Mój Facet jest zazdrosny o ginekologa i nie chce abym szła do mężczyzny

nie to nie jest wyssane z palca- dać ci nr do byłych?

i powiedz mi czy ty byś leciał do prasy i tv, albo ktoś z twoich kolegów jakby lekarka ci dobrze zrobiła ręką, czy pomerdała cyckami? nie , bo dla zadnego z was facetów to nie molestowanie tylko przygoda jak w porno, która sie można kumplom pochwalić, a jeszcze podkoloryzowac. Dlatego zaden z was nie zgosi choćby nie wiem co sie działo, bo boicie sie ze was wyśmieją zeście stchórzyli zamiast napaloną suczke wyrooochać

a co to ma znaczenie czy facet czy kobieta. molestowanie to molestowanie.

Niektóre kobiety potrafią widzieć to co chcą zobaczyć, np biały fartuch zamiast mężczyznę w fartuchu. Dla nich ginekolog to nie mężczyzna, on swoje hormony i naturę zostawił w domu wychodząc do pracy. Dla nich mężczyzna ginekolog jest najlepszym lekarzem i do tego jest taki delikatny. Rozkładają nogi i pokazują wszystko co można pokazać bez skrępowania. Jakże inaczej, toż to lekarz tylko a nie obcy mężczyzna. To kobiecy punkt widzenia oczywiście. Jakakolwiek dyskusja w tym temacie nie ma sensu dopóki nie ma chęci zrozumienia męskiego punku widzenia. Tak jak widzi Was wasz mężczyzna, czy to sie Wam podoba czy nie, tak Was będzie szanował lub nie. I proszę nie krytykować, bo każdy ma prawo do swojego zdania. Tak jak Wy do rozkraczania się przed innym facetem, jesli tego chcecie.

Ja : 36 lat,kawaler,wlasna firma (duze dochody),srednio przystojny,szukam kobiete w celu matrymonialnym.jedyne warunki-codziennie cieply obiad,zadny ch boli glowy i gin tylko kobieta.czy ktoras jest chetna?

Niech inne kobiety mowia we wlasnym imieniu a nie wszystkich kobiet. Dla mnie wizyta u ginekologa zawsze byla stresem. Ale teraz moj ginekolog mi sie podoba, na wizytach mam wrazenie ze cos do niego czuje a samo badanie mnie kreci. Wyobrazam sobie wtedy rozne rzeczy. Wiec owszem, badanie moze podniecac jesli jest sie zauroczonym. Nie ma znaczenia samo badanie ale to kto je robi. Bo u stu ginekologow moge miec tylko stres a u tego jednego czuc podniecenie.

Powiem Ci z mojego doświadczenia. Mój partner nigdy nie miał nic do tego że chodze do mężczyzny ale jak ze mną poszedł i zobaczył że idę tam i siadam to go to zabolało. Od tamtej pory chodzę do kobiety i nie żałuję

Ja miałem (tak jeste facetem) podobną sytuację. Wszystko było ok, nie miałem żadnych wątpliwości co do tego, że żona chodzi do gina faceta (facet w średnim wieku, podobno przemiły, profesjonalny...). Wszystko zmieniło się gdy żona była w ciąży i poszedłem razem z nią na wizyte. Było ok do momentu badania gdy ten ów 'wspaniały ginekolog' próbował mnie z ganinetu wyrposić na czas badania! No i jeszcze do mojej żony się zwracał 'no niech MU pani coś powie'. Na moje pytanie dlaczego i w czym będe 'IM' przeszkadzał dalej swoje że 'nie bo nie'. Oczywiście doskonale wiedział, że MAM PRAWO tam być ale obstawał przy swoim. Do badania nie doszło, lekarz 2 razy mniejszy ode mnie posrytał sie w gacie jak z nim 'porozmawiałem' no i musieliśmy szukać innego lekarza. Oczywiśie nie było mowy żeby moja żona kiedykolwiek poszła do gina faceta - zresztą ta wizyta odebrała jej wszelkie argumenty. Urodziła zdrową córeczke prowadzona przez kobiete ginekologa.

jestesmy podobno chrobliwie zazdrosni o ginola a moja zona po imrezie u znajomych zrobila w mi w domu taki bal az uszy wiedly,bo czepila sie mnie jakas laska i zaczela do mnie mizgolic chociaz nic nie zrobilem.Moja wina ze sie jej spodobalem?I od razu Co ta zdzira od ciebie chciala!na pewno miala na ciebie chcice.w koncu nie wytrzymalem i mowie aco ja mam myslec o twoich wizytach u ginola,a ona na to durniu idioto,odwal sie od mojego lekarza.I kto tu ma wiekszy powd do zazdrosci ?

ja tam nie jestem zadna sierota i juz z ginami problemow nie mam. moja zona ma zakaz chodzenia do gin facetow i tyle. troche jej zajelo 'przegryzc' temat i tyle nie bylo ustepstw z mojej strony. jestem za rownouprawnieniem kobiet i uwazam, ze kobiety sa takimi samymi dobrymi lekarzami jak mezczyzni wiec po co ma chodzic do FACETA?

a i nie wyjezdzajcie mi zaraz z porodami i co sie stanie jak zona bedzie miala wypadek. wypadek, porod, choroba, operacja to dla mnie calkowicie co innego niz cyrk przed wizyta u gina faceta (wloski, pzaurki, depilacja, najlpesza bielizna) i DOBROWOLNE rozkladanie nog przed innym facetem. i wiem tez jak taka wizyta wyglada bo nie raz widzialem zone na fotelu gin i wiem co i jak lekarza robi

W ginekologu mozna sie zakochac, tak samo jak w kazdym innym facecie. Ja sie zakochalam i czerpie przyjemnosc z tych wizyt.

