Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość panna młoda niebawem

wejście do Kościoła, poradzcie prosze...

Polecane posty

no ok, Gwen, Twoj slub wiec jezeli masz mozliwosc wyboru piesni to wybieraj. Ja rowniez uwielbiam soundtrack z Requiem, ale sam film i tematyka sa tak dolujace ze nigdy nie zdecydowalabym sie akurat na slub w takich klimatach. Czy widzialas w ogole ten film?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akurat muzykę kojarzę bardziej z ,,Władcy pierścienia\" niż z tego filmu, którego nie wiedziałam. Później wykorzystał go również zespół jeden osiem L, a teraz jest również w podkładzie do jakiegoś filmu. Do katowiczanki Kojarzy mi się to raczej z dramaturgią, wzruszeniem a nie smutną muzyką:) A wogóle ja jestem indywidualistką i mój ślub również. Nie lubię robić tego, co wszyscy. Jako taniec weselny będę miała miks trzech tańców itp. itd. :) Bo co można dać innego na wejście oprócz tego nudnego marsza coś szukam czegoś wzruszającego chcę żeby wszyscy się wzruszyli, donośnego :) dramaturgiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wstaw prosze link do kawalka, o ktorym piszesz. Jakos nie moge skojrzyc co to moze byc, co rowniez zostalo wykorzystane we Wladcy Pierscieni? A co do oryginalnosci, to mozesz byc pewna, ze jezeli melodia o ktorej piszesz faktycznie pochodzi ze sciezki dziekowej filmu Requiem for a dream D.Aronofskiego, to bedziesz baaaaardzo oryginalna... mnie mowe odjelo gdy przeczytalam twoja propozycje, stad tak draze temat. ale moze pomylilas kawalki, i ten o ktory tobie chodzi wcale nie pochodzi z tego filmu. PS. film generalnie jest o ciezkich uzaleznieniach i stoczeniu sie na samo dno. bez happy end-u. wiele gorzkich i trudnych scen. kompletnie nie pasuje do slubu i radosci. w tym filmie, milosc zniszczona i wyinaczona jest przez narkotyki i to w okrutny sposob. trzeba byc mocno pokreconym zeby swiadomie wybierac to na motyw slubny ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gwen, trudno wyobrazić sobie mniej przyjemną pieśń na wejście na własny ślub, niż coś o tytule "Pieśń pogrzebowa dla marzenia" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwena
Ale macie pomysły, redem z Koziej wólki - zeby było oryginalnie :D Ludze, to kościół a nie supermarket :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwena
i oczywiście duzo szczęscia i mało tradycyjnego modelu małżenstwa życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gwen --> obejrzyj najpierw ten film, naprawdę. jest mnóstwo niebanalnych melodii, do których można wchodzić do kościoła. ja też do końca nie wierzyłam, że dokładnie motyw z tego filmu chcesz wykorzystać, ale widzę, że jednak tak. a sam film... nie obejrzałabym go drugi raz... sama muzyka z niego u mnie wywołuje dreszcze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest na 100% we Władcy. Cóż różne są gusta jedni wolą np. pierwszy taniec tańczyć do Krajewskiego, co dla mnie jest wielką wiochą drudzy kopiują filmiki taneczne z youtube co wygląda koszmarnie przy kompletnym beztalenciu do tańca. Albo traktują przysięgę małżeńską jako regułkę do wygłoszenia zamiast powiedzieć od serca własnymi słowami. Każdy ma inny gust, dla mmnie będzie wzruszająco a nie pogrzebowo. Co do gweny no cóz zazdrość tyłek ściska..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A zapomniałam dodać , że owa gwena sama nie ma pomysłu co do swojejgo nicka więc lepiej skopiować od kogoś i trochę zmienić ale i tak wyjdzie na jaw mało kreatywna jesteś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość purpleday
Gwen pamiętaj tylko, że od orginalności niedaleko do kiczu. Nie wszystko co jest akceptowane , albo wręcz oklepane- jest złe. Oczywiście fajnie realizować swoje pomysły, ale co za dużo to niezdrowo. Wejdziesz do nietypowej muzyki, powiesz nietypową przysięgę, zatańczysz nietypowy taniec, w nietypowej sukience z nietypowym narzeczonym. Trzeba się zastanowić gdzie jest granica między rzeczywistością a przedstawieniem w teatrze. Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gwen, a powiedz mi - tak pytam szczerze, bez jakiejś prowokacji czy coś - co Ty widzisz w tym kawałku..? Tzn. bo rozumiem, gdyby on łączył się dla Ciebie z jakimś wyjątkowym wydarzeniem, czy coś - ale on jest (od strony muzycznej) no.. taki sobie. Tzn jest zrobiony bardzo fajnie pod klimat, jaki ma wyrażać - zawiera wszystkie książkowe elementy grozy - te niskie partie wiolonczelowe w tle, ten instrument, którego nie rozpoznają, a który imituje niejako przyspieszony rytm serca - jest świetny dla filmu, do którego został stworzony. Mógłby tez swobodnie robić za soundtrack dla jakiejś sceny batalistycznej, stąd moim zdaniem Twoje skojarzenie dla "Władcy pierścieni". Ja filmu nie oglądałam, bo osoby, których opinię sobie cenię powiedziały mi, że nie warto, wiec jestem niejako wolna od uprzedzeń skojarzeniowych. Ale