Żałuję zmarnowanych lat.

Mam czterdziestkę i zła jestem na świat. bo kiedy miałam dwadzieścia lat to w Polsce była bieda, dorabianie się i początek cywilizacji. Moje dwadzieścia lat szlag trafił. Dwadzieścia lat miałam w 1991 i bardzo tego żałuję. Teraz dwudziestolatkowie mają wspaniałe życie, mogą szaleć w łóżku z nieznajomymi, a wtedy nawet prezerwatyw nie było. 20 latkowie mogą sobie jeździć po Europie i żyć, po prostu żyć! Nienawidzę tego, ze urodziłam się w złym czasie. Jest teraz 2009 czyli od 1991 upłynęło moje dwadzieścia lat życia, no prawie. Inni, ltórzy urodzili się dwadzieścia lat temu, mieli angielski w podstawówce, znają komputer i są ucywilizowani. A my?! To właśnie 40 latkowie są przegranymi ludźmi. Rocznik 1971 to przegrany rocznik. Nawet nam tą dziesięciolatkę ukradli. A tak się cieszyłam, że mój rocznik 1971 miał mieć 10 klasową szkołę i miało to być połączenie z liceum.

ale przeciez wszystko mozna nadrobic :) 40 lat to nie tak duzo, ponad pol zycia przed soba :P

niz ty, prezerwatywy były a komputer znam. 1/10.

Nie nadrobi się już tego co nam ktoś zabrał. Nigdy już nie będę wesołą dwudziestką . Myślę sobie co mogli czuć ci którzy mieli po dwadzieścia lat i zyli w czasie wojny. A kiedy wojna się skończyła oni już nie byli tacy młodzi. Znam kogoś kto chciał chodzić do szkoły, ale była wojna i szkoły zamknięto, a potem był już za stary na szkołę. I całe życie wspominał jak to chciał się uczyć. Dlaczego los odbiera nam szansę na szczęście?

to od charakteru zalezy, a nie od tego, kiedy sie ktos urodzi. Mozna byc nieszcesliwym w luksusie i szcesliwym w biedzie ( nie mowie o zupelnych skrajnosciach)

Prezerwatywy były wydzielane w kioskach bardzo drogie, komputer też poznałam, ale dlaczego mam wszystko nadganiać a inni, ci 20 letni mają wszystko podstawione pod mordę, że się tak wyrażę.

a moja mama ma 60 lat i sie nauczyła biegle obsługiwac komputer ja mam 24 lata i nie umiem angielskiego, mialam poleciec do usa, ale poznałam chłopaka i stwierdzilam ze to on jest wazniejszy niz usa i faktycznie został moim mezem wyluzuj

Mam teraz spokojniejsze życie i jestem szczęśliwsza jako 40 tka, niż wtedy jako dwudziestka. Ale nikt mi nie sprawi, ze będę tak samo młoda jak kiedyś. Coś mi zostało zabrane.

prezerwatywy byly w aptekach i nie byly drogie. Pod morde to raczej wtedy podstawiano, bo nie bylo bezrobocia, uwazam, ze moje dzieci maja ciekawiej, ale nie latwiej.

no akurat nikomu czas sie nie cofa, niezaleznie od tego, kiedy zyje

no to napisz ze załujesz ze masz juz t 40 a nie 20, a nie ze Ci zabrali te wszystkie rzeczy które my mamy obecni 20 latkowie Tyto tak widzisz, ze jest tak cudownie ja mam 24 lata i wcale mnie to nie pociaga tzn usa, anglia, otwarta droga na cały świat, mam meza, dziecko podobnie jak wiekszosc kobiet od zawszeeee

przeciez szkole mozna skonczyc teraz? wydaje mi sie ze to przesada.... mozna wszystko nadrobic!

