&ct=clnk&cd=1&gl=pl&client=firefox-a

byli u lekarza ktory zalecil obserwacje dziecka bo byc moze jest to nawyk wynikajacy z tego ze dziecku latwiej jest chodzic z podpora i radzil odstawic chodzik i zaczac uczyc chodzic samemu,pocieszyl ich rowniez tym ze kazde dziecko rozwija sie indywidualnie 17 miechow to jeszcze nie ma co panikowac ja bynajmniej uwazam ze w tym wieku dziecko mimo wszystko powinno chodziac chodzic np przy meblach,no ale coz ...moze lekarz wie lepiej

mojej bratowej syn byl sadzany w chodziku od 6mcazycia. w wieku 8miesiecy juz sam stal, a w 10mc zaczal chodzic, tak ze bez przesady... dlatego mi ten chodzik przyszedl do glowy... z drugiej strony nie bez powodu tyle sie trabi zeby nie kupowac...

Moja córka na oczy chodzika nie widzial, zaczeła chodzić jak miała 10 miesięcy i tydzień. ja nie kupowałam chodzika ze względów zdrowotnych i praktycznych. Wolałam te pieniądze zainwestowac w cos innego, np rowerek dla malucha. Wiem jak absorbujące jest dziecko, ale uważam ze mozna przetrzymac te kilka tygodni, dziecko będzie bardzo szybko się rozwijać ruchowo , zacznie raczkowac, chodzic koło mebli , zacznie coraz bardziej interesowac sie zabawkami.

napisze tak aaaaaaaaaaa: to że chodził w wieku 10 miesięcy to nie jest powód do chwalenia się. Chodzik wymusza na dziecku postawę - do tego nienaturalną. Będąc w chodziku nie może zadecydować czy chce sobie usiąść, czy poraczkować czy położyć. Po chodziku dzieci często chodzą na palcach lub mają krzywy kręgosłup - nie mówię, że to reguła, ale jest tak w większości przypadków - jeśli nie widać tego teraz to wyjdzie to później. Dziecko trzeba puścić na podłogę i pilnować. A jak masz coś zrobić do na godzinę do łóżeczka i już. Mój syn ma teraz niecałe 14 miesięcy - chodzi owszem, ale jeszcze trochę jak pijany. Jestem z tego bardzo zadowolona, że nie nauczył się za wcześnie i, że nie było to wymuszone przez chodzik, a poszedł swoim tempem i wtedy kiedy chciał. Ponadto często tutaj mamy powołują się na różnego rodzaju badania, więc chcę napisać, że jedno z nich mówi, że im dziecko dłużej raczkuje tym np. lepiej się później uczy:d Nie wiem, nie znam się, ale tak piszą.

to jest twoja sprawa i twoja decyzja ale ja nie bede sadzac dziecka w chodzik dla jego dobra a tym bardziej dla swojej wygody sama musisz podjąc decyzje

naprawdę nie jest zdrowy dla dziecka. nie kupuj.

do ja 25 napisałam ze wczesniej nauczył sie chodzic bo we wszytkich badaniach na ten temat piszą ze chodzik opoznia :) a nie po to zeby sie chwalić choć fakt mój syn jest piekny zdrowy i bez żadnego skrzywienia :P To czy aurorka kupi ten chodzik czy nie bedzie jej decyzją ale ja uwazam ze chodzik nie zaszkodzi jak bedzie go rozsądnie uzywała :P Co do skrzywienia kregoslupa to jej dziecku bardziej zaszkodzą szkolne ławki i dźwiganie ciezkiego plecaka :P a tak po za tym to wszystko jest niezdrowe i we wszystkim nalezy zachowac umiar :)

a mojej siostry syn ma i jezdzi. chodzi tez trzymany za raczki

do eva eva 27 tez mam polroczna corke i aczelam ja wkladac do chodika na 10-15min dziennie uwazam ze tyle jej nie zaszkodzi, a usmiech kiedy odpycha sie do tylu lub jezdzi w kolko bezcenny :-)