on mi się po prostu nie podoba, nie ma w sobie podniosłości.. Przesłuchałam j\go jeszcze raz - gdzieś tak do 1min20sek ujdzie, choć ta wiolonczela jest niefajna, ale później to już kiepsko... Skojarzeniami z filmem bym się specjalnie nie przejmowała, bo film jest staroć i mało kto się połapie. Ale ten kawałek jest.. no, po prostu.. nie nadzwyczajny. Nie wiem, u mnie dreszczy nie budzi, tyle, że mam mocne wrażenie, że nie będzie pasował - nie do samego ślubu, ale ślubu kościelnego w białej sukni. Do ślubu cywilnego w stylu Gothic - super. Czarny makijaż, krwista suknia, to się trzyma kupy. Ale inaczej, to jak pięść do nosa... goście mogą to uznać za śmieszne i pretensjonalne.. oczywiście gośćmi przejmować się nie musisz, ale skoro już rozważasz wybór czegoś niestereotypowego, to naprawdę mogłabyś wybrać coś ekstra... ale to tylko moje zdanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gwen --> moim zdaniem możesz sobie wchodzić do kościoła nawet przy dźwiękach rumby ;) Twój wybór. ale zanim zdecydujesz się na ten motyw z \"requiem for a dream\" obejrzyj film. i nie mówię tego złośliwie, tylko dobrze radzę. ja stałabym zszokowana jako gość, gdybym właśnie tę melodię usłyszała na ślubie. zresztą sama napisałaś, że chcesz melodię z \"requiem\", a nie z \"władcy\" i linka też podałaś do tematu właśnie z tego filmu. nawet jeśli to ta sama muzyka (nie widziałam \"władcy\" więc nie wiem) to mimo wszystko lepiej unikać takich skojarzeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oh, Zabulina, chyba pierwszy raz nie moge sie z Toba zgodzic: film jest kultowy, wierz mi, i wiele osob go ogladalo i nadal oglada. a jak ktos raz zobaczyl, to nie zapomni. soundtrack z filmu jest rowniez bardzo sugestywny i przejmujacy. raz uslyszysz i nigdy nie skojarzysz z niczym innym. Gwen, zobacz prosze albo film albo przynajmniej trailery i nie wyglupiaj sie. Tego tematu nie ma we Wladcy, musialas cos pomyslic, zgodnie z tym co pisze Zabulina, po prostu dla niektorych klimat tych melodii moze wydawac sie podobny. a co do oryginalnosci: to mega pokrecone a nie oryginalne. powiem Ci, ze konsternacja, to jest mocny eufemizm w odniesieniu do tego co bym poczula slyszac to w kosciele do tego na tzw. wejscie panny mlodej. wierz mi, ze ja na wlasnym weselu tez odszlalam z mezem nie jeden kawalek \"nietypowy\" dla takich imprez, rodzice myslalam, ze im oczy z orbit wyjda czasem, ale coz ... zrobilismy sobie maly prezent w posiaci System of a down na przyklad :) stad oryginalnosc OK, ale nie smiesznosc ktorej czesto przyczyna jest wlasnie kompletna nieznajomosc historii czegos (jakiejs piosenki, motywu, tradycji) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faktycznie sprawdzałam nie ma tematu tego filmu we ,,Władcy\" tylko w grze na play station w dodatku:) hehe a w kawałku podoba mi się to, że wstęp jest najpierw wolny, wprowadzający w klimat a dalej jest dynamicznie. Dziewczyny cały czas piszę, że miało to być w lajtowej wersji skrzypiec delikatnie. Piosenka mi się z niczym nie kojarzy ale na razie jest to mój jedyny pomysł na wejście. Jeszcze w sumie myślałam o adagio znam ten kawałek z wykonania dj tiesto:) tylko oczywiście nie techno tylko oryginał :) np. samuel barber też do płaczu:) i zaraz będą skojarzenia, że żałobne:) ja po prostu chcę wzruszenia:) Wcześniejsze propozycje które zostały podane w tym wątku po prostu nie przypadły mi do gustu. Już bardziej mi się podoba muzyka z gladiatora ,,now we are free"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lucy, pewnie masz rację, ja nie oglądałam ;) ale wątpię, czy oglądała go większość osób po 40-tce, a jednak to oni często stanowią większość gości weselnych (te wszystkie ciocie..). Dla nich to po prostu będzie brzydki kawałek ;) albo śmieszny właśnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten film jest przerazajacy i psychodeliczny,od tej muzyki az ciarki przechodza...polecam zebys sobie najpierw zobaczyla film:) przeciez nawet jak ktos nie zna filmu to slyszac ta muzyke od razu ma skojarzenia orszaku-tyle ze Gwen nie slubnego a pogrzebowego! no ale to twoj wybor....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Gwen23 tego utworu nie ma we wladcy. ta kompozycja zostala wykorzystana jedynie do trailera lotr'a. zanim zapewnisz kogos o tych 100%, sprawdz swoje wiadomosci. fakt faktem: slub i wesele bedziesz miala oryginalne i zupelnie inne, niz wszyscy (zwlaszcza dj'a, ktorego bedzie miala wieksza czesc mlodych par). zycze rownie oryginalnego zycia. btw. czy twoj wybranek jest takim samym oryginalem, jak ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kanon Pachelbela
nie dość, że jest w 100% świecki (i to jeszcze napisany przez protestanta ;) ) to jeszcze oklepany do mdłości... da się znaleźć coś znacznie oryginalniejszego!!! i naprawdę pięknego - zapewniam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×