Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zupa grochowa

po pierwszej inseminacji.....

Polecane posty

Gość dorota7878
witam ja właśnie dostałam @ jestem załamana, czemu jak ktos chce to nie może , nie rozumiem tego. Oczywiście będe jeszcze próbowała tylko ile razy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinka17011977
Dorota nie zalamuj sie bedzie dobrze pozdrawiam wszystkie dziewczyny no wlasnie toszi co u ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie trochę do bani bo w poniedziałek zaczęłam krwawić. Pojechałam do szpitala a następnego dnia na usg i pęcherzyk jest ale nie ma jeszcze akcji serca. Robiłam jeszcze raz we wtorek betę , jutro robię drugą i jadę do gina. Na szczęście dziś już nie plamię, ale musze leżeć cały czas plackiem, mam zakaz współżycia i zobaczymy. Fizycznie dziś jakoś tak kiepsko się czuję, słabo i bez życia. Boję się co będzie dalej, ale myśle pozytywnie i mam nadzieję że będzie ok. Jako, ze leżę to trochę rzadziej tu zaglądam, ale zaglądam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorota musisz wierzyc że w końcu nam się uda, trzeba próbować dalej; ale rozumiem Cię co czujesz. malinko a co u ciebie, zmieniasz lekarza? toszi, no to leż i wypoczywaj, mam nadzieje ze to nic poważnego i za niedługo usłyszysz serduszko. Niesprawiedliwe to wszystko, tyle się staramy a jak w końcu sie uda to znów zmartwienia, ktoś kto nie miał problemów to nawet sobie sprawy nie zdaje z naszego bólu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorota....kurcze...przykro mi:(ale zobaczysz,ze Ci sie uda!!!!! ja teraz zyje przeprowadzka i wakacjami w Egipcie...nic mnie nie interesuje.@ma przyjsc za tydzien w poiatek.....zobaczymy.przepraszam Was ochane,ze sie nie odzywam za czesto...ale mam naprawde sporo spraw do zalatwiania i pozniej nie mam ochoty siedziec przy kompie. trzymam za Was kciuki...mam nadzieje,ze beda jakies dobre nowinki w tym miesiacu!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinka17011977
Ja sama nie wiem co robic. Z jednej strony chcialabym odpoczac od tego wszystkiego i wrzucic na totalny luz, a z drugiej w moim wieku to chyba nie ma jednak co odpuszczac bo nie ma na to czasu. Na razie nic sie nie dzieje i czekam .Nie chce sie nakrecac bo same wiecie jak jest.Nie myslalam o zmianie lekarza ale nie wykluczam tego w dodatku maz wcale mi w tym nie pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beta dzisiejsza 28428,9 a wtorkowa 19 287,2 więc przyrasta. Czuję się już lepiej, przestałam plamić i dziś widziałam bijące serducho więc wygląda, ze bąbelek rośnie. Ale zaczynają mi się za to mdłości:) Muszę się oszczędzać i narazie nie pójdę do pracy. Za tydzień następna wizyta i zobaczymy czy ciąża się dalej rozwija. Malinka, dorota będzie dobrze. Czasami to trochę trwa nim się uda zajść.Ja jestem tego najlepszym przykładem. Pola ale Ci dobrze:) Pozdrów tam piramidy ode mnie i wielbłądy:) Dziewczyny a kiedy testujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Toszi to super, cieszę sie że wszystko dobrze :) no cóż niektóre kobiety plamią w ciąży, mam nadzieję ze już sie to nie zdarzy :) ja nie kupiłam testu, aby znów nie zrobić za wcześnie, nie mam silnej woli :P jak do terminu @ czyli 25 marzec nic nie będzie to idę na betę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak a propos nieudanych starań to , nie wiem czy widziałyście wczorajsze rozmowy w toku. Babki, które nie chciały dzieci zachodziły bez problemowo. Jedna w ciągu 14 miesięcy był 4 razy w ciązy i oczywiście wszystkie usunęła. Sama w chwilach zwątpienia się zastanawiałam dlaczego tak jest, że ci którzy nie chcą dzieci albo jacyś menele mają jedno za drugim, a człowiek nawet jednego mieć nie może.I tyle musi się wycierpieć i nieraz wiele poświęcić zeby sie udało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oglądałam, to było straszne, one traktowały aborcję jako metodę antykoncepcji; a jedna nie stosowała spirali ani tabletek bo bała sie o swoje zdrowie, co za paranoja!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Toszi...no to malenstwo rosnie jak na drozdzach:)super!!!! ja wlasnie przegladam po raz 10ty moje kostiumy...i nie moge wybrac tych co najlepiej kryja moj tylek:)moj maz mi powtarza,ze mnie nie wypusci z pokoju...bo wygladam super!no tak....z 4 kg nadwagi....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz jestem w 7 tygodniu. Pola weź wszystkie kostiumy:) A co ci zależy i wyszalej się tam porządnie i nagrzej słoneczkiem:) Zazdroszczę Ci bo u mnie za oknem syfiasto i pada śnieg. Nie mogę się juz takiej porządnej wiosny doczekać kiedy wszystko się zazieleni i wreszcie będzie słońce. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota7878
