Erotyczna atmosfera w PRACY

Jestem kobietą, dziele biuro z jednym facetem..i czasem od erotyzmu az kipi. To znaczy ja wiem ze on ma na mnie ochote, patrzy na mnie ukradkiem, a ja nie powiem - on bardzo mi sie podoba, problem w tym ze on nie jest wolny, ma dziewczyne wiec wiem ze nic z tego nie bedzie. Ale czasem juz nie moge zniesc tej atmosfery, czasem kiedy podchodzi do mojego biurka i staje za mną to czuje ze wącha moje wlosy, kręci mnie on bardzo ale nigdy nie rozbije związku :( Dzis np. zdejmowalam cos z szafy ale nie mogłam dosięgnąc a on stanął za mną tak że czułam jego ciało na moich posladkach i jego zapach..boze jak on pachnie, a on mam wrazenie zrobil to celowo, mogl mi pomoc ale poczekac az sie odsunę a nie opierac sie o moj tylek..ech juz sama nie wiem, leci na mnie?

oj leci leci:D :)

Jak ma dziewczyne to chce cie pewnie tylko zerznac jak szmate. Potem zasmieje ci sie w twarz i wroci do niej. Widac jestes strasznie tepa ze tego nie zalapalas

az mi sie gorąco zrobiło :P

Napisz nam, kiedy już mu ulegniesz, jak było. :P

Jak jesteś ładna to leci.

Nie dam sie zerznac jak szmata i napisalam ze nie interesuje mnie rozbijanie wziazku..ale widze jak patrzy na mnie kiedy coś pisze na komputerze i mysli ze nie widze, i potrafi sie tak patrzec naprawde dlugo a kiedy podniose glowe to zrywa sie i odwraca. Pracujemy razem kilka mscy. ale w jednym biurze od kilku tyg. a dziewczyne ma od niedawna, albo inaczej - wiem ze z kims sie od niedawna spotyka. Ale w takim razie o co mu chodzi? Po co sie tak zachwowuje? Przez niego nie moge sie w ogóle skupic.

ulalllalala -> wiesz jak mi sie goraco zrobiło ;) aż miała ciarki wszedzie

taa wszędzie :o na cyckach też? :o

też :D

no tak...a masz Ty chociaż jakie cycuchy? czy tak tylko ściemniasz?

mam calkiem ladne w dodatku

Ostatnio np, jak przyklejal jakies papiery mial rece brudne od kleju, zauwazyl, ze ma rozpiety rozporek i poprosil mnie, zebym mu zapiela. Zapielam mu, ale on w trakcie zaczal tak dziwnie mruczec... Uwazacie, ze to normalne? Chyba kazdy na moim miejscu zrobillby to samo, prawda? W koncu to jak pomoc w ubiorze, normalna kolezenska przysluga..

podszywaczu, proszę :D

jak masz ladne to poka!

i sie teraz wydalo, ze kolezanka nie ma cycków:o Jak mozna tak kłamac??No jak mozna???

sproboj troche poschylac sie wypinajac przed nim tylek tak jakbys co podnosila z podlogi albo patrz przez okno opierajac sie o parapet a tylek wypnij na pokoj. zobaczysz ze wybiegnie z pokoju aby poprawic sobie w rozporku, moj tak reagowal na mnie i o tym powiedzial mi. albo jedz calego banana delektujac sie nim. to tez dziala. a ze ma dziewczyne - to nie zona. nawet nie wiesz jak sie miedzy nimi uklada. ja tak uwiodlam zonatego.

chetnie bym go w taki sposob pouwodzila, tylko nie wiem czy potrafie ;) nie chce tez przesadzic ale z drugiej strony raz sie zyje, on jest z nia tak bardzo krotko a poza tym moga sie rozstac nawet bez mojego udzialu :) narazie poczekam ale..kocham chodzic do pracy

ja z nim kiedys miałam inwentaryzacje siedzielismy w pomieszczeniu za szybami kreciła sie załoga a on pod biurkiem wsunął ołówek wprost pomiedzy moje uda zakrecił nim....czułam jak wilgotnieje

zamykaj czescie dupsko na kłódkę to bedziesz miała problem czy go ze smieciami wypuscic :D

A czy to moja wina ze ona na mnie leci? Gdyby nie dawal zadnych sygnałów nie byłoby tematu. Przeciez to widzać, nie jestem ślepa.. Owszem on tez jest bardzo przystojny ale nic bym nie kombinowala gdyby nie okazywał mi zainteresowania. A dzis kolejny dzien razem...w biurze.

bo jak ma oblezne babsko w domu to mu zacma zachodzi :D

a ja z checia bym kilka lasek z biura przeleciał

Dotarlam do biura ale szanownego Ł. jeszcze nie ma Ogier, a gdzyby ktoras z nich zaczele cie hmm uwodzic swoim zachowaniem, podjąłbyś gre?

oczywiście ze bym podjął

A co by na ciebie podziałało jak płachta na byka?

co? wypieta pupa ponczoszki na nogach i dyskretne przyzwolenie

Ha! właśnie zalozylam ponczochy, prawie mi pupa odmarzl kiedy szlam od samochodu do biura :) i nie wiem o po je zalozylam, chyba zeby czuc sie seksownie, bo on i tak ich nie zobaczy

no nie, przyniosl mi kawe do biurka i odgarnął mi włosy ktore spadały na biurko, i w tym miejscu postawil kawe (że niby nie mial jej gdzie postawic...jaaaaasne)

teraz zima i bardziej odkryty strój nie byłby naturalny. Ale dopasowane spodnie bez zasłaniania bioder żakietem z pewnością nakręcą go bardziej. Żeby figura wyglądała lepiej i seksowniej to stringi pod spód. Jak spodnie "wetną" się między pośladki to już super. Ale bywają faceci co z założenia w pracy - szlaban na seks i babki, wtedy nie ma rady.