Jesli jest do wziecia,to go bierz tzn. daj mu,odrazu na fotelu,po badaniu,zeby bylo slisko

fajnie ze znalazem takie forum.nigdy sie zonie nie wtracalem,to byl jej problem.ale teraz jest moj.juz od ponad roku nie ruszylemzony i wiecej nie rusze.za duzo bylo tych obcych facetow ktorzy mysla ze jak sa lekarzami to im wszystko wolno.sama wybrala,nie klocilem sie,ale nie myslalem,ze tak sie skonczy.Brzydze sie ja dotykac

Ginekolodzy mężczyźni cwaniaki przyzwyczaili kobiety do pokazywania im ci*pek przymusem.

I strachem o zdrowie

"Kochany moj,kochasz mnie? -Tak,bardzo. -Jak bardzo? -Oddalbym za Ciebie zycie. -Och,taka jestem szczesliwa,ze Ciebie mam". .....Na drugi dzien idzie do ginola,chociaz wie,ze mezowi sie to nie podoba.Amen !

Jesteście przyzwyczajane do gwałtu przez tych obcych mężczyzn od dziecka wszelkiego rodzaju przymusem. I jesteście takie głupie że wasze dzieci też do tego zmuszacie i przyzwyczajacie od wczesnych lat dzieciństwa. A później jest to tak zakorzenione, że nie widzicie nawet, że to jest gwałt.

Nie zmuszajcie nikogo do niczego.

Szczególnie dzieci.

Nie zmuszajcie siebie ani nikogo do niczego. Szczególnie dzieci.

Jesteście przyzwyczajane do gwałtu przez tych obcych mężczyzn od dziecka wszelkiego rodzaju przymusem. I jesteście takie głupie że wasze dzieci też do tego zmuszacie i przyzwyczajacie od wczesnych lat dzieciństwa. A później jest to tak zakorzenione, że nie widzicie nawet, że to jest gwałt. Nie zmuszajcie siebie ani nikogo do niczego. Szczególnie dzieci. Bo zakorzenicie im, że są zmuszane (gwałcone) od dziecka. Szczepionkę można podać w syropie?Jesteście przyzwyczajane do gwałtu przez tych obcych mężczyzn od dziecka wszelkiego rodzaju przymusem. I jesteście takie głupie że wasze dzieci też do tego zmuszacie i przyzwyczajacie od wczesnych lat dzieciństwa. A później jest to tak zakorzenione, że nie widzicie nawet, że to jest gwałt. Nie zmuszajcie siebie ani nikogo do niczego. Szczególnie dzieci. Bo zakorzenicie im, że są zmuszane (gwałcone) od dziecka. Szczepionkę można podać w syropie?

Achhh skończ już waszmość bo piertolisz jak potłuczony.

Potłuczony powiadasz

Tak do końca to nie wiadomo jak dana substancja na nas wpływa.

z tego co ja pszezylem na tym swiecie,moge powiedziec ze to kobiety sa bardziej zazdrosne o swoich mezow.jakies 15 lat temu bylo w naszych stronach wesele naktorym pobily sie 2 babki o faceta.jedna z nich byla jego zona wiec bronila swego rewiru.i wygrala ale wesele juz nie bylo tak wesole

przepraszam powinni byc przezylem

One się zakochują na tych badaniach w nich.

Panowie,problem jest duzo wiekszy,niz niektorzy mysla i dotyczy niemal calej medycyny.Z ponad 30 specjalizacji mamy tylko kilka,w ktorych lekarze NIE MAJA prawa rozebrac pacjentki do naga np. Okulista.W pozostalych gabinetach sie to zdarza,a prawdopodobienstwo jest tym wieksze,im mlodsza i atrakcyjniejsza jest pacjentka (mezczyzn dotyka to w ZNACZNIE mniejszym stopniu z prostego powodu-lekarzem jest mezczyzna).W gabinetach RTG,mamografii piersi,USG operatorami sa czesto mezczyzni BEZ WYKSZTALCENIA MEDYCZNEGO,ludzie zatrudnieni tam PRZYPADKOWO tylko dlatego,ze nauczyli sie te aparature obslugiwac a ich zawod wyuczony nie ma z medycyna nic wspolnego.Kto na to zezwala ? Calosc zjawiska przypomina mi jak zywo badania i zabiegi nad stadem krow lub swin,bo o KOBIECIE-CZLOWIEKU nie moze byc juz mowy.

Lecz się