Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zupa grochowa

po pierwszej inseminacji.....

Polecane posty

karolcia...wyslalam mail...ale nie wiem czy doszedl bo wszystkie mi zwraca:(daj mi znac kochana to wysle jeszcze raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziulkaa
Witam dziewczynki :) Ja miałam w szpitalu w Policach. Za cztery dni powinnam dostać @ zdołowałam się dzisiaj bo zaczyna mnie pobolewać brzuch :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madziulka...nie patrz na te rzeczy!!!!!pewnie juz czytalas na nie jednym forum,ze objawy ciazy sa jak na @....wiec wyluzuj....trzymam kciuki!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota7878
witam ja również jestem po pierwszej inseminacji, mam pytanko do Toszi czy miałas w pierwszym tygodniu po jakies bóle w okolicach jajników? Bo ja miałam i niewiem czy to normalne,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota7878
a może ktos inny mi odpowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorota, jeśli byłaś stymulowana to takie objawy są normalne, życzę powodzenia :) madziukla - nie załamuj się, poczekaj do terminu i zrób test choć wiem ze łatwo powiedzieć a trudniej zrobić :) pola dostałam maila już cię szukam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota7878
dzięki karolcia ale i tak jestem cała w nerwach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorota, przez kilka dni po inseminacji czułam podbrzusze i pobolewały mnie jajniki i czułam się tak jak na @. Potem się to uspokoiło. Po inseminacji jest to normalne, więc nie martw się. Niepokojące było by krwawienie, silny ból brzucha i gorączka. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziulkaa
mnie też dwa dni po inseminacji bolał brzuch moj lekarz powiedział, że to normalne. Dzieki dziewczyny, muszę troche wyluzować no i czekać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) ja jestem po 2 inseminacji, ciekawe czy 13 piątek okaże się pechowy czy nie :P tym razem miałam na pękniętych pęcherzykach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już? ale to zleciało:) No to czekamy teraz cierpliwie na testowanie. Ja się dziś trochę wystrachałam bo rano miałam taki jakiś brunatny śluz, ale tylko raz i odrobinkę a potem już cały dzień nic. Brzuch mnie nie bolał więc doszłam do wniosku że to nie plamienie. Nie wiem jak ja wytrzymam te pierwsze 3 miesiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, bylam wczoraj na kontroli...pecherzyki pekly:) ginek mnie zapisal na czerwiec na 3 cia inseminacje.....bez mojej wiedzy.zrobie,a co tam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinka17011977
toszi ty jestes z jasla ja z okolic krosna mam pytanie gdzie robiono ci inseminacje i jaki lekarz bo ja mialam byc poddana inseminacji ale pecherzyki niedostatecznie urosly i stracilam nadzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Toszi, nie zamartwiaj się :) będzie dobrze; kiedy masz kolejną wizytę? Pola miejmy nadzieję, że nie będzie potrzebna 3 inseminacja, czego Ci życzę. Malinka, nie trać nadziei, może następnym razem będzie lepiej, a brałaś coś na stymulację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinka17011977
2 serie jakichs zastrzykow ale nie kojarze nazwy za to cena byla poza 250zl ,clostyrbegyt tabletki bralam, robilam kilkanascie badan na estradiol z tym badaniem szlam na usg i tam znowu wychodzilo ze pecherzyki sa za male

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinka, może nie reagujesz akurat na te leki i należy je zmienić? albo dawka za mała? ale to już lekarz powinien ustalić. A jakie miałaś pęcherzyki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinka17011977
pecherzyki byly rozne raz w jajniku prawym 10 w lewym tez 10 ,potem w obu ponizej 10,pozniejprawy 10 a lewy 16 w dodatku o nieregularnym ksztalcie a tabletki pani ginekolog pisala to wybieralam no i kurowalam sie nawet sie zastanawialam nad zmiana lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malinka, zawsze lepiej posłuchać opinii kilku lekarzy, a nie ślepo wierzyć jednemu, może zleci jakieś dodatkowe badania itp. życze powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinka17011977
a ja u dr.Stapinskiej .Mowia ze jest dobra i duzo ma pacjentow.Juz sama nie wiem co robic a prywatnie przyjmuje razem z dr.Weklarem i nie wiem co o tym myslec zaczac od nowa.......? Niewiem czy mam jeszcze sile moze zbyt szybko sie zniechecilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinka nie zniechęcaj się tak od razu. Może trzeba zmienić leki do stymulacji jeśli pęcherzyki rosną za małe? Porozmawiaj z lekarzem na ten temat. Nie znam dr Stapińskiej, raz mi tylko z Węklarem robiła drożność jajowodów. Mi Węklara poleciła znajoma jako dobrego diagnostę i lekarza zajmującego się niepłodnością. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) malinka, też uważam że może trzeba zmienić leki, nie wszyscy reaguja tak samo; może akurat ty nie reagujesz na te, a na inne tak. Wszystko trzeba sprawdzić. A skoro już byłaś tam gdzie Toszi, to ja bym się wybrała na konsultacje do tego gościa :) Pola jak samopoczucie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane.... karolcia...u mnie ok.pobolewa tylko brzuch jak na @....ale mam jeszcze czas:)mam problemy z netem i z pc od samego rana:(w zwiazku z tym nie moglam dzisiaj pracowac przy kompie wiec troche poleniuchwalam sobie w domku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pracuje dla mojego meza....pomagam utrzymac porzadek w papierach:)pracowalam z Nim w biurze...ale stwierdzialam,ze to nie dla mnie....pracowanie z mezem to kompletna klapa!!!!i tak wyszlo,ze przenioslam swoje zabawki do domu..... a moze to dobrze,ze nic nie czujesz?!:)kiedy testujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też bym nie chciała pracować z mężem :) widzieć się 24 h na dobę to przesada :P ja postanowiłam w tym cyklu nie testować, nie mam testu w domu, bo znów by mnie podkusiło za wcześnie zrobić; poczekam do terminu @ jak nie będzie to na następny dzień pójdę na betę; tak to sobie wymyśliłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez nie bede testowac.....3go kwietnia lecimy do Egiptu....czyli pare dni po spodziewanej @....wolalabym nie wiedziec bo bede sie za bardzo stresowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pola - życzę udanego wypoczynku, a może już we trójkę :) też bym chciała już poopalać się na słonku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolcia...tez bym bardzo chciala.....ale nie wiem jak to bedzie.juz sie nastawiam na inseminacje na czerwiec...wiec nie jest ze mna ok:( ale teraz mam duzo spraw do zalatwiania...przeprowadzka,szczeniak w domu,zakupy do nowego mieszkania....wiec nie mysle za bardzo!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×