malawronka 0 Napisano Marzec 23, 2009 jak bym była w ciąży to pewnie pokazał by to już wynik z krwi ale poczekam do 30 marca jak nie pojawi sie @ to wtedy zrobie test. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malawronka 0 Napisano Marzec 23, 2009 na poczadku ciaży jaką ma sie temperature? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malawronka 0 Napisano Marzec 23, 2009 Martusia a kiedy ty bedziesz wiedziała czy sie udało? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ewelajn.... Napisano Marzec 23, 2009 dziewczyny pomozecie mi:(?? mam cykle zazwyczaj 32 dniowe.. kocham sie przed owu i nic.. ppo owulacji sa jakies szanse?? jak tak to ile dni po owulacji?? eh :( juz chce mi sie plakac.. moze ktoras ma takie cykel i z wlasnego doswiadczenia by mi odpowiedziala? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malawronka 0 Napisano Marzec 23, 2009 czy chodzis do lekarza jak tak poproś go o opserwacje cylku wciągu 2 miesięcy powimien powiedzieć ci w jakie dni masz owulacje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malawronka 0 Napisano Marzec 23, 2009 ide spać dziewczynki . dobranoc . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marchewkowa czarownica 0 Napisano Marzec 23, 2009 a ja nie wytrzymalam i zrobilam test dzis- 5 dni przed terminem @ :) i są 2 kreski :D:D:D, jedna bardzo słaba, ale widoczna. az nie wierze, patrze ciagle na test i w szoku jestem. Pierwszy strzał i to w pierwszy płodny dzien, szok albo cud.. Trzymam za was kciuki dziewczyny mocno i wiem, ze sie kazdej z was uda :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malawronka 0 Napisano Marzec 23, 2009 marchewkowa czarownica szczere gratulacje dbaj kochana o siebie i maluszka ktorego nosisz pod swojim sercem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marchewkowa czarownica 0 Napisano Marzec 23, 2009 dzieki :D nie wyobrazalnie sie ciesze, ale duzo tez we mnie niepokoju, strachu,.. bo przeciez roznie moze byc.. Eh :) Teraz by trzeba bylo do lekarza, sama nie wiem kiedy, moze troche poczekam.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
maja19811981 0 Napisano Marzec 23, 2009 marchewkowa czarownica- GRATULACJE!!!! coraz wiecej dobrych wiesci na tym forum:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ona0 0 Napisano Marzec 23, 2009 marchewkowa czarownica gratulacje !!! Ja też sie przyglądałam testowi co 5 minut z obawa że kreska zniknie. Ja robiłam testy wczesniej ale nie wyszły i byłam pewna że sie nie udało a w dniu okresu wyszła bladziutka kreseczka normalnie w szoku byłam! Maja..... a czy ty jesteś tak jak ja w Angli ;-)?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
flałer pałer 0 Napisano Marzec 24, 2009 ona0, maja -> dzieki bardzo :) i nie wiem jak maja, ale ja mieszkam w Anglii :D pozdrawiam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marchewkowa czarownica 0 Napisano Marzec 24, 2009 to oczywiscie ja ten post wyzej, tylko z innego konta sie wysłało :) buziaki :* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marchewkowa czarownica 0 Napisano Marzec 24, 2009 i spac nie moge z przejecia :D dobrze, ze na popołudnia pracuje ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pączkowa 0 Napisano Marzec 24, 2009 No no no gratulację ,a,y w składzie kolejną brzuchatkę :) Ale fajnie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malawronka 0 Napisano Marzec 24, 2009 witajcie dziewczynki. z ciekawości mieżyłam dzisiaj rano temperature i mam niską 36,4 a niby w ciąży ma się podwyszoną. :( :( :( nie wiem sama co o tym myśleć Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
karla83 0 Napisano Marzec 24, 2009 Dzień dobry dziewczynki. Wchodzę rano na forum a tu tyle do poczytania. Moje gratulacje marchewkowa...Dziewczynki idzie wiosna...Coraz więcej dobrych wiadomości... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
karla83 0 Napisano Marzec 24, 2009 U mnie wczoraj był chyba śluz płodny. W zeszłym cyklu jak się obserwowałam to go nie było (1 cykl z obserwacją), wogóle tamtem cykl był chyba bez owulacji i taki dziwny. a tu wczoraj 11 dzień cyklu a śluz taki jak książkowy tzw. białko jajka i rozciągliwy. Test na owulację też pokazał trochę jasniejszą drugą kreskę, no i oczywiście przytulanki wczoraj były. Tak bardzo chciałabym aby tym razem się udało Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość martusiaa26 Napisano Marzec 24, 2009 marchewkowa...serdecznie gratuluję :) Malawronka, nie trać nadziei bo robienie testów przed spodziewanym okresem jest najczęściej bez sensu. Ja sama