Mój dziadek 82 latek też siedzi na komputerze, bo jest ciekawy świata. Ale denerwuje mnie ze ktoś kto na to nie zasługuje, dostał dobrze życie. Ci co żyli w komunie powinni teraz mieć jakieś odszkodowanie, bo to my jesteśmy zmęczeni życiem. Patrzę na 20 latków i widzę, że im się nie należy otwarty świat i ten wszechogarniający dobrobyt. Uważam że teraz tych 20 latków powinni wywieźć gdzieś do łagru albo na Białoruś żeby poczuli że życie też jest bardzo ciężkie.

no to dopierdoolilas z tym ze w latach 90 nie bylo bezrobocia pogratulowac tylko pozostaje!

a myslisz ze teraz jest latwo?! to dlaczego ja siedze bez pracy?!

starazmarnowana masz racje popieram cie kochana w dwustu procentach młodzi mają zdecydowanie za łatwo ! pozdrawiam Grazynka

Widzisz, ty masz 24 lata i masz męża , dziecko, bo co miałaś robić? Z nudów wyszłaś zamąż. A ja nie mam już męża, dziecka nie mieliśmy, bo ślub był z miłości a nie z ciąży. Dorabialiśmy się w końcu rozwaliło się to wszystko. No i dobrze, bo mam gdzieś życie w małżeństwie. Człowiek powinien się cieszyć życiem w końcu.

oczywiscie wszyscy wychodza teraz za maz z nudow lub bo im sie wpadlo teraz nie ma miloscie jest same rozpustwo.... kobieto czy Ty wiesz o czym piszesz?! moi rodzice tez wyszli bardzo szybko za maz i to nie przez wpadke, oboje rzezyli wojne, ale staraja sie to zycie przezyc jak najlepiej!

i wcale nie musza gonic mlodych! bo po co? zyja tak jak chca i sa szczesliwi... co z tego ze nie obsluguja komputera?

Dobrze jest sobie tak ponarzekać. Bo co może powiedzieć taki 20 latek? Narzekać na to że chce być anorektyczką, bo z przeżarcia jest za gruba? Ja za komuny byłam chuda jak szczapa bo jak mogłam się utuczyć na suchych kartoflach bo mięso było pod wydział. Teraz 20 latki mają takie problemy: pociachać się, zagłodzić się i to by było ma tyle. Za naszych czasów sztuką było nie wyglądać jak żywy trup, tylko miec trochę ciała i sztuką było mieć całe ręce bo i tak zomo mogło nam je poprzetrącać.

rozumiem cie doskonale, choć nie mam 40 lat ale 34... wiem o czym mówisz, lecz nie kazdy potrafi czytac miedzy wierszami.

zdecyduj sie kiedy zyłas, bo cos sie kupy nie trzyma.

faktycznie, tu sie zgodze... maja za duzo w tyku, ale czy to jest dobre? kiedys ludzie przynajmiej potrafili docenic to co mieli... a teraz?

kobieto napisz wprost że żałujesz swoich 40 lat, to że jesteś już stara i nie świeża, że nie masz w tym wieku rodziny ani dzieci.... a nie zwalaj wszystkiego na czasy.... Prosze cie

dokładnie, najlepiej szukać do okoła winnych, chodzi o to, że autorka topiku nie potrafi zaakceptować że są młode, piękne i uzdolnione laski, a ona zeszła już na plan pudła....

o znalazla sie madrala co 40 stoletni czlowiek jest juz starcem nadajacym sie tylko do piachu.To jest tylko dowod na to jak jestescie niedojrzali!

ale mimo wszystko uwazam ze jestes zbyt mloda zeby tak myslec :o wiele jeszcze przed Toa! skoro nie mialas tego w wieku 20 lat to zacznij sie starac o t teraz! co Ci stoi na drodze?

hahaha co do pudła to ty trafiłeś w pudło. Sęk w tym ze ja wyglądam dobrzei prawie się nie różnię od 20 tek, ale chodzi mi o to, że inny mają lepiej a nie zasłużyli na to. To tak jak ktoś urodzi się w rodzinie gdzie pchają w ciebie, a ktoś inny w rodzinie pijaków.

masz racje sami. Teraz zyje juz dobrze, ale tak zazdroszcze tego ze ktos zyje sobie od 20 lat i ma to za darmo

a przede wszystkim zupelnie nieproduktywne uczucie