Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość euda

zmiana tabletek po 12 dniach zażywania na inne - robić 7 dniową przerwe ????????

Polecane posty

Gość euda

Witam . Przez 12 dni zażywałam Novynette i niestety jestem zmuszona zmienić je zadecydowałam że na Yasmin tylko nigdzie na żadnej ulotce nie pisze czy robić 7 dniową przerwe czy nie robić - czekać na krwawienie ? Macie jakąś informacje na ten temat ? pozdrawiam i czekam na odpowiedzi - z góry dziękuje :) p.s moja gin na urlopie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przy zmianie tabletek to lekarz decyduje kiedy wziąć te nowe. A czemu Ty po 12 dniach chcesz zmieniać tabletki? Jeśli źle się czujesz to zgłoś się do lekarza a nie sama zmieniasz tabletki. Organizm potrzebuje ok. 3 miesięcy żeby się wszystko uregulowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość euda
niestety ale mdłości do tego stopnia że dziękuje bardzo - dodatkowo ból żołądka - nie miałam takich objawów przy przyjmowaniu żadnych tabletek ... teraz po ciąży chciałam wrócić do stosowania i moja gin przepisała mi Novynette ale z wskazaniem jakby co - prosze zmienić na Yasmin !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koniecznie musisz się skontaktować z lekarzem. Ja miałam siedmiodniową przerwę przy zmianie Cilest na Yasminelle ale po zażyciu wszystkich 21 tabletek. Po 12 dniach to lekarz z pewnością będzie Ci kazał wziąć następna tabletkę w pierwszym dniu okresu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adragfak
ja zmieniałam tabletki oczywiście że z polecenia lekarza i w moim przypadku zalecił abym je wzieła zaraz po 7 dniowej przerwie w dzień w którym normalnie zaczynam brac i tak zrobiłam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na ulotce z Yasmin pisze teraz przeczytałam że jeśli sie zmienia na inne należy przyjąć następnego dnia kiedy miała być 7 dniowa przerwa . hm nie wiem moja ginekolog na urlopie ma wyłączony telefon ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój nick to eudaiomonia - załozyłam temat o nicku euda bo nie chciało mi wskoczyć zresztą kafe nawala na całego wysyłam posta i nic dochdzi :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie się zdarzyło
zmieniać - i to kilka razy - po zażyciu jednej tabletki, bo tak się źle czułam, ale zawsze czekałam do nowego cyklu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po 7 dniowej przerwie owszem - ale jak się przyjęło prawidłowo wszystkie tabletki z blistra a nie po połowie opakowania. Nie masz możliwości zapisać się do innego lekarza? Może prywatnie - jest tyle gabinetów, że nawet dziś Cię jakiś przyjmie i udzieli wszystkich informacji. Ja akurat chodzę prywatnie bo jest większy komfort i można o wszystko zapytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety nie nie mam nawet z kim dziecka zostawić ........ taka mentalność ............. na dodatek mąż wróci dopiero za 2 dni :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to masz dwa wyjścia - przemęczyć się do końca blistra i po 7 dniowej przerwie przyjąć nowe tabletki albo przerwać i poczekać do nowego cyklu. W tym czasie możesz się zabepieczać prezerwatywą - chyba wytrzymasz te kilkanaście dni ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi się, że powinnaś poczekać na krwawienie. Skoro odstawiłaś tabletki, to poczekaj na krwawienie i rozpocznij pierwsze opakowanie Yasmin. Ja bym tak zrobiła. A co do mdłości: ja je mam po Yasmin. Nie są silne, ani dokuczliwe, ale są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok ok ok więc nie przyjęłam 21 tabletek ale wiem że dobrze zrobiłam że je przerwałam ! Nie jestem zwolenniczką totalnych