Starania o dziecko.Kto ze mną?

witajcie dziewczyznki na tylko na chwilkę sie przywitac spadam do pracy

Mam pytanko, czy jak biore luteine i mam ja brać do jutra a jutro powinnam dostać @ to czy ta luteina nie spowoduje ze go nie dostane?

dopadlo mnie pms ;/ mam dola z powodu braku dzidzi... Czlowiek stara sie byc odpowiedzialny. Kiedy nie jest gotowy na dziecko, wie ze nie bedzie w stanie go utrzymac i zapewnic mu godnej przyszlosci. Zabespiecza sie. A kiedy juz podejmiemy decyzje o dziecku. Wiem ze jestesmy gotowe pokochac je calym sercem, dac im wszystko... to dupa... dupa marysia i nic wiecej... stara, sie nie dolowac, ale dzis jakos nie moge ryczec mi sie chce... i rycze... Niech przyjdzie ten cholerna @ i minie te psm i wogole caly dol zwiazny znasza bezradnoscia...

a wiecie co mi ostatnio powiedziala siostra mojego meza? ...ze ona to sie cieszy, ze wpadla i nie brala wczesniej tabletek, bo teraz nie ma takich problemow jak ja. (ze niby przez tabletki mam problemy) Pomimo tego, ze jej sie nie zwierzalam, moj Maz wspomnial tylko ze mam PCO, ale ze to da sie leczyc itd i ze dopiero zaczynamy sie starac o dziecko. , to ona jako MAMUSIA czuje sie juz na tyle doswiadczona ze moze mi radzic. Jest w moim wieku... Odpowiedzialam jej, ze wieku 19 lat to ja myslalam o maturze , studiach i chlopakach i treningach a nie o milosci do dziecka, kupkach i pieluchach. Kazdy ma swoj czas...skonczylam studia, realizuje sie zawodowa, pracuje jako nauczycielka tanca , niedlugo wracamy do Polski, chcemy miec wszystko poukladane: milosc, rodzina, wlasny kat, spokoj, pasje... ten swiat jest niesprawiedliwy:/ kto mnie chce ukarac za rozsadek...

dziewczyny widzę że dzis tryskacie optymizmem ;) ja też mam doła, trochę przez pogodę, w dużej mierze przez te pieprzone proszki które muszę brać (wydaje mi się że wpędzają mnie w jakieś doły psychiczne), no i oczywiście perspektywa kolejnych miesięcy starań o dzidzie nie nastraja mnie dobrze. Wczoraj mój mąż powiedział że może to ciąża bo mam takie hustawki nastroju ale równie dobrze to może być skutek bromergonu i luteiny - ble Ja się cieszę że robiłam w swoim życiu wszystko po kolei, najpierw studia imprezy, później praca, ślub i teraz kolejny etap :) Na pewno nam wszystkim się uda

witajcie dziewczynki. u mnie w życiu podobnie postopiłam jak wy najpierw szkoła praca własny kąt a pożniej dziecko. no i mamy prawie wszystko oprucz ........ . w lipcu mija mi 6 lat kiedy mieszkam z mężem . a dzidzi niema. :(. nie mam pojęcia co bedzie czy uda sie w tym miesiącu czy znowu nie :( :( :(. jeśli nie bede musiała wprowadzić zmiany w tabelce na 23 cykle przeraża mnie to ....

hej dziewczynki.. nie zalamujcie sie.. prosze.. Przeciez jeszcze nic nie wiadomo, nie nastawiajcie sie zle. Wiadomo, ze nasza psychika ma tez duzy wplyw na nasz organizm. Trzeba byc dobrej mysli..

witam dziewczynki . co tam u Was słychac jak tam waszę samopoczucie? moje takie sobie nie moę spać od 6 godziny nie wiem dlaczego idę do pracy na 10 a tu zamiast pospać to przewracam sie z boku na bok. pozdrowinka

Widzę dziewczynki że podłapałyście jakiegoś doła. Choć wczoraj też miałam jakiś dziwny dzień i nie czułam się za dobrze. Tak nie mogę się doczekać wizyty u ginka a okazało się że będę mogła iść dopiero za 2 tyg. :( co zaplanuje iść to albo praca mi wypada albo nagle niespodziewanie @ dostaje. Zawsze coś. Chyba mam teraz jakieś trudne dni :( Spokojnego dnia Wam życzę dziewczynki

pociesze was, ze na forum o CLO, juz trzecia staraczka zaszla w ciaze w ostatnim czasie, wiec nie jest zle:) milego dnia:* u mnie 7dc, od jutra testy owu.

witajcie dziwczynki wrociałm własnie z pracy posadziłam parę kwiatkow pod domem i odpoczywam w tej chwili po obiadku. nie długo bede musiala jechać do swojego lekarza tego króry mi robił laparoskopie jak tylko przyjdzie @ to mam do niego przyjechac na zaszczyki hormonalne. a jak sie uda to też bede jechała na 1 wizyte. bardzo bym chciała ale zobaczymy jak bedzie za 3 dni bede wiedziałą. na pewno kochane dam Wam znac

witajcie dziewczynki co tak tu pusto?

Hej dziewczyny, okres spóźnia mi się 2 dni, wczoraj robiłam test - wyszedł negatywnie...hmmmm w poniedziałek zrobię jeszcze jeden bo z tymi testami z apteki różnie bywa. Na początku przyszłego tygodnia przyjedzie do mnie pan który hmmmm jakby to napisać...jest bioenergoterapeutą, dokonał wielu cudów, może to zabrzmi śmiesznie ale nawet moja przyjaciółka była mile zaskoczona spotkaniem z nim. Potrafi powiedzieć co jest z nami nie tak, na co jesteśmy chorzy bądź będziemy jeśli nie zadbamy o siebie. Ciekawa jestem co powie o mnie i mężu, mojej przyjaciółce zabronił uwawiać się na łyżeczkowanie płodu bo jego zdaniem i przy jego pomocy z płodem będzie wszystko ok a ona donosi tą ciążę. Lekarze chcą usuwać w przyszłym tygodniu.

nadal pusto :(

czasami taki \"magik\" moze pomoc, czasem zaszkodzic...ale uwazam, ze wszytskiego trzeba sprobowac, jesli jest jego diagoza z konsultowana jeszcze z dwoma lekarzami i sie potwierdza, to czemu nie, warto zaufac...ale tylko w przypadku konsultacji medycznej, tak mysle:/ przydaloby sie, zeby jakas juz zaciazyla hehe:) buziaki milego wieczoru!!! ps test owulacyjny jest pozytywny jesli dwie kreski sa jednkaowego koloru??? bo mialam jedna ciemna (kontrolna) i jedna b.jasna (wynik) wiec oznacza to dni nieplodne?

jeśli kreska testowa jest jasniejsza od kontrolnej to oznacza nieplodne dni. Zawsze mnie to wkurzało bo czasami trudno bylo ocenić na oko jakie mam dni. Muszą być albo jednakowe albo testowa ciemniejsza. Okresu nadal brak....nigdy mi się nie spóźniał :) Test robie w poniedzialek.

martusia- 3mam kciuki, mam nadzieje ze beda dwie grube krechy;) testy owulacyjne tez mnie wkurzaja, ciezko na oko stwierdzic, szczegolnie, ze mam zwidy ciazowe i juz wszedzie widze dwie kreski;) dzieki za odpowiedz, spokojnej nocki :*

zaprasza m na fo4rum www.kobieta.mojeforum.net porady itp

martusiaa26 zycze ci żebyś zobaczyla w poniedziałek 2 upragnione kreseczki.

Tez trzymam kciuki. U mnie 2 dni do @ potem zaczynamy staranka pelna para... :D Fajnie, ze coraz wiecej kobitek widzi 2 kreseczki. Pozdrawiam... noi itrzymam kciuki...

jutro czeka mnie testowanie mam nadzieje że nie przyjdzie okropna@

my tez szalejemy :):):) 9dc, wiec do 16 bedziemy sie seksic i seksic:):):) oby dwie krechy sie pojawily:(

malawronka czekam z niecierpliwością jak jutro napiszesz ze test jest dodatni. Okresu nadal nie mam hihiii jutro rano obydwie bedziem robic test Jutro tez przyjezdza do mmnie ten slynny bioenergoterapeuta, juz nie moge sie doczekać ehhhh

Hejka. Dostalam @ cylk 26 dniowy. Wiec juz moge chyba stwierdzic, ze sie wyrownal skoro mam je co 26 27 dni. Jeszcze 10 dni antybiotyku. No ale w tym cylku moge juz sie starac. Dziewczyny napiszcie jak wasze testy pewnie pozytywnie. Ale fajnie by bylo, oraz wiecej Szczescia!!! Pozdr. :*

Dzień dobry po weekendzie. Trzymam za was kciuki dziewczyny za te wymarzone 2 krechy. Ja mam dzisiaj 18 dc i 5 dzień podwyższonej temp. Jakoś tak dziwnie się czuję, cały czas ściąga mnie tak na dole i czuję się jakbym miała dostac okres. W zeszłym cyklu miałam cykl 23 dniowy. Mam nadzieję, że @ nie przyjdzie za szybko...że wogóle nie przyjdzie, to byłby taki fajny prezent na święta...

Czesc dziewczyny, zrobilam test i wyszedl negatywnie....no ale @ tez nie dostałam. Nie wiem co o tym myslec i chyba jesli do srody nie dostane @ to pojde na badanie z krwii, bo testy z apteki bywają mylne.

martusia, a który to dzien cyklu??

JUZ 30STY KARLA :)

ALE TAK SOBIE MYSLE ZE TE MOJE IDEALNE CYKLE 28-DNIOWE MOGĄ BYĆ TERAZ WYDŁUŻONE ZE WZGLĘDU NA LEKI KTORE BIORĘ

Hej dziewczynki !!! malawronka a twoje testowanie ja poszło ??? martusiaa26 nie łam się testy bywają różne ... trzymam kciuki aby ten był mylny :) Ja jestem właśnie w 17dc ... czuję że o zaciążeniu mogę pomarzyć :( Coś ostatnio mam jakiegoś doła i wszystko widzę w ciemnych barwach więc i starania nie były jakieś superowe. Co do testów owulacyjnych to mi nie wykazał owulacji ... kreska była prawie że taka sama jak kontrolna ale jednak nie taka, a następnego dnia już blada ... Coś ostatnio mam coraz większe przekonanie, że nie mam chyba owulacji :(:(:( Do lekarza dopiero za tydzień ... już nie mogę się doczekać ... może to rozwieje moje czarne myśli. Wczoraj znajoma powiedziała mi, że zajdę w ciążę kiedy będę się najmniej tego spodziewać ... kiedy nie będę o tym myśleć ... może i ma racje bo jednak psychika stwarza blokadę chodź uważam że nie jestem w jakiejś psychozie maniakalnej i ciąża nie spędza mi snu z powiek to trochę się jednak o tym myśli ... rozmawia ... jak to mówią trzeba się wyluzować ... :)