Metoda planowania plci dziecka... zapraszam

witam. poniewaz jedyny topik jaki znalazlam na ten temat jest nieaktualny postanowilam zalozyc nowy. Mam juz synka (15 miesicy) i marzymy o coreczce... wiem ze wazne aby bylo zdrowe ale mimo wszystko pragne zrobic co moge by urodzila sie dziewczynka... Wlasnie zakupilismy ksiazke (nie ebooka) \"Chlopiec czy dziewczynka\" K.Wojcika... powiem szczerze ze ta lektra dodala mi nadzieje na corcie.. staranka prawdopodobnie zaczynamy od Kwietnia. Ktos z nami?? czy jest tu ktos taki kto planuje lub planowal swiadomie plec dziecka?? pozdrawiam

ja tez mama synka i teraz marzy mi sie corcia :)

O w koncu ktos sie odezwal... Ile ma synek??? Kiedy planujecie coreczkę???

Czesc, my tez mamy synka, 2-letniego, i spodziewamy sie nastepnego malenstwa :-) MAz bardzo chce core, a mi to juz chyba naprawde jest obojetne, najwazniejsze, aby zdrowiutkie bylo. Jednak powiem Ci, ze nasz drugi maluszek powstal z przytulanek na kilka dni przed owulacja, az sie sama zdziwilam, ze moglo dojsc do zaplodnienia :-) Az sama jestem ciekawa, czy teoria naukowa sie potwierdzi w naszym przypadku i czy bedziemy mieli dziewczynke :-)

Myślicie ,że to bazar gdzie mozesz sobie wybrać płeć:)

ja mam syna i corke :) u nas sprawdzilo sie ze w owulacje synek, a po okresie-czyli przed owulacja corka co prawda corka az tak super zaplanowana nie byla, ale wiem ze u nas tak bylo sex po okresie ;) i mamy corke

Bebolek20 ja przeczytałam tylko fragment książki K.Wojcika \"Chłopiec czy dziewczynka. Jak zaplanować płeć dziecka\" i jestem pozytywnie nastawiona. Mam już dwóch synów, starszy ma prawie 5 lat, a młodszy 15miesięcy. Bardzo chciałabym mieć córeczkę, ale jeszcze nie teraz. Na razie się dokształcam :D

Kolorowy kapelusz... to życzę powodzenia.. U nas sytuacja jest wrecz krytyczna maz ma 2 synow z poprzedniego zwiazku... i Nasz Fabi to juz troje... ale mimo wszytko chcemy sprobowac. Nawyzej bedziemy mieli 4 wspanialych chłopakow. U meza w rodzinie od lkilku pokojen trafila sie jedna dziewczynka wiec niepowiem ze wszyscy czekaja na plec zenską. Ksiazke polecam .. jest bardzo wciagajaca i powiem szczerze ze licze ze mi to pomoze

witam Ciebie bebolek dawno nie czytałam co u ciebie

WItaj Karolcia333 czy my sie znamy z iunnego topiku??? NIestety niekojarzę nicka. Po przeprowadzce na niowe mieszkanko niemielismy internetu wiec nmiebylo jak udzielac sie na Forum. pozdrawiam

Bebolek jak Ty robisz takie fajne fotki synusiowi??Co to za program?

Bebolek20 u mnie w rodzinie od strony taty jest tak, że mężczyźni mają same córeczki, a kobiety synów... mój tata ma 3 córki taty brat 4 córki natomiast taty siostra ma 3 synów syn taty siostry ma 2 córki ja mam 2 synów moja siostra 1 syna Bebolek20 zanim przekonam męża do spłodzenia córeczki to może już będzie jakaś bardziej pewna metoda na posiadanie dziewczynki :D

To i ja się dołączę, od kwietnia planuję się starać o dzidzię, właśnie odstawiłam anty. Napiszcie więcej o tych metodach planowania, może szczegóły jakieś? Wszystkie moje koleżanki, które starały się o dziecko mają synów! A ja marzę o dziewczynce... Tylko jedna koleżanka, która w ogóle nie planowała i wpadła urodzi dziewczynkę.