miałam taką sytuację kilka miesięcy temu - czułam jakbym była w ciąży....i możecie mówić co chcecie ale kobiety czasem mają lepszą intuicję niż testy ciązowe ;) Zrobiłam test pierwszego dnia spodziewanego okresu i wyszła jasna kreseczka wskazująca na ciążę...byłam taka szczęśliwa!! A wieczorem następnego dnia rozbolał mnie brzuch, dostałam okresu i kiedy zrobiłam po kilku dniach kolejny test - wyszedł negatywny. Teraz od razu po owulacji biore 2 razy dziennie Luteine, a jeśli chodzi o testy z apteki - mojej przyjaciółce w 3 miesiącu ciąży wychodziły negatywne wyniki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość martusiaa26 Napisano Marzec 24, 2009 malawronka ja robię test w sobotę, tak zaleciłam moja ginekolog. Czy któraś w was bierze bromergon i przytyła od niego ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bernadka82 0 Napisano Marzec 24, 2009 marchewkowa nie chce gratulowac zeby nie zapeszyc ale bardzo sie ciesze mi kiedys te wyszła a 2 testach lkka blada kreseczka a na drugi dzien nic milego dnia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
karla83 0 Napisano Marzec 24, 2009 martusia ja biorę bromergo od roku 2 razy dziennie po pół tabletki, ogólnie trochę przytyłam 3 kg w ciągu roku, ale nie wiem czy to wina bromergonu, chociaż może, zwsze to będzie jakieś wytłumaczenie ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pączkowa 0 Napisano Marzec 24, 2009 ... już nie mogę się doczekać jak na drugi tydzień pójdę do ginekologa ... i zacznę działać ... może poproszę o monitoring cyklu ... miłego dzionka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ona0 0 Napisano Marzec 24, 2009 Hej dziewczyny, ale dzisiaj śliczny dzionek :-) Marchewkowa wrona widzę że nie jestem sama w tej zapyziałej Anglii :-D A zastanawiałaś się kiedyś nad porodem gdzie byś chciała rodzić bo ja mam wachania czy nie lepiej lecieć do Polski, przeraża mnie ta służba zdrowia tutaj. Ciesze się że bociany zaczynają latać aż sie miło robi! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ona0 0 Napisano Marzec 24, 2009 prezpraszam miało być marchewkowa czarownic ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pączkowa 0 Napisano Marzec 24, 2009 Mam dwie koleżanki które rodziły w Anglii i mówią że nie było źle ... u nas w Polsce też różnie bywa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ona0 0 Napisano Marzec 24, 2009 Muszę wziąść wszytkie za i przeciw pod uwagę, w polsce to dla nas tez ogromne koszty. Ale boję sie pod względem języka u na sbardzo słabo z nim. A nie chce żeby mój porod odbierała jakaś hinduska fuj :-p Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pączkowa 0 Napisano Marzec 24, 2009 a dzidzie chcesz wychować tam ... czy wracasz do Polski ??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marchewkowa czarownica 0 Napisano Marzec 24, 2009 hej dziewczynki :D ja wiem, ze to roznie bywa z tymi 2 kreskami.. ale tez nie moge caly czas myslec, ze zaraz przyjdzie okres.. Jak przyjdzie, wtedy sie zaczne martwic. Co ma byc to bedzie przeciez. Zresztą i mam nadzieje, ze nie zgorsze tu zadnej z Was, ale naprawdę wolę poronić ewentualny uszkodzony genetycznie płód, niż urodzić niepełnosprawne dziecko :( ona0- no wlasnie, tez sama nie wiem co robic. Wczesniej myslalam, ze tylko w Pl bede rodzic i tylko cc na zyczenie.. Teraz z czasem, troche sie to wszystko pozmienialo. Może ta Anglia nie bedzie taka zla do konca, z tego co sie orientuje, to kazdemu bez gadania dają znieczulenie zewnatrzoponowe. Poza tym nie mieszkam w Londynie, tylko w małym nadmorskim miasteczku, gdzie szpital wydaje sie naprawde wporzadku. Bylam jakis czas temu z kolezanką, która poronila.. Bardzo profesjonalnie i miło się nią zajęli, a potem dzownili co tydzien i pytali jak sie czuje :) tak przy okazji tych poronień- to prawdą jest, ze w Anglii do 3 miesiąca ciąży, nie zrobią nic, zeby uratować płód. Twierdzą, ze tak ma być po prostu, że organizm sam wie co jest dla niego dobre.. buziaki dla Was wszystkich Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ona0 0 Napisano Marzec 24, 2009 Tak zostajemy w Anglii, na stałe na pewno nie ale zanim dziecko pójdzie do szkoły na pewno wrócimy nie puszcze je tutaj. A tutaj dzieckku możemy zapewnić więcej niż w Polsce. Stać nas na dużo więcej. Ja chodze tutaj do lekarza prywatnie do polskiej przychodni i jestem bardzo zadowolona. Przeraża mnie mój Angielski musze sie ostro uczyć bo mając dziecko muszę już coś umieć choćby wizyta u lekarza nie wiem jak to będzie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach