Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zupa grochowa

po pierwszej inseminacji.....

Polecane posty

Gość Jusiii
Witam Was wiosennie. Ja mam lada dzień testować, ale strach mnie obleciał i nawet nie mogę sie zmusić by iść do apteki po test. Mam tak ciekawie cykle że @ przeważnie przychodzi w sobotę albo w niedzielę, no to stwierdziłam po co sobie nadzieje robić i za testem latać. Zobaczymy co sie będzie działo. Narazie nic specjalni8e nie czuję, ani jak na @, wogóle nic. ??? :-|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jusiii ja też nic nie czułam i w sumie dalej nie czuję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziulkaa
a ja chciałabym żeby to już był dzień testowania, nie mogę sie juz doczekać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie dziewczyny jak tam testowania? Pola i Karolcia jak tam po wizytach dzisiejszych? Ja dziś byłam u gina i mam pęcherzyk ciążowy na 7,6 mm. Za 2 tygodnie następna wizyta sprawdzająca czy bije serce. Dalej mam zażywać duphaston tyle, że 3 razy dziennie. Czuję się narazie dobrze- zero objawów ciążowych. Odezwijcie się co u Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jusiii
Ja dziś już nie wytrzymałam i pomijając strach poleciałam po test. W 30 dc wyszedł negatywny. Nadal mam zero objawów @ i już wogóle raz trace nadzieję a czsem jeszcze sobie myślę a co by było gdyby. Niewiem raczej wypatrywać @ i umawiać sie na następne próby. :-((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane jutro iui:) dzisiaj 11dc i pecherzyki 20mm i 22mm...... wczoraj byl wywiad z moim ginek...bylam w szoku bo zostal zaproszony do bardzo znanego programu wloskiego...:)dzisiaj mu ladnie pogratulowalam...ale byl z siebie dumny:) a jak u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jusiii jak dalej nie będzie @ to zrób test z krwi bo te sikańce to nie zawsze wychodzą. Pola pęcherzyki superowe:) Trzymam kciuki za jutro. Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie :) Pola powodzenia, ładne masz pęcherzyki w 11 dc i skoro bez stymulacji to dlaczego 2??? :) tak czy inaczej to zawsze więcej szans, super. Toszi, fajnie że juz jesteś po wizycie i że wszystko ok. Napisz jak możesz z jakiego miasta pochodzisz? Dobrze że nie masz tych \"gorszych\" objawów ciąży, oby tak dalej :) Jusiii, po ilu dniach zrobiłas test, może rzeczywiście za wcześnie, trzymam kciuki :) Ja byłam wczoraj na wizycie, mam znów 2 pęcherzyki - 16 i 15 mm, mam nadzieję że jeszcze troszkę podrosną i pękną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane.....jestem juz po.....jeden pekniety a drugi zostal 26mm.jestem w szoku,ze jeden pekl.....w 12tym dniu cyklu?mam cholerny bol glowy...ide do lozka.wstalam dzisiaj o 5tej....i wrocilam godzine temu do domu:( buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pola, to trzymam znów kciuki :) w sumie wcześnie ci pękają pęcherzyki i duże jak na 12 dc; a jak długie masz cykle???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jusiii
No i dzis przyszło wyjaśnienie neg testu znaczy sie @. Pierwsza IUI sie nie udała. Załamka... Ale od kwietnia zapisałam sie juz do kliniki leczenia niepłodn. Napewno będą przerabiane nowe badania i następna IUI, ale jest bliżej i będę ich pacjentką, bo ta IUI to była tak z łapanki, tzn sa pęcherzyki to jedziemy gdzie popadnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cykle mam 28.miesiac temu w 12tym dc pecherzyki mialy 17 i 19mm.....i pekly w 15 dc.....nie wiem co mam myslec.....ale moja lista do invitro sie skrocila:)z wrzesnia 2010 na maj 2010:)w piatek ide na kontrole....jezeli pekl to progesteron przez 12 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolcia.....no wlasnie nie wiem co mam myslec....kurcze:(26mm to pewnie juz nie peknie.....chociaz ginek powiedzial,ze pekaja nawet przy 28mm....ok,zobaczymy:(juz mi sie nie chce isc do lozka:)wzielam prochy na bol glowy i jest lepiej....musze sie uspokoic....w sumie iui robil mi jeden z najlepszych specjalistow:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie Pola nie stresuj się :) przecież 1 pękł to już dobrze; a czytałam gdzieś że stymulacja w jednym cyklu może też wpływać na pęcherzyki w kolejnym, to pewnie u ciebie dlatego tak ładnie urosły. Jusiii przykro mi, ale będzie dobrze :) w końcu musi sie nam udać. A z kliniką to dobry pomysł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pola, a jeszcze mam takie pytanie, ile jeszcze razy będziesz próbować iui??? Oczywiście mam nadzieję ze ta będzie ostatnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to moj ostatni raz.......chcemy odpoczac.w piatek pogadam z ginek czy nie potrzebuje brac przez pare miesiecy dopalaczy:) za 3 tyg lecimy do Egiptu na maly odpoczynek....no i zaraz po powrocie przeprowadzka do nowego mieszkania:) wiec przez jakis czas nie bede miala nawet chwili myslec o dziecku:)lepiej.....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pola to teraz trzymamy kciuki:) Jusii nie martw się- nowy cykl nowa nadzieja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pola, uda się, uda :) a ty na stałe mieszkasz we włoszech, czy zamierzasz kiedys wrócić??? Toszi a co u ciebie, nie dopadły cie mdłosci i inne niespodzianki???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka dziewczyny.:) Zaglądam tu codziennie i kibicuję Wam. Narazie u mnie zero dolegliwości i objawów- mam nadzieję, że tak będzie jak najdłużej.Bolą mnie tylko piersi się ciupkę powiększyły i czasem gdzieś mnie tam w brzuchu zakłuje, ale rzadko. Aha, pytałaś skąd jestem - z małej dziury na podkarpaciu z Jasła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam ją 7 razy
i nic, z nasieniem dawcy. Sama jestem zdrowa, ale myslę, ze lekarze czasem robią inseminację kiedy już już za póxno, tzn. pęcherzyk już dawno pekł, bo chodzi im tylko o kasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam ją 7 razy
cholera tez wie, ile tej spermy wstrzykuja i czy w ogóle, bo mi nikt tego nie pokazywał, a ze mnie nic nie wyciekało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do madziuklaaa
A w jakim szpitalu miałaś te inseminację? Mnie ze szpitala lekarz skierował do swojego prywatnego gabinetu i na tym się skończyło leczenie w szpitalu:-( A leczył mnie jak jakiś szarlatan!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pola - no to pozazdrościć miejsca zamieszkania i męża :P mnie się zawsze włosi i hiszpanie podobali :) mnie przed inseminacją lekarka która ja robiła mówiła jak wyszły wyniki męża, ile tych najlepszych plemników uzyskali; pozatym pokazywała mi fiolkę czy napewno nazwisko się zgadza i chyba raczej nic nie wycieka, bo jest tego mniej i w dodatku od razu w macicy. ja jutro znów jadę do kliniki na iui :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pola - no fakt, przecież wszyscy nie muszą wyglądać tak samo :) to mnie się podobają tacy z ciemnymi włosami i oczami :) a mój mail oczywiście podaję marzenkakal@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×