Starania o dziecko.Kto ze mną?

Nasturcja a ile dni temu miałaś potwierdzoną owulację?

A i nie martw się tymi mięśniakami ja też mam dwa małe i powiedział mi lekarz że w niczym nie przeszkadzają, a to że mam torbiel i się staram to wiesz i też ma ponoć być ok w tej sytuacji. Ja myślę że miałaś późno zagnieżdżenie i dla tego nic jeszcze nie widać...ale nic się nie martw za nie długo zacznie bić w Tobie serduszko maluszka!!!!!!

kaarrolla owulacje mialam 5 lutego tak wskazał test owulacyjny. Dzisiaj odebrałam wyniki bety.... zrobiłam wczoraj zaraz po badaniu USG w głębi bałam sie ze moze torbielka jest wynikiem pozytywnego testu....sa skrajne przypadki gdzie tak bywa ale moj wyniki to BHCG >1500 skali im zabrakło w tym laboratorium wiec ok 5 tydzień ...i teraz by sie zgadzało ze nie chce pokazac sie jeszcze jajko na USG.... troche mi ulżyło po tym co napisałaś:) Mam nadzieje ze będzie dobrze;) Czekam razem z toba na 8 marca;) TY masz bete a ja USG ;):*:*:*

Ciekawe to Nasze fofum ...w codziennym świecie czuje porostu złość i zazdrość widząc brzuchate babki a tu cieszę się do łez z Twojej ciąży Nastka:) Fajnie mieć takie pozytywne uczucia. Dziś jadę z przyjaciółką na małe zakupy się odstresować.Z nią to tak jak z Wami bo ona sama jest po 4latach starań,poronieniu ,nie udanym inv. a teraz ma 2 córeczki tylko po clo. Więc doskonale mnie rozumie i napawa optymizmem.Może i my się kiedyś spotkamy wszystkie z brzuchami oczywiście!!!!!

hej Dziewczyny. Jak pisałm strone wczesniej rówołączam do starających sie. Na razie za mna 1 nieudany cykl. A szkoda. Bo miałam wychodowane dwa piękne jaja. co prawda mialam isc na sprawdzenie czy pękły, ale olałam to. W tym miesiącu pojde na monitoring cklu. raczej owulki mam.Miałam podwyzszona tempke do samego okresu. zastanawiam sie nad jakimis ziółkami jako wpomagacz. Moze macie jakies pomysły?

Witaj:) Wiem ,że nie tego chyba potrzebujesz co napiszę ale może jeszcze troszkę daj sobie czasu. Miesiąc starań to naprawdę malutko!!! Choć trzymam kciuki by udało się w kolejnym cyklu:) A u mnie nowość i to nie fajna 23dc i po porannym przytulanku brązowe plamienia.....cóż to znowu mi się porobiło! jak nie urok to sra....ka.wrrrr

Wiem ze miesiac to niewiele, ale nie wiem czy czasem nie beda problemy. Zostalam przebadana wzdluz i wszerz hormonalnie. Podejrzewalam u siebie juz wszystko od guza przysadki po guza nadnerczy. Podejrzenie PCO, potem WPN. Jednak w dwoch szpitalach przebadali mi hormnony wszystkie mozliwe jakie kobieta moze miec, wlącznie z roznego rodzaju testami i na szczescie jest wsio oki. Od pazdizernika do grudnia wlacznie bylam na jasmin, ze wzgledu na lecące włosy i trądzik lekki. Jak bralam jasmin tradzik ustapil i wlosy nie lecialy. Odstawilam to znowu wloski leca, moze nie tragicznie, ale leca. tradzik odpukac odpuscil. Czasami pojawi sie jakis dziad, ale to sporadycznie. Okres mam regularny, co 25-26 dni. W tym cyklu raczej nic z tego nie bedzie, bo moje Bejbe nie bedzie mialo wolnego, a dzieli nas 250 km :(((((

Ja wam powiem dziewczyny ze staralismy sie o dziecko ponad pol roku , myslalam ze to moja wina ze nie moge zajsc poniewaz nekaly mnie czeste zapalenia,zapalenie z trudem ale wyleczylam ,pozniej zrobilam hormony ale okazalo sie wszystko w porzadku,nawet moj narzeczony mial isc na speriogram...ale udalo sie w koncu,a wiecie czemu bo skonczylam obsesyjnie myslec o dziecku,przestalam wyliczac dni plodne,i w ten wlasnie sposob jestem w 11 tc.takze moje drogie moja rada odpusccie sobie troche,zyjcie normalnie jak dotychczas i nie dreczcie sie ze nie zaszlyscie odrazu po 1 probie.powodzonka Wam zycze :-)

Tak na pewno twoja rada jest trafiona ...ale w przypadku zdrowych dziewczyn.Ja niestety mam torbiel czekoladową a z tym niestety trzeba walczyć a nie "dać na luz". Ale przyznam że marzy mi się takie odpuszczenie....

Hej Kochane ja zabiegana.....jak nie egzaminy na uczelni to załatwienia ze ślubem....ja dziewczynki staram się od pół roku teraz będzie to mój szósty cykl...tak sobie zaplanowaliśmy jakiś czas temu, żeby iść do ślubu nawet z brzuszkiem...zdecydowaliśmy się w sumie kiedy straciłam pracę...szukałam i na każdej rozmowie pytano mnie o dzieci tak jakbym od razu chciała iść na macierzyński...jestem na pedagogice...pomyśleliśmy, że może lepiej teraz mieć dzidziusia, żebym potem jak skończę wydała się bardziej ustatkowana osobą.... dzisiaj mam 10 dzień cyklu...zwykle 11/12 to u mnie owulacja gdyż cykl mam krótki....staram się nie myśleć o tym i cieszyć się przytulaniem...i się ubieram ciepło, żeby nie było powtórki z tamtego miesiąca....Trzymam za Was wszystkie kciuki....

Kobietki wszystkiego naj naj lepszego. Pełno ciąż i dzieciaczków:):)

Dzięki Dziambelek ale u mnie dziś beta ZERO. Lipa męża na seminogram wysyłam a siebie na laparoskopię.....Mam mega doła.

karolla główka do gory. nie dawno byłam na jakims starym forum na podbny temat i tam naprawde nie ktore przypadki byly tragiczne i zdarzyly sie cuda. dziewczyny zachodzily w ciaze. troche to poprawiło mi humor. dzisiaj to chyba jest taki nerwowy dzien...ja narazie zyje nadzieja zostało mi 8 dni do @, oby nie doszła

hej dziewczyny u nie kiepsko zawsze odczuwałam ból w jajniku przy owulacji miałam prawidłowy śluz a dziś nic....moje kochanie zrobiło mi niespodziankę na dzień kobiet ale nie wiem czy będzie coś z tych przytulanek

dziewczyny kazdej z was sie uda zobaczycie, tylko czasem niestety trzeba czasu :(...i dodatkowego leczenia ale napewno kazdej z was sie uda!!!!!:* Kaarrolla naprawde myslalam ze sie uda:( ehhh moze cos w takim razie jest jeszcze nie tak :( albo moze faktycznie to podloze psychiczne.... Naprawde 3mam za was kciuki !! Ja zobaczylam wczoraj na USG swoje "jajeczko" :) To ciąza cud wdg @ powinnam byc w 7 tygodniu wdg USG jest to 5 nie cuda??...... :*:*:* Pozdrawiam was cieplutko

Cuda cuda kochana...bardzo się cieszę !!! Trzymaj kciuki za moja laparoskopie. Boje się jak diabli narkozy...:(

słonce a kiedy masz ta laparoskopie??? Moja bratowa miala i ponoc jest do prezycia i teraz maja sliczna coreczke:):) dobrze bedzie!!!!!:* i mocno trzymam kciuki

Na razie czekam na termin,a teraz na @ a pewnie przyjdzie lada dzień bo już mnie boli brzucho.

dziewczyny prosze poradźcie. nie wiem czemu mam jakieś przeczucia ze sie udalo. piersi narazie mnie bola chociaż już powinny tak jak zawsze przed @, tylko ze podbrzusze mnie ciągle boli.mam podwyższona temp. @ powinnam dostac 16/17 marzec. nie wiem czy czekać na testowanie czy iść na bete?karolcia ja tez trzymam za Ciebie mocno kciuki.będzie wszystko dobrze!!:*

Dziambelku , Na sturscja też miała przeczucie ,że to TEN cykl i widzisz?-udało się!! Więc i Tobie się uda na pewno. Poczekaj słońce do poniedziałku i leć na betę. Bo widzisz jak to jest, czasem za wczesna beta oszukuje....:) Ja mam znowu ciche dni w domu a do tego synek chory.Od 3 dni ma temp. zbijalną lekami i więcej żadnych obiawów...Więc kisze się w domu i szału dostaje. Mam już chyba obsesję na punkcie tej ciąży.A perspektywa laparo,leczenia po i dopiero starań , powoduje że dalej się dołuje. Bo najwcześniej zaciąże za ok rok....buuuuuuu:(

karolcia dziewczyno bo sie wykonczysz nerwowo:(masz tyle na głowie...jeszcze te ciche dni(powiedz mezowi co Ci lezy na sercu co i jak, bez domysłów, bo oni maja mniej zlozone myslenie).musisz jakos na spokojnie wszystko sobie ulozyc. co do syneczka to u nas tez panuja same wirusy wszyscy sa chorzy mam niestety taki okres wylegania sie chorob;/i nie mysl ile to bedzie trzeba czekac, bo moze sie okazac calkiem inaczej- duzoo krocej

Nawet mi się nie chce z nim rozmawiać , czasem myślę ze jemu to wszystko obojętne.....mówi że chce ale nie widzę specjalnego zainteresowania z jego strony a to przykre. Nawet teraz , choć wie że jest mi ciężko wcale się nie stara:( A w nosie go mam...pewnie zaraz nam minie ale przykro mi tak czy siak.

Kaarrolla faktycznie dużo na Ciebie na raz spadło....myślę , że Twój chce i nie jest mu to obojętne ale facet to raczej działa i nie potrafi planować ciąży, on chciałby zrobić i już....my kobiety bardziej roztrząsamy czekamy,liczymy czasem się łudzimy...i od tego jest chyba to forum bo otoczenie chyba by zwariowało gdyby co dzień słyszało z naszych ust jaką mamy temp, jaki śluz i czy teraz to już to....my najlepiej wiemy jakie to dla nas ważne i jak jest ciężko...ja myślałam, że już nic z tego ale mam owulację...piękne jajko tylko co dalej........Nasturcsja trzymamy kciuki za fasolkę:)

Dobrze mi z wami:) Szkoda że wszystkie jesteśmy z różnych stron świata;) Dziś się objadam !!! A co mi tam;) Dieta rozpocznie się po @! Nie wiele bym chciała bo 3kg, ale myślałam że zaciążę to sobie dietkę odpuściłam a teraz to będę mieć sporo czasu na nią ha ha ha.

cześć moglabym się do was przyłączyć,

karolka8512 jasne czekamy na twoją opowieść. Ja wczoraj też troche zjadłam nowych chipsow, przeciez musiała być pierwsza degustacja:P:Pmoze kiedys uda nam sie spotakc:)

karolka8512 miło Cie poznać:) Mój M się wczoraj już przymilał bo chyba mu mnie brakuje...ale że to było wieczorem to tak sobie myślę że to nie o mnie chodziło tylko post małżeński mu się znudził.....a ja jak mam doła to ochoty wcale więc dni cichych kontynuacja. W niedzielę imieniny u teściowej i już się cieszę na widok szwagierki w 9mc ciąży (4tej rok po roku). Chyba tam oszaleje:( Na całe szczęście mój synek wyzdrowiał więc może nareszcie wyjdziemy jutro na jakiś spacerek bo od takiego siedzenia ciurkiem w domu mózg się lasuje!:) Nasturscja jak się czujesz mamusiu nasza?:)

witam, także tak jak wy staram się o dzidzię z tym że to by była moja drug.a dzidzia, obecnie jestem na urlopie wychowawczym i opiekuję sie moja dwu letnią córką i chcielibyśmy razem z Mężem dac jej rodzeństwo żeby kiedyś kiedyś nie była sama. to mój drugi cykl starań w pierwszym nie wyszło bo za późno zaczęliśmy, teraz jestem w 29dc owulacje miała jakoś 16-17 dc seksik wsio było czekam na rezultaty, termin spodziewanej @ to niedziela teraz zobaczymy co będzie , na razie mam objawy na ciąże i na @ tzn ból podbrzusza, senność napady gorąca bolesność sutek . temperaturę rano miałam 36,9

Cześć dziewczyny u mnie dzisiaj dobre samopoczucie mój wczoraj po przytulaniu oznajmił mi , że mam się już nie głowić co będzie bo tym razem się udało...szkoda że nie widziałyście jaki był przekonujący, aż mi się udzieliło....:):) ale co do ciąż dookoła to wydaje mi się że wszystkim sie udaje lub tez wpadają a nie chcą a nam nie:))) dzisiaj byłam u gina powiedział , że to , że miałam owulacje to i tak sukces...zdarzało mi się nie mieć pół roku ani owu ani okresu....24 mam dostać i nie wiem czy iść wcześniej na betę

test z bety może już wykryć ciążę 6 dni od zapłodnienia nie od stosunku no do terminu@ jeszcze ci trochę zostało, nie wiem zawsze możesz zobaczyć co będzie, z jednej strony wiedzieć wcześniej to mniej stresu, z drugiej jak nic się nie okaże to przedwczesne rozczarowanie, ale ja oczywiście życzę ci upragnionych dwóch kreseczek, no i decyzja należy do ciebie