cesarka czy porod naturalny???????????????

mam jeszcze pół roku do zastanowienia ale bardziej jestem skłonna zapłacić za cesarkę. może wypowiecie się co jest lepsze i pozwoli mi to podjąć decyzję.

było milion

Już nie raz był tu topik naturalny kontra cesarka. I nie raz był w takim temacie młyn,dym i wyzwiska. Tak więc zostanie zrobione zamieszanie a Ty nadal będziesz miała pustę w głowie :)

u każdej kobiety jest z tym inaczej, ja zawsze chciałam urodzić naturalnie, lecz synuś nie chciał wyjść i miałam cc, moja siostra ma 4 dzieci w tym jedną cesarke i mówi ciągle że jak by miała wybierać to woli naturalnie, bo po cesarce strasznie sie czuła rana bardzo ją bolała, ne mogła dojść do siebie, ja z nowu bardzo dobrze sie czułam w drugiej dobie sama zajmowałam sie dzieckiem, jak tylko mogłam wstać z łóżka ( po cesarce musiałam 24h na płasko bez podnoszenia głowy nawet, położna mówiła że tak lepiej)

medycyna sie zmienia dlatego tez i wypowiedzi mogą być inne

Ja bym wybrala naturalny z zzo, niz cesarke. Taki zreszta porod mialam i bylam bardzo zadowolona.

koleżanka też jest za naturalnym, pierwszą miała cc była uśpiona, mówi że to co teraz przeżyła było wspaniałe, wczesniej masakra

A CZYTAŁAS O KOMPLIKACJACH PO CESARCE NIBY JEST MALE PRAWDOPODBONEISTWO ALE ZAWSZE JEST MOJA SIOSTRA ZMARŁA 3LATA TEMU MIAŁA ROBIONA CESRAKE I PO NEIJ NEI OBUDZIŁA SIE BYŁAM 11 MEIISECY W SPIACZCE I ZMARŁA DLATEGO NAJPIERW POCZYTAJ O CESARCE LEPIEJ WYTZRYMAC BOL

teraz juz raczej nie usypiaja, ja słyszałam wszystko i widziałam synka jak tylko został wyciągnięty;) chyba ze nie może kobitka dostać znieczulenia

NATURALNY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Kobiety po cesarkach sa obolale bardzo a ja godzine po porodzie biegalam po korytarzu i wspominam porod bardzo dobrze,myslalam ze bedzie gorzej

przeczytaj to: http://porady-poloznej.pl/ciecie-cesarskie-kontra-porod-drogami-natury/ moim zdaniem poród naturalny nie da tylu możliwych komplikacji co cięcie. poród naturalny jest najzdrowszy dla ciebie i dziecka. ja sama rodzę we wrześniu, nie mam tego dylematu - byłam przy wielu porodach i wiem, że pomimo, że jest ciężko przez kilka godzin - WARTO

Cesarka!!!!!!! już milion takich tematów było i to niedawno, więc poszukaj. Zaraz tu wielka wojna wybuchnie.

Jednak aby wszystko było dobrze, wszystko musi sie toczyć tak jak natura nas stworzyła, naturalny poród i karmienie piersią Poród jest momentem przełomowym dla każdej kobiety. W czasie porodu ściany i mięśnie pochwy są bardzo rozciągane. Dynamiczny rozwój anestezjologii w ubiegłym wieku przyczynił się do wprowadzenia narkozy i znieczuleń w czasie porodu. Nie jest to niestety zgodne z naturą, że kobieta spędza najważniejsze dla siebie chwile w narkozie, albo w znieczuleniu. Nie jest też naturalne karmienie dziecka mlekiem krowim, czy innymi odżywkami. Nie jest to dobre zarówno dla dziecka, jak i dla matki. Istnieje fizjologiczne powiązanie piersi i mięśni okołopochwowych. Podczas każdego karmienia piersią mięśnie pochwy kurczą się, powracając do stanu sprzed porodu. Ta kurczliwość mięśni vaginy powoduje także ułatwienie w przeżywaniu orgazmu na podobnej zasadzie, jak ćwiczenie mięśnia Kegla. Tymczasem kobiety, które rodziły w znieczuleniu mają zbyt wiotkie mięśnie okołopochwowe, aby odczuwać przyjemność w czasie stosunku seksualnego. O tym, jak ważne są piersi w stymulowaniu reakcji seksualnych kobiety świadczą też wyniki badań naukowych oraz doświadczenia kliniczne seksuologów i ginekologów. Po pierwsze, część kobiet przeżywa orgazm podczas karmienia dziecka piersią. Jest to naturalna reakcja fizjologiczna, która ma poprawić więź emocjonalną między matką a dzieckiem. Po drugie, kilka procent kobiet przeżywa tak zwany orgazm sutkowy podczas kontaktu seksualnego ze swoim partnerem. Dochodzi do tego podczas stymulacji oralnej, rzadziej manualnej, sutków, otoczek piersiowych i całych piersi kobiety. W celu poprawienia reaktywności seksualnej kobiety po porodzie, stosuje się szereg prostych ćwiczeń fizycznych, które poprawiają kurczliwość mięśni pochwy i przywracają zdolności orgastyczne kobiety.

Jednak aby wszystko było dobrze, wszystko musi sie toczyć tak jak natura nas stworzyła, naturalny poród i karmienie piersią Poród jest momentem przełomowym dla każdej kobiety. W czasie porodu ściany i mięśnie pochwy są bardzo rozciągane. Dynamiczny rozwój anestezjologii w ubiegłym wieku przyczynił się do wprowadzenia narkozy i znieczuleń w czasie porodu. Nie jest to niestety zgodne z naturą, że kobieta spędza najważniejsze dla siebie chwile w narkozie, albo w znieczuleniu. Nie jest też naturalne karmienie dziecka mlekiem krowim, czy innymi odżywkami. Nie jest to dobre zarówno dla dziecka, jak i dla matki. Istnieje fizjologiczne powiązanie piersi i mięśni okołopochwowych. Podczas każdego karmienia piersią mięśnie pochwy kurczą się, powracając do stanu sprzed porodu. Ta kurczliwość mięśni vaginy powoduje także ułatwienie w przeżywaniu orgazmu na podobnej zasadzie, jak ćwiczenie mięśnia Kegla. Tymczasem kobiety, które rodziły w znieczuleniu mają zbyt wiotkie mięśnie okołopochwowe, aby odczuwać przyjemność w czasie stosunku seksualnego. O tym, jak ważne są piersi w stymulowaniu reakcji seksualnych kobiety świadczą też wyniki badań naukowych oraz doświadczenia kliniczne seksuologów i ginekologów. Po pierwsze, część kobiet przeżywa orgazm podczas karmienia dziecka piersią. Jest to naturalna reakcja fizjologiczna, która ma poprawić więź emocjonalną między matką a dzieckiem. Po drugie, kilka procent kobiet przeżywa tak zwany orgazm sutkowy podczas kontaktu seksualnego ze swoim partnerem. Dochodzi do tego podczas stymulacji oralnej, rzadziej manualnej, sutków, otoczek piersiowych i całych piersi kobiety. W celu poprawienia reaktywności seksualnej kobiety po porodzie, stosuje się szereg prostych ćwiczeń fizycznych, które poprawiają kurczliwość mięśni pochwy i przywracają zdolności orgastyczne kobiety.