Meli: Jeśli chodzi o te 4 zdjęcia (cowboy , diaelek , piekarz , i golusienki) to robilismy Fabiemu sesje u profesjonalistow od malych dzieci... Oni sami go przebierali w swoje ubranka i dawali tło. Jezeli ktos ma troszkę grosza to napewno watro. jeszcze nie raza na taka sesje pojedziemy:) kolorowy kapelusz to widze ze tez nieciekawie:) Ale mimo wszytsko bede za Ciebie trzymala kciuki. A co do przekonywania męza to u mnie bylo tak ze oboje stwiwrdzilismy ze chcemy tylko 1 dziecko bo maz ma juz 2 z porzedniego zwiazku wiec trojka bedzie jak ulal.. ja wczesniej chcialam mies=c 2 dzieci ale z czasem zmienilam zdanie...i wtedymoj maz zaczol sam napominac : -ze Fabi bedzie samotny ( synowie mieskzaja z ich mama) - ze niebedzie sie mial z kim bawic - ze chlopaki sie niebeda chcieli z nim bawic jak podrosnie ( miedzy chlopcami a Fabim jest 10 lat roznicy bo gdzie 20 latek bedzie chodzil z 10 latkiem??) i postanowlimy ze postaramy sie o 2 dzidziusia... i wtedy postanowilam ze zrobie wszytko co moge by byla corka...Zakupilismy ksiazke\"jak....\" narazie analizujemy zapisujemy istotne informacje i mam nadzieje ze od Marca-Kwietnia bedziemy sie starac. Lilith30 z tego co narazie wyczytallam z tej ksiazki to na dziewczynke: - dieta wzbogacona w magnez i wapń ( wplywa na odczyn pH w pochwie co podobno ulatwia plemnikom szybsza droge do jajeckza) -kobieta musi miec regularne cykle z wachaniami do 1 dnia przy cyklach do 30 dni i wachaniami do 2 dni przy cyklach dłuższych niz 31 dni. -mozna sie kochac juz od konca miesiaczki i stosunek zapladniajazy musi wystapic 3 dni przed OWULACJĄ. po stosunku zapladniajacym niewolno sie kochac przez 7 dni. -kobieta podczas stosunkow (przy planowaniej coreczce) nioemoze osiagac orgazmow ( poniewaz orgazmowi towarzyszą skurcze szyjki macicy co przyspiesza plemniki) Na chłopca: - dieta uboga w wapń i magnez -najlepiej miec regularne miesiaczki -od miesiaczki niekochac sie az do dnia owulacji - w dzien owulacji kochac sie rano i wieczorem - po stosunku zapladniajacym mozna sie kochac bez zadnych ograniczen -stosunkom zapladniajacym w dniu owulacji powiny towarzyszyc orgazmy. Z tad wnioskujeze wszytkie twoje kolezanki ktore sie staraly o dziecko mialy chlopca poniewaz kazda z as kobiet wie ze najlepiej sie kochac w dni okoko owulacji. Bo najłatweij moze dojsc do zaplonienia. Z gory pisz ze metody te sa opisane tylko w ksiazce i nie ja je wymyslilam. w ksiazce podany jest rowniez kalendarzyk chiński do ktorego takze powinno sie stosowac. poszukam w necie i wkleje link. pozdrawiam i mam nadzieje ze odezwa sie jeszcze jakies osoby ktore planowaly lub probuja zaplanowac plec dzidziusia.

Hej Mam dwoje dzieci synka i córeczke oboje planowani. synek w 14 dniu cyklu a córeczka w 8 . Cykle mam 28-30 dni . Życzę powodzenia i trzymam kciuki

u na się sprawdziło, kochaliśmy się przed owulacją ( prowadziłam kalendarzyk rok i mierzyłam temperaturę) i mamy córę.

hejka :) ja tez sie przymierzam, zaczynamy sie starac od marca. Cykle mam bardzo regularne, wlasciwie co do godziny, wiec moze bedzie łatwiej :) Chcielibysmy córeczke :) Bebolek-> mialas slub w spodniach? -> bardzo ładnie wygladałas :)

flałer pałer Tak ślub brałam w białych spodniach... poniewaz rodzina wywarla presje zebym ubrala sie na bialo... A sukienki i spudnice zle sie na brzuszku ukladały i wygladalm smiesznie wiec wybralam sobie spodnie.:) Co u was???

my z mezem staralismy sie o pierwsze dziecko w 17 dniu (w owulacje) i mamy synka, przy drugiej ciazy staralismy sie do 12 dnia, a owulacje mialam w dniu 16, niestety lekarz caly czas twierdzi ze bedzie drugi chlopiec. Przekonamy sie juz za okolo 3 tygodnie kto tak naprawde ma racje

Ja takze planuje zaczać starania od kwietnia by dzisiuś urodził się na początku 2010roku.Mam już córeczke ma 2 lata i 3 miesiace ale różnicy miedzy dziećmi byłoby juz 4 lata.Nie wiem czy uda się zaczać starania w kwietniu bo muszę przez 3 miesiace brać tabletki antykoncepcyjne by uregulować okres.Córeczka była planowana ale wtedy nie zależało mi na płci dziecka.Teraz chciałabym oczywiście chłopczyka albo bliznieta.W planach mam juz zakup testów owulacyjnych :). Ile zapłaciłyscie za ksiazke?

kasiulaha fragment książki możesz pobrać tutaj http://chomikuj.pl/ziuziula/*7e*7e+eBooki+*7e*7e/*7e*7e+cos+dla+RODZICOW/Ch*c5*82opiec+czy+dziewczynka.+Jak+zaplanowa*c4*87+p*c5*82e*c4*87+dziecka a książka kosztuje ok 30zł

może teraz się uda... http://chomikuj.pl/ziuziula/ *7e*7e+eBooki+*7e*7e/*7e*7e+cos+dla+RODZICOW/Ch*c5*82opi ec+czy+dziewczynka.+Jak+zaplanowa*c4*87+p*c5*82e*c4*87+dziecka

musisz zmazać spację na końcu czyli przed ka

Kasiulah mi sie marzy coreczka lub blizniaki!!! Na forum poznałam kila mam które maja bliznieta i strasznie mi sie podoba to jak opisują jak dzieci sa z sobą zzyte i jak sie razem bawia!!! Ale zdrowie dla dziekc anajwazneijsze!!! A moze jeszcze ktos planuje dzidzie???

Bebolku Na bliźnięta to niestety tylko geny albo terapia hormonalna. Inaczej nie ma bata.

ciuch-ciaa U mnie w rodzienie po stronie mamy były bliźniaki co 3 pokolenie... teraz wypada na mnie i moje rodzeństwo i raz na kuzynów... wiec płomyk nadzieji istnieje!!!!

upppp