solarium i opalanie w ciąży - polecam przeczytać przyszły Mamom

http://www.solarium.pl/index.php/aktualnosci/35/przeciwwskazania/56/opalanie-podczas-ciazy

chyba kazda normalna przyszła mama wie,ze nie mozna chodzic w ciąży na solarium ;)

hm...czyli ja np. jestem nienormalna?

jezeli chodzisz na solarium a jestes w ciąży to bez urazy ale tak

Jak jestes w ciąży i chodzisz na solarium to niestety jesteś.W każdym salonie wisi informacja kto i kiedy moze czy nie moze korzystac z solarium.Wystarczy poczytac.

To jeszcze są takie bezmyślne kobiety?? P.S. Ostatnio kobieta chciała sie szybko opalić przed weselem i chodziła od solarium do solarium - zmarła, zagotowało ją w środku... Może te które sie opalają sie zastanowią czyje dobro jest ważniejsze - ona pięknisia czy zdrowe dziecko

polecam Wam poczytać o wpływie promieni UV i wiatminy D3 która powstaje pod ich wpływem i jest potrzebna do budowy kości - a potem powiedzcie czym się różni zwykłe słońce od Solarium? Np. godzina na słońcu i 3 minuty w solarium, he?

Kobieta w ciąży ma prawo a nawet powinna ładnie wyglądac ale nie kosztem zdrowia czyżycia dziecka

ok ale nie powiesz mi ze w ciąży mozna normalnie chodzic na solarium albo wylegiwac sie an słońcu ;)

Ale zaraz czy solarium ma to samo UV co słońce? Słońce owszem powoduje produkcję witaminy D3 ale solarium chyba nie, a przynajmniej nie tak samo. Poza tym dzieciom w okresie wzrostu potrzeba jest bardzo ta witamina a nikt im nie każe wylegiwać się na słońcu - wystarczy ze przebywają na dworze w słoneczne dni.

tylko nikt nie mówi o wylegiwaniu się na slońcu ani w solarium,ale nie znam przypadku, żeby komuś 4 minutu na słabych lampach zaszkodziły. A wiecie co jest straszne - że dużo kobieta krzyczy, że solarium to nie,bo zabija,a potem jadą nad baltyk i siedzą po kilka godzina na plaży.

debilko pierdolnij sie w ten twoj pusty łeb solarowa szmato....

ale w ciąży??ja dla dobra dziecka jakos cała ciąże potrafiłam wytrzymaj bez soalrium!ciekaw gdzie jest takie solarium i kto jest wąłscicielem ze wpuszcza cię w ciąży opalac ;)

w solarium wykorzystywane są promienie UV, które w naturze zatrzymywane są przez warstwę ozonową - i jest to promieniowanie bardziej szkodliwe niż to które dociera do ziemi. Dodatkowo nadmiar promieniowania UV (i słonecznego i z solarium) powoduje utlenienie kwasu foliowego z organizmu co może spowodować wady rozwojowe u płodu i właśnie dlatego w ciąży ze słońcem nie można przesadzać, a solarium jest zabronione

widocznie nie dla wszystkich jest zabronione ;)

He Oxy a widziałaś kobiety w ciąży nad Bałtykiem wylegujące się na plaży? Bo ja nie:( A tak BTW ja się nie opalam wcale, bo nie lubię, bo opalenizna nie jest oznaką zdrowia, bo moja skóra po prostu się nie opala - taki wybryk ze mnie.

ja po prostu uważam, że jeśli ktoś ma inne zdanie i do tego nie robi ani sobie ani dziecku krzywdy to ma prawo postępować inaczej, a szczytem braku jakiejkolwiek inteligencji są obraźliwe słowa, tylko dlatego, że mam inne zdanie. I wybaczcie - ale to jest głupota.

forum jest po to, żeby wymieniać opinie i zobaczyć, że inni ludzie myślę inaczej niż ja. Jeśli ktoś wszystko wie i wie to najlepiej to niech pisze sam do siebie - będzie miał pełne uznanie.

oxy - ale problem jest w tym, że właśnie dziecku może stać się krzywda jak je napromieniujesz.

A ja chodziłam troszke na solarium, nie duzo, ale jednak. Wprawdzie tylko na twarz i dekold - za to za przyzwoleniem lekarza rodzinnego oraz ginekologa. W lato tez korzystalam ze sloneczka.. nie wylegiwalam sie godzinami na sloncu, zaslanialam brzuszek mokrym recznikiem i siedzialam np 30 min. Tragedi nie bylo.. Wiele kobiet korzysta ze slonca i solarium, tylko nie kazda ma odwage sie do tego przyznac, a pozniej sie zgrywa jedna z druga jaka to jest idealna.

Oxy ma rację nie trzeba od razu się wyzywać i obrażać. A w cholerę niech każdy robi co uważa i już. Ich problem ich ryzyko.

sęk w tym, że nie wiesz na 100% czy nie robisz dziecku krzywdy :)

Anielica z piekła rodem - to się będziemy w pielke razem smażyć. Chodzę do solarium. na bardzo słabe lampy wg nowej europejskiej normy, lekarz pozwolił mi jeśli będzie to jakieś 3-4 minuty. Brzuch zasłaniam ręcznikiem i włączam nawiew.

jak się nie wie - to warto zgłębić temat. ja akurat trochę o tym poczytałam - nie tylko na forum, ale też w czasopismach też branży i na stronach zagranicznych gazet.

oxy trudno, jakos to przeboleje :) Poza tym nie uwazam, zeby przez to mojejmu dziecku stala sie jakas krzywda :) Lekarz chyba wie na co pozwala swojej pacjentce, nie? Jesli sie chce korzystac ze slonca i solarium, to ok - czemu nie? Ale z umiarem :) Dziewczyny szanujcie osoby, ktore maja odmienne zdanie na ten temat.

ale wiadomo, że umiar najważniejszy i z dwojga złego jak się już chodzi to na chwilę - chociaż ja bałabym się zaryzykować. Oxy-ty poczytałaś w gazetach, a ja o tym magisterkę pisałam, więc też bzdur nie plotę.

ja bym nie ryzykowała, nigdy! w ciąży smarowała sie samoopalaczem, w ciepłe dni leżałam w cieniu, trochę spacerowałam i wyglądałam całkiem całkiem, ale do głowy by mi nie przyszło, żeby iść na solarium, czy położyć się na pełnym słońcu. Ale każdy decyuje za siebie.

nie napisałam, że pleciesz głupoty, I było to bardziej do osób, które wyzywają innych za to, że mają odmienne zdanie. ale pewnie znasz amerykańska organizację, która zajmuje się propagowaniem znaczenia witaminy D3 - jeśli nie to polecam poczytać :) i nie piszę tego złośliwie, tylko jeśli pisałaś o tym magisterkę to to jest ciekawa organizacja.

Oczywiscie... trzeba wiedziec na ile mozna sobie pozwolic o ile w ogole mozna, warto skonsultowac to z lekarzem i jesli ciaza przebiega prawidlowo, to czemu nie :) No i oczywiscie do jakiegos miesiaca.. Ja przestalam chodzic jakos na poczatku 8.. tak w razie czego :)