Toszi ciesze się razem z Tobą ze wszystko w porządku, dużo odpoczywaj i nie przemęczaj się , najważniejsze jest teraz maleństwo. Mówiłam mężowi o tym forum i że jest jedna dziewczyna której się udało, a on na to ze prawdziwa szczęściara. Życzę wszystkim tutaj i sobie również zebyśmy niedługo zobaczyły dwie kreseczki. pozdrwiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Toszi, kiedy masz kolejna wizytę u lekarza? Teraz musi być już tylko lepiej :) dorota - czy w tym cyklu będziesz znów próbować? Pola weź wszystkie kostiumy, będziesz codziennie w innym :) i jaką ty masz nadwagę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinka17011977
Mam 32 lata.Przed slubem i po ze dwa,trzy lata uwazalismy tzn.ZABEZPIECZALISMY sie uwazajac bo ze jeszcze czas i ze musimy sie dorobic. Ale Ile mozna czekac.Starzeje sie przeciez,chcialam dziecka od poczatku ale skoro nie mamy warunkow to czekalam a raczej dostosowalam sie w koncu nie wytrzymalam i peklam .Potem zaczelam chodzic od gina do gina p.Stapinska to moj 4 lekarz i w sumie tylko ona zlecala jakiekolwiek badania.Wczesniejszy lekarz stwierdzil ze maz ma zle wyniki badan no wiec dla mnie bylo po sprawie ale moglam wtedy glupia isc do innego zalamalam sie totalnie 3.5 roku temu poradzono mi p.Stapinska .Chodzilam na badania ,przyjmowalam leki przy okazji maz tez zaczal sie niecierpliwic ze kasa idzie a efektow nie ma.Co mialam robic odpuscilam bo pracuje tylko on.Nie wiem co dalej bo temat wraca zwlaszcza przy klotni a ja nie wiem co robic? Najgorzej jest w wigilie bo wszyscy zycza wtedy bobaska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malinka - musisz szczerze porozmawiać z mężem, co on na ten temat myśli? Mój też przez kilka lat nie widział problemu, mówił że mamy jeszcze czas, jak będzie dziecko to będzie a jak nie to nie; i tak minęło kilka dobrych lat; ja tylko chodziłam z sobą do gina do endokrynologa, aż w końcu lekarz mi powiedział że nic więcej zrobić nie może bez badań męża; chyba z rok mu zajęło by te badania zrobić; a dokładnie było tak że umówiłam nas do kliniki, lekarz mnie zbadał a jemu dał skierowanie i juz odwrotu nie było. Dotarło do niego że jego badania też są ważne. Teraz już jest ok, jeździ ze mną na wizyty, dopytuje o szczegóły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinka17011977
masz szczescie Karolcia moj tez nie chcial slyszec o badaniach moze sie jakos pouklada i bedzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota7878
ja będe nadal próbować tylko niewiem czy w tym cyklu czy następnym, jade do lekarza dopiero we czwartek i zobaczę co powie. Mój na szczęście nie robi żadnych problemów z badaniami, robi wszystkie które lekarz zleci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Dziewczyny co słychać? Ja mam w środę termin @ ciekawe czy się udało czy nie, przeczucie mam że nie :( A ty Pola kiedy robisz teścik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej karolcia:) moja @ ma przyjsc w czwartek.....jestem spuchnieta jak zawsze przed@:(ale w tym miesiacu strasznie bola mnie piersi!!!!!!!w sumie to tescik moglabym zrobic jutro albo w srode...ale poczekam.jutro beda 2 tyg po iui.czuje sie jak balon:(fuj. toszi...jak sie czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dosia30
Hejka, ja w kwietniu bede miała inseminacje AID. Jeszcze wszystko przede mna. Narazie zbijam sobie prolaktynke bo mam troche za wysoka. biore bromergon. Jak PRL spadnie to przystepujemy do działania- dokładnie w święta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Dosia, trzymam kciuki aby powiodło się za pierwszym razem :) ja wczoraj robiłam test i niestety negatywny :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale głupek ze mnie, dziś ten rest robiłam :) dziewczyny a co u was, Toszi co u Ciebie, długo już się nie odzywałaś, wszystko w porzadku? Pola, jak testowanie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolcia....u mnie tez @ brak.testu nie robie...poczekam.wiem,ze @ przyjdzie. a co u reszty dziewczyn? karolcia...trzymam mozcno kciuki za Ciebie!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dosia30
Bardzo bym chciała aby sie udało za 1 razem, jednak statystycznie do insemki potrzeba kilku prób, a mi sie nie chce tak długo czekac :(. A wy dziewczynki robiłyście może hsg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×