Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ***NIKI

Czy to zdrada?

Polecane posty

Gość ***NIKI

Witam od kilku miesięcy mój mąz pisze smsy z innymi kobietami-pisze na rożne tematy ale przewija sie tam temat jego preferencji sexualnych-tlumaczy ,ze tylko pisze i to nie zdrada-a mnie juz sie zyc odechciewa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opopop
hmm coś jest nie tak. wydaje mi sie z moze to być zdrada;/ a jak nie to od takich rzeczy sie zaczyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mr.
Oj, niedobrze. Może zacznij robić coś podobnego, czasem działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***NIKI
dziekuje za odp.-ja sie juz pogubiłam w tym zwiazku,chciałam sie rozwiesc-potem sie wycofalam a mąż twierdzi ze mu wolno-przeciez chcialam odejsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basia........
Przeczytaj sobie ksiazke Dlaczego mezczyzni kochaja zolzy, pozatym mysl o sobie wychadz czesto do kolezanek wyperfumowana, mniej zwracaj uwage na niego, i przynajmiej mu tego nie pokazuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mr.
Może więc to wszystko nie ma sensu? Współczuję, nic Ci nie poradzę. Może chce się odegrać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
basia, po co ma czytac te ksiazke? zeby wcielic w zycie durne rady? zeby zachowywac sie, jak nastolatka? :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mr.
A basia.. ma rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***NIKI
Czyli walczyć albo go olac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basia........
on tez zachowuje sie jak nastolatek piszac ciagle smsy, lepiej zachowywac sie jak nastolatka niz powazna matrona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
basiu, i po co te skrajnosci? podstawa zwiazku jest rozmowa. powazna i rzeczowa. jesli nie zechce w tym momencie, to zechce w innym. a jesli nie zechce w innym, to trzeba postawic sprawe jasno. nam, mezczyznom, trzeba tlumaczyc - czasem wielkimi literami. lopatologia jest lepsza, niz zlosliwosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem jak u ciebie
ale mój mąż też pisał(może jeszcze to robi??)z pewną "koleżanką", ja to odkryłam i niestety to ja jestem idiotką, bo robiłam awantury i chciałam sie wyprowadzać...zdradził mnie emocjonalnie, a czy fizycznie?-tego nie wiem...od tamtej pory jest to związek bez zaufania, ja często wychodzę na plotki do koleżanki, a jego szlag trafia(bo robię to zawsze gdy on ma wolne..) zacznij myśleć o sobie i zobaczysz jaki będzie efekt...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko po co robic to w sposob sztuczny? tylko sie tym zmeczycie. niech naprawde wychodzi do kolezanek, niech sie spotyka ze znajomymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mr.
Odnośnie zachowania, książkę olewam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mr.
Sami muszą zjeść tą żabę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×