Dlaczego tak ciezko poznac w UK wierzacego i wartosciowego polaka ?

Kogos komu nie uderzyly do glowy pieniadze,,,ehhh :O... Widze ze zycie mi tu ucieka za granica,bo szanse na ZDROWA znajomosc sa nikle :( bez sensu...

zgadzam sie! mam 28 lat i jestem od 5 w anglii...i do tej pory nie spotkalam pozadnego chlopaka, z ktorym bym chciala spedzic resze zycia..wiekszosc okazuje sie totalnymi matolami juz po 2 czy 3 spotkaniu...i nie chodiz o to ze ja mam jakies wygorowane wymagania i ze czekam na ksiecia z bajki...ale czemu wiekszosc polskich chlopakow mysli tylko jak by tu sie nawalic, zabawic sie z jakas laska na noc, w dodatku wiekszosc naszych panow nie stroni od narkotykow i uwielbiaja przechwalac sie ilez to nie zarabiaja i kim to nie sa.....szkoda slow..

Wiszisz kawusienka ja tez jestem ponad 4 lata na obczyznie i nie trafil sie nikt wartosciowy... ehhh dlatego chyba trzeba wracac do Polski moze tam bedzie wiecej szczescia.. :(

jak zwykle musi sie pojawic jakas zlosliwosc :O

wierzacego I wartosciowego to nie mialam okazji poznac. ale kilku wartosciowych (niewierzacych) owszem.

macie racje dziewczyny

sama jestem z wierzacej rodziny i zalezy mi zeby wlasnei byc z osoba, ktora ma te same poglady, z obcokrajowcem o innej kulturze ciezko budowac czasami taki zwiazek, spotykalam sie z brazyliczykiem kiedys, mily, sympatyczny, ale dla niego zwiazek byl jedna wielka przygoda...zero odpowiedzialnosci...

lo matko!!!!!!Tu zachod nie slaska wioska koscielna

a dlaczego odrazu krytykujecie ze wioska koscielna? podobno polacy sa w 90% katolikami? to juz na tym wielkim zachodzie nastepuje nagla zmiana wiary? smieszne...dziewczyny maja racje, ze szukaja kogos kto ma jakies wartosci wyniesione z domu, jest osoba religijna co w tym zlego? a co sie dzieje w tej swietnej agnlii??? czytaliscie ostatnio jak 13 letnie dziecko zostalo ojcem???? a ile nastolatek zostaje matkami w wieku 15 , 16 lat? zero zasad morlanych, wystarczy popatrzec jak tutaj ludzie zyja... malzestwa sa zadkoscia teraz..zwiazki partnerskie, gdzie dzieci maja rozncyh tatusiow, mamusie zmieniaja facetow jak rekawiczki? czy w takiej rodzinie moze wychowac sie normalne dziecko...? watpie...ja sama jestem mezatka od 4 lat. wychowujemy nasze dzicko w wierze katolickiej i wcale sie tego nie wstydze!!!

wlasnie podobno 90 % .Polska to chory kraj na chorych fundamentach budowany.

"podobno polacy sa w 90% katolikami? " - to sa martwe koscielne statystyki. wiekszosc moich niewierzacych znajomych zostalo ochrzczonych (rodzice pod presja spoleczenstwa, lub naprawde wierzacy) tak wiec wedlug kosciola sa katolikami, a w kosciele nie byli od 20 lat i sie nie wybieraja. :-O a znowu wystopienie z kosciola nie jest takie latwe, ksieza nie sa chetni w udzielaniu informacji na temat procedur z tym zwiazanych.

slub NIE JEST gwarancja udanego zycia rodzinnego. piszesz o patologiach w UK - a jakie patologie odbywaja sie w KATOLICKICH rodzinach w Polsce za zamknietymi drzwiami? alkoholizm, przemoc fizyczna i psychiczna, glodne dzieci...

ja bylam w polsce bardzo oporna przed kosciolem, moja rodzina zreszta jest w wiekszosci ateistyczna, przyjechalam do anglii i przez pierwsze miesiace bylo super, znajomi zalatwili prace, bylam z moim narzeczonym, zwiedzialismy, imprezowalismy i pewnego dnia wszystko zaczelo sie sypac, narzeczony mnie zdradzil, koleznka naciagnela na duza sume, okradziono mnie..jednym slowem porazka...i jak sie okazalo nie mam nikogo zeby sie wyzalic, zwrocic o pomoc, pewnego razu przechodzilam kolo koscilola i postanowilam wstapic, siedzialam chyba ze 2 godziny, ryczalam jak glupia... w pewnym momencie podszedl do mnie pewien starszy pan i zaczal rozmawiac, usiwadomil mi jak puste bylo do tej pory moje zycie, wiecie co zaczelam chodizc znowu do kosicola po kilkunastu latach, i wszystsko zaczelo sie ukladac, poznalam nowego chlopaka, dzis juz mojego meza, nowych znajomcyh , dostaalm lepsza prace, ze straszym panem nadal utrzymuje kontakt, byl u nas na wigilii,

ale jaki z tego wniosek? :-O jestem ateistka w UK i do tej pory nikt mnie nie okradl, facet od 3 lat ciagle ten sam - ale fakt, ani moi znajomi, ani partner nie sa Polakami :-D

