Krew w kupce dzidziusia! POMOCY!!!

Kurcze dziewczyny właśnie przewijałam swojego 6-tygodniowego synka i zauważyłam w jego kupce kilka pasemek czegoś ciemniejszego ( zapewne była to krew) nie było tego wiele a kupka była całkiem normalna (poza tym). Jadę do lekarza oczywiście jak mąż wróci z pracy ale zwariuję tu do 17! czy może wiecie co to może być i czy to groźne? wiem że nie jesteście specjalistami ale bardzo się martwię :(

zadzwoń do pediatry i spytaj czy jest sie czym niepokoić

No jak pech to pech- nie mogę się dodzwonić :( będę próbowała dalej. Ja tu chyba zwariuję :( może i przewrażliwiona jestem ale o nieszczęście nie trudno więc wolę dmuchac na zimne

Spokojnie.Pasma krwi w kupce, tak samo jak sluz w kupie - najczęściej są objawem nietolerancji pokarmowej na jaki składnik, który wcinasz (najczęściej jest to nabiał, ale mogą być inne składniki, np orzechy, czekolada, cytrusy, ryby, soja).Nie panikuj :) W końcu się dodzwonisz.Jesli dziecko jest na mleku sztucznym, to pediatra zapewne zaleci jego zmianę na preparat mlekozastępczy.

nie panikuj moj synek tez tak mial i tez chyba mial ok 6 tygodni. zadzwonilam do pediatry i kazal mi zrobic posiew kalu synka. zrobilam i wszystko bylo ok. powiedzial ze najprawdopodobniej synek jest uczulony na jakies jedzenie ktore ja jem ( karmilam piersia). w ogole jak byl na piersi to te kupki byly brzydkie a to z krwia a to ze sluzem, przeszlismy na butle i juz kupki ladne byly :)

alergia.. nietolerancja pokarmowa.. przyczyna nie musi byc groźna:)

no faktycznie- ostatnio zjadłam troche więcej czekolady niż zwykle, może to od tego. Ale ja juz tak mam że martwię się na zapas :)

No wygląda na to, że pozostaje mi czekać na męża- lekarz chyba miał dość wydzwaniania :p- wyłączył tel. No ale chociaż troszkę mnie uspokoiłyście

ja tez panikowalam jak zobaczylam sciagnelam natychmiast meza z pracy i dalam pieluche z kupa i kazalam mu ja zawiezc do labolatorium zrobic posiew :)