CZY JA JESTEM NORMALNA?TEZ TAK MACIE??

Spotykam sie z moim chlopakiem 3 razy w tygodniu.We wtorki,czwartki i soboty.Nie mieszkamy w tej samej miejscowosci,dzieli nas 30 km.W dni kiedy sie nie widzimy,ja po prostu ciagle go kontroluje :/ Pisze co chwila smsy,co robi i gdzie jest.Jak mi napisze,ze jest z kumplem na piwie,czy u kolegi siedzi,to mnie szlag trafia ;/ Mam ochote napisac mu,,Wracaj do domu i nie wychodz nigdzie''.Po prostu jestem na maxa o niego zazdrosna.Wkurza mnie nawet to,ze z kolegami sie widuje .Czy wy tez tak macie?Czy ja przesadzam?

Zachowuje sie tak,poniewaz mam jakies chore urojenia ;/ Wkrecam sobie,ze moze siedza na czacie,flirtuja z jakas laska,albo co gorsza ogladaja pornole ;/ Czy to normalme ??

oj mam to samo ale juz odkryłamm czemu , ludzie z forum mnie naprowadzili. 1.nie masz pasji, zainteresowan, hobby i dlatego ciagle o nim myslisz. albo 2.masz niska samoocene i boisz sie zdrady ja mialam to pierwsze i teraz zaczelam szukac innego towarzystwa chocby spotkac sie ze znajomą, zauwazlam ze wtedy juz chłpak nie zajmuje calego umysłu, a rozmowa z kims innym pozwala zapomniec o facecie a pozniej bardziej sie teskni polecam rzadsze widywanie sie - wiem, trudne, ale jesli sie postawi na hobby i zycie towarzyskie to nie bedzie tak zle długie niewidywanie sie umacnia zwiazek, ja np bylam w wakacje w wynajetym domku z facetem przez tydzien. i szczerze to znudzilismy sie soba po kilku dniach. juz seks nam obrzydł..ja sie balam ze to koniec. a teraz sa studia, znow widzimy sie rzadko i zawsze jak sie spotkamy to jest miedzy nami ogromna energia, swiezosc , emocje.. sprobuj :) a i napisz co o tym myslisz, i czy nie podlegasz pod jeden z punktów ktore wymieniłam

Ojjjjjj ,dokladnie pierwszy punkt pasuje do mnie :( Praktycznie ciagle siedze w domu,kolezanki powyjezdzamy za granice,albo do innych miast na studia i zostalam sama.I moze faktycznie dlatego tak sie zachowuje ;/ W sumie drugi tez do mnie pasuje.Tzn.moj chlopak okazuje mi ,ze to ja dla niego jestem ta naj,ale kiedys zostalam zdradzona(przez innego chlopaka) i dlatego tak do tego podchodze.

lorenko to jeszcze jest punkt trzeci ? :o zdradzil Cie facet to dlatego masz zle wspomnienie. ja tez czasem probuje takich gierek, bo, chce zeby facet mnie szanowal wiec mowie ze gdzies ide albo ze bede sie swietniue bawic a siedze w domu i przy zgaszonym swietle :D a najlepiej skutkuje wzbudzanie zazdrosci - niezawodne. jesli masz konto na naszej klasie - wyslij sobie anonimowy prezent i udaj ze myslisz ze to od niego. wscieknie sie bo pomysli ze komus sie podobasz albo jak on zadzwoni to wyjdz z domu jesli mieszkasz w miare nisko w bloku i niech jadace samochody beda "tłem". powiedz ze wlasnie idziesz na spotkanie z kolegami ze szkoly ... :d

Hehe,dobre pomysly :D Tak zrobie.W sumie caly czas udaje,ze gdzies jestem,a siedze w domu :( Byle tylko byl zazdrosny i wiedzial,ze nie siedze grzecznie w domku.A z tym prezentem na nk ,to calkiem niezly pomysl :) Tak wlasnie zrobie:)

moja kolezanka sama sobie wyslala prezent na naszej klasie w walentynki i udawała głupią :D tylko ona to jedzie z grubej rur bo kiedys zamowiła w kwiaciarni bukiet i kazala sobie go przysłać facet bł w szoku tymbardziej ze sugerowała ze kreci sie koło niej jakis kolega z pracy :D Ty, tylko zeby Twoj chłop nie czytal kafe, bo sie skapuje :d a tak w ogole to wez no mi powiedz jakie Wy macie znaki zodiaku, Ty i facio? tak kiedys był temat podobny i kobieta była rakiem i podobno kobiety raki maja takie problemy (ja jestem rakiem i jak na zlosc moja kolezanka , ta od spisku tez jest raczycą :D

Ja jestem baran a moj facet to ryby. Kurcze,wiesz ,ze ja tez mialam ochote wyslac sobie kwiaty ;p I chyba tak zrobie,serio ...I podziekuje mojemu chlopakowi,bede pewna,ze to niby od niego,a tu takie zdziwko hehe dobry pomysl z tym jest ;p