Albo polskie dziaski i babcie;)) bieda i kosciol . W Angli Bingo ,wycieczki i piwko. Anglia chora ? Nie . to kraj wyboru, Polska kraj wyboru - NIE

i tak lepsza polska udawana religijnosc niz rozpusta wsrod anglolii, pracuje jako ochroniarz w nocnym klubie i mnie przeraza co sie tutaj dzieje, nie wspomne, ze to nie tylko dotyczy mlodych , ale stare baby prawie nagie obmacuja sie po katach, pijane tak ze ledwo widza..okropienstwo!

hahah, to chyba w Polsce na wiejskiej dyskotece nie byles :-D

W Pana Boga wierze - Kosciol - uciekam

NIe ma to jak polaczki do kosciola na msze a po szybko na piwo i paczki ( slyszalam ze tak jest w jakims polskim kosciele ) . Nie wiem co macie na mysli mowiac ze polaczkom kasa do glowy uderza, troszke jej maja bo nie wydaja jak normalni ludzie, imprezy tylko w domu, do restauracji nie chodza bo wydac 30 funtow na osobe to zbyt wiele, i tu tubylcy sa inni. I dlatego moj facet jest jednym z nich. Nie odbierajcie tego zlosliwie ze proponuje tubylca, znam wielu fajnych anglikow, katolikow , z normalna praca i zdrowym podejsciem do zycia,

wlasnie ZE SLUB KOSCIELNY JEST GWARANCJA UDANEGO I TRWALEGO MALZENSTWA o ile uczeszcze sie na Msze Swieta,chodzi sie do spowiedzi, do Komuni,jesli jest modlitwa WSPOLNA MALZONKOW! JA marze o takim zwiazku a nie o namiastce szczescia jak mieszkanie z facetem ebz sluby! zenada!:O

Wiesz ,moze sie z toba zgodze , to jak Hobby wszystko razem.bez urazy.

" [zgłoś do usunięcia] ewa_londonerka ja bylam w polsce bardzo oporna przed kosciolem, moja rodzina zreszta jest w wiekszosci ateistyczna, przyjechalam do anglii i przez pierwsze miesiace bylo super, znajomi zalatwili prace, bylam z moim narzeczonym, zwiedzialismy, imprezowalismy i pewnego dnia wszystko zaczelo sie sypac, narzeczony mnie zdradzil, koleznka naciagnela na duza sume, okradziono mnie..jednym slowem porazka...i jak sie okazalo nie mam nikogo zeby sie wyzalic, zwrocic o pomoc, pewnego razu przechodzilam kolo koscilola i postanowilam wstapic, siedzialam chyba ze 2 godziny, ryczalam jak glupia... w pewnym momencie podszedl do mnie pewien starszy pan i zaczal rozmawiac, usiwadomil mi jak puste bylo do tej pory moje zycie, wiecie co zaczelam chodizc znowu do kosicola po kilkunastu latach, i wszystsko zaczelo sie ukladac, poznalam nowego chlopaka, dzis juz mojego meza, nowych znajomcyh , dostaalm lepsza prace, ze straszym panem nadal utrzymuje kontakt, byl u nas na wigilii, " Bo po prostu nigdy nie byłaś ateistką:P.

dobre,

pewnie kasandra to dziewica, ktorej nikt, nigdy nie chcial zrobic dobrze, albo wogole zrobic....

moi sasziedzi w Polsce mieli slub koscielny, chodzili non stop do kosciola, a to na msze, a to na jakies tam swieta - i co? i kobita z podbitym okiem chodzila :-O wiec nie opowiadaj ze slub koscielny i uczestniczenie w zyciu kosciola sa gwarancja szczescia rodzinnego.

ja poznalam wierzacego i wartosciowego polaka na obczyznie, ale szybko od niego zwialam, bo od tej wiary zrobilo mu sie siano z mozgu :P i na szczescie udalo mi sie poznac tybylca atesite, ktory jest faktycznie wartosciowy i rozwiniety intelektualnie, nie zas wierzacy w zasciankowe zabobony.

Dozucam sie do tego Kasandro ze Ciezko poznac tutaj jakas interesujaca Osobe ja tez jestem juz w Angli jakis Czas a dokladniej rzec biorac 2,5 roku i nikogo nie poznalem interesujacego co by Podzielal moje POgglady o Domu rodzinie itp. itd. tylko zycie na kocia lape byle mieszkac z kims a nie powiem mam takie ciche marzenie miec Juz moja polowke ktora by mogla zostac moja Zona no ale coz juz tak mam ze jak kogos poznam to poraszka hee no ale bywa juz na tym swiecie tak ze czasem sie przyciaga jakies przeciwienstwo i nie za wesolo potem jest no ale po burzy musi byc wkoncu sloneczko. P.S. Najleprze ze ja nie pije nie biore narkotykow nie lece na kase i tak samo nie szukam KObiety ktora na kase leci zawsze wesoly usmiechniety i staram sie zawsze isc do przodu i nie zalamywac no ale widze ze ci pijacy Bioracy narkotyki maja wieksze szczescie odemnie hi hi to moze i niemam szczescia ;) Pozdrawiam Bardzo Mocno z Srodkowej Angli ;)

nauczyc ortografii :P

Po ortografi sie nie ocenia czlowieka wiec prosze sie nie czepiac ;]