Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malinka1234

Za 1500 zł netto sami sobie pracujcie DO PRACODAWCÓW

Polecane posty

Gość malinka1234
Jestem ekonomistą BURAKU, a z tipsów nie korzystam. Nie jestem żadną księżniczką BURAKU! Ty byś nawet się nie dostał na moje studia, a co dopiero je skończył! Jak Ty nawet pisać po polsku nie potrafisz. Za mały iloraz inteligencji niestety. Jedyne co potrafisz to wyzyskiwać ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinka1234
Burak i zebyś nie myślał, że się przejmuję tym co piszesz. Jesteś dla mnie ZEREM, a zerem się nie przejmuję. Popisz sobie na innym forum, tutaj piszą ludzie INTELIGENTNI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do roboty nierobie tyrac,a jak malo kasy to na ulice zarabiac tam Twoje miejsce,bo po kulturze wypowiedzi wywnioskowalem ze jestes z ulicy wiochmenko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zostaw juz mamcie i tatka w spokoju niech cie nie utrzymuja sama sie utrzymaj leserze jeden.Dlatego ten kraj jest w takim stanie i bedzie w jeszcze gorszym bo nadchodzi era takich lewych wiochmenek jak Ty.Koniec kwestii nie mam ochoty juz odpowioadac na Twoje wypociny wziete z ulicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agarda
malinka 1234 dlaczego jestes taka agresywna,przeciez i tak Ci to nic nie da że wyzwiesz Pracodawców!!!A skoro posiadasz 100 tyś i pomysł na biznes to co Ty kobieto robisz jeszcze na tym forum.Ja z taka kasa i pomyslem dawno bym stala za regonem wlasnej firmy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania z chmur.
Na tej kafeterii to pełno choloty presiaduje. Dam wam dobra radę: zatrudnijcie się panienki po studiach do sprzatania ulic albo wynoszenia basenów w szpitalach. wtedy docenicie ciężką pracę klasy robotniczej! A ty Pracodawco za łagodnie z nimi rozmawiasz. Ja bym im w robocie taki mobing urządziła zeby srały ze złości w majty1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinka1234
Ja z takimi jak Ty już nie rozmawiam. Nawet nie skomentuję tego, co napisałeś, bo musiałabym się zniżać do Twojego poziomu. Żal mi tylko Twojej żony i dzieci. Do widzenia. To mój temat więc żegnam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinka1234
A Ty Ania też jesteś beznadziejna. Świetnie byście do siebie pasowali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
normalnie chyba sie zaraz poplacze malinka......... ze smiechu i Twojej bezradnosci.Aniu ja ze swoimi pracownikami zyje w zgodzie bo to jest mala firma i ludzie sa zadowoleni z zarobkow wiec nie musze nic urzadzac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinka1234
Tak więc właśnie opuszczam to forum i zabieram się za organizowanie własnego biznesu. Wiadomo, kto tu głównie przesiaduje, takie BURAKI jak Ania i Pracodawca. Mnie po prostu się trochę nudziło przez chwilę i dlatego tu wpadłam. Jest kilka osób na tym forum, którzy podzielają moje zdanie. O to właśnie mi chodziło, porozmawiać z takimi osobami. Żegnam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlatego nigdy nie zatrudnie swiezakow po studiach i tipsiar,wole starsze osoby z doswiadczeniem ustatkowane ktore wiedza ze nie tylko oni,ale rowniez ja musze ciezko pracowac by ta frme utrzymac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idz sie podmyj malinka i biznesplan bedzie juz gotowy:) wlasnie w dzisiejszych czasach to tylko umiecie.Imprezowac,rznac sie i za lezenie w pracy oczekiwac kokosow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pracodawca.
Sprecyzuję: starsze osoby oczywiście zatrudniam poza biurem, bo nie lubie patrzeć na stare próchna. W biurze same mlode laski, bo lubię sobie poużywac z młodymi ciałkami, a jak wiadomo podwyzki nie daję za darmo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agarda
Pracodawco,ja jestem dośw.ustatkowana itp...masz jakis wolny etacik;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinka1234
Ja nie płaczę i nawet nie przezywam tego, co Ty wypisujesz i co wypisuje Anka. Piszcie sobie co chcecie. ŻEGNAM WAS I JUŻ NIE ODPISUJĘ, PA :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agarda
Pracodawco,ja jestem dośw.ustatkowana itp...masz jakis wolny etacik;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakiś debil znowu się podszywa pod moj nick... tylko zapomniał kropki usunąć... ot cała kafeteria ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agarda
śląsk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agarda
No wiesz,to zalezy bo np.Do Oświęcimia mam blisko;)a to przeciez Malopolska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i znowu pyskówka:( Szkoda:( Powiem tak: też szukam pracy, ale staram się równocześnie rozumieć sytuację pracodawców. Nikt nie zapłaci w ciemno kilku tysięcy, chyba, że mówimy o posadach specjalistów z dużym doświadczeniem. Ale nawet wtedy można się rozczarować. Jeżeli oferta warta jest tego, żeby zaczynać od 15000, to z całą pewnością ją przyjmę i jestem pewna, że po krótkim czasie będę niezastąpiona. Wtedy mogę sugerowac podwyżkę. I z mojego doświadczenia wynika, że rozsądny pracodawca, da mi tę podwyżkę. Bo umie liczyć i wie, ile jestem warta na danym stanowisku. A jeśli go na podwyżkę nie stać, to nie robię focha, ale szukam nowej pracy i rozstajemy się w zgodzie. Studia niczego nie gwarantują. Też je mam, poza tym mam 38 lat i samotnie wychowuję dziecko. Zasada jest prosta: moja praca musi być na najwyższych obrotach i opłacać się pracodawcy. Wtedy mam pewność stabilnego zatrudnienia, pewność, że nie będę zwolniona, że firma nie splajtuje, że nie zostanę zastąpiona kimś innym, młodszym itd. Gdybym była pracodawcą, wolałabym zatrudnić osoby, które mają życiowy przymus zarobienia na siebie, albo na rodzinę. To najlepsza motywacja i gwarancja. I za taką pracę warto wtedy zapłacić. Niejednokrotnie zaczynałam pracować za małe pieniądze. Ode mnie zależało, czy te pieniądze z czasem robiły się większe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miało być oczywiście, "zaczynać od 1500" :)) Kliknęło mi sie o jedno zero więcej. Głodnemu chleb na myśli :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agarda
Do Pracodawcy...mogłabym i te 80 km dojezdzac ale chyba nie za 1500 zł;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agarda moge dac ci 3 tys,ale zalozysz sobie firme i bedziesz sama oplacac zus i us ok?Wtedy urlop i l4 nie sa dla mnie zadnym problemem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agarda
haha....a moze zapytam najpierw czym zajmuje sie Twoja firma(telekomunikacja?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agarda
Targowałabym sie o zdecydowanie wiecej,no wiesz koszty dojazdu,opłaty za te nieszczesne bramki;)itp itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×