Najtrudniejsza decyzja W zyciu.

Byłam w zwiazku z facetem.Zaszlam z nim w ciaze.Rozstalismy sie.Przez pół roku niemielismy ze soba kontaktu.Na dniach zaczal sie ze mna kontaktowac.Spotkalam sie z nim.Chce zaczac wszystko od nowa.Czy dac mu szAnase???

O to chodzi ze cche zebysmy byli rodzina.dziecko jest w drodze.Mowi ze chce byc prawdziwym ojcem.

Ale kto??--ona ?? on ??czy ciąża ??

to Twoje życie , musisz sama rozwiązać ten problem......dlaczego tutaj szukasz rady?

Prawdziwym ojcem ,to on juz był jak Cie zaplodnił.Teraz wystarczy ja bedzie porzadnym człowiekiem a nie palantem !!!!

To wszystko wyszło z jego strony.To czego teraz chce.TZn. chce byc ze mna i z dzieckiem.Zebysmy zostali normalna rodzina.

a czemu sie rozstaliscie?

Wiem ze to jest moje zycie.Ale to jest bardzo trudne, podjac decyzje.Kochalam go bardzo, zawiodł mnie.Juz pogodzilam sie ze zostane sama z dzieckiem a tu nagle pojawil sie on.

To zostancie tą rodziną :-)) Życze Ci szcześcia i Twojemu dziecku--zeby miało fajnego ojca,który go nigdy nie zawiedzie :-))

On wyjechal za granice do pracy.Przez ok. 2 miesiecy mielismy ze soba kontakt.POtem sie urwal i koniec zwiazku.Mial powazny wypadek, o malo niestracil zycia.Wtedy odsunal sie odnas.Niedawno wrocil do polski.

i co tu zrobic - spróbuj dziewczyno. Bo bez tego będziesz się całe życie zastanawiała, co by było, gdyby było ...

A jak Ty jestes w ciaży,to dlaczego jeszcze nie spisz ?? Nie wierzę ani w Ciebie,ani w niego ,ani w ciaże. Poczytaj dziecko cos do poduszki i lulu :-P

Oj niedobrze hihihi....Brazyliana sie zaczyna hhihiho Poczytaj mowiłem Ci już :-P

Wlasnie wiem.Ze jesli niesprobuje to bede zalowala cale zycie.ALe z 2 strony boje sie czy znow niepostapi tak samo, ze nas zostawi.

hihi to co znowu bedzie mial wypadek :-D

pisalas tu juz o tym , gdy zniknal> Bylam w podobnej sytuacji. Daj Wam szanse. Nie musisz od razu brac slubu. Po prostu badzcie razem i zobacz czy to bedzie Ci odpowiadac. Jesli go kochasz to wiesz, ze milosc potrafi wybaczyc wiele.

Jeśli nie spróbujesz nigdy sie nie dowiesz. Daj mu szansę. Nie musisz przecież od razu lecieć do ołtarza :) Powodzenia

A co z ciaza-Jesli niemasz nic ciekawego do powiedzenia to lepiej niepisz.

Ale tu chodzi takze o dziecko, ktore niedlugo pojawi sie na swiecie.Nadal go kocham i jest mi bardzo bliski.

wiec sprobuj, malymi krokami. Daj mu sie wykazac w roli ojca i partnera. Teraz mozesz tylko gdybac co by bylo gdyby bylo. Jesli go kochasz , jak sama napisalas, to wiesz jaka decyzje podjac :)

pamietam Twoja historie - piszesz ze byłas w podobnej sytuacji.A u ciebie jak sie to wszyzstko potoczyło?

Moj ex nie dal znaku zycia odkad odszedl. Jestem sama. A radze Ci bys sprobowala, bo wiem jak trudno jest nosic pod sercem dziecko faceta, ktorego sie kocha a jego nie ma przy Was. Znam dwa przypadki takiego nawrocenia faceta i teraz sa to szczesliwe malzenstwa. Faceci udaja tylko twardzieli a tak naprawde wiadomosc o dziecku, gdy nie sa na nie porzygotowani, to dla nich szok, starch, watpliosci czy sobie poradza w nowej roli. Czesto skutkiem tego jest ucieczka a potem rozmyslania. Jedni sie nawracaja , drudzy nie. Twoj jak widac, przemyslal sprawe i chce stanac na wysokosci zadania. I powiem Ci jedno, gdyby Cie nie kochal, to nie chcialby wrocic.

Ale jest jeszcze 1 bardzo wazna kwestia.On znow niedlugo wyjezdza.Mowi ze musi, poniewaz tak za granica musi dokonczyc leczenie.I tego sie najbardziej boje.Ze ten jego wyjzad znow nas porozni.

pamietam Twoja historie...,że zadam pytanie...? czy warto wierzyć miłości?....masz rację, .miłość wiele wybaczy...ale czy wszystko?..czy powinna wszystko wybaczyć.. (wiem to może być nowy temat...)