mdłości i przekrwionych oczu !!! Zjadłam 12 tabletek novynette i nie zrobiłam 7 dniowej przerwy i wzięłam 1 tabletke Yasmin - umrzeć nie umrze zjem 21 yasmin i zrobie 7 dniową przerwe - czy jest na sali lekarz :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Osobiście uważam, że lepiej się skontaktować z lekarzem i z nim ustalić co i jak a nie opierać się na opiniach osób na forum. Każdy inaczej reaguje na tabletki i lekarz dopasuje je najlepiej. A jak się bierze tabletki na wyczucie to potem jest płacz "brałam tabletki a mimo to zaszłam w ciążę".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie nie nie nie ja dodatkowo sie zabezpieczam ;-) nigdy przy 1 blistrze nie ide na całość - nigdy zawsze sie boje że może jednak jeszcze wystąpić owulacja - zresztą płakać nie będe jestem już matką i w sumie w przyszłości znów chce zajść w ciąże - nie będzie to dla mnie kłopot ale i tak narazie gumki .. ( nienawidze ich ) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedy ja zmienialam
tabletki w trakcie cyklu po tygodniu zazywania, to nastepne zaczelam brac poczawszy od osmej tabletki do konca opakowania. Tak mi nakazal moj dottore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mała monia najgorsze że mój M* dostał uczulenia ... biedactwo oduczył sie i teraz cierpi :p ale ma jakąś tam maść i smaruje sie :p współczuje mu ale nienawidze gum nie dość że śmierdzą nawet te zapachowe to uczulają :o no a ty sama jakie tabsy używasz ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja po 4 latach zmieniłam z Cilestu na Yasminelle. Jestem bardzo zadowolona - zero skutków ubocznych, plamień itd. Przy Cilescie przytyłam k 4kg i miałam wrażenie jakbym była napęczniała - dodam, że mam 158cm i ważyłam 47kg, więc te 4kg to sporo. Po 3 miesiącach zażywania Yasminelle już to zgubiłam, nie zatrzymuje Mi się woda w organizmie i zupełnie inaczej się czuję. Ale wiadomo, to co dla mnie jest super komu innemu może nie pasować zupełnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie yasmin i yasminelle to podobno prawie to samo moja gin mówiła że wcale a wcale sie nie róznią . Ja 4 lata brałam Diane ale to jest środek androgenny ( chyba dobrze napisałam :p ) no i teraz powiedziała że kategorycznie nie da mi Diane :p ale powiedziała że jak sie uprze to mi go znów przepisze ;-) zaproponowała wypróbować novynette a jak nie spasuje to yasmin :) mam fajną gin taka życiowa była kiedyś i takiej zakapiory to powiedziała że mam stosować kalendarzyk małżeński :p :p :p p.s kiedy ja zmienialam - powiedz z jakich tabletek na jakie zmieniałaś - napisz coś więcej weszłaś napisałaś i uciekłaś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No przecież napisałam z jakich na jakie;-) 4 lata brałam Cilest i 3 miesiące temu byłam tak wkurzona na moją wagę, że chciałam już zupełnie zrezygnować z tabsów ale na szczęście Moja Pani doktorowa przepisała Mi yasminelle. Przez dosłownie 3-4 dni miałam lekkie mdłości a potem to już super. Jedyny minus to taki, że zawsze miałam bardzo wysokie libido - nawet przy Cileście. A tu nagle bach - zero libido, totalna załamka. Na szczęście mój narzeczony bardzo mnie wspierał i cierpliwie czekał. Teraz po tych 3 miesiącach znów nabrałam wigoru i miś nie nadąża za mną;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie kochana ja pytałam tą osóbke co na pomarańczowo wpisała posta zacytuje : '' 14:34 [zgłoś do usunięcia] kiedy ja zmienialam tabletki w trakcie cyklu po tygodniu zazywania, to nastepne zaczelam brac poczawszy od osmej tabletki do konca opakowania. Tak mi nakazal moj dottore '' chyba że to ty pisałaś ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×