Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość panna brytwanna

chłopak ze złej rodziny i środowiska

Polecane posty

Gość panna brytwanna

poznałam chłopaka - miły wykształcony przystojny. Jesteśmy z małego miasta tu wszyscy się znają. Ja przez 4 lata mieszkałam gdzie indziej, zreszta nigdy nie byłam typem "imprezowej" dziewczyny, więc znam niewiel osób. Ale do rzeczy - juz po kilku dniach naszej znajomości przeraziło mnie środowisko w tórym on sie obraca. Jeden z jego braci mimo swych 30 lat jest kompletnie wyniszczonym alkoholikiem, drugi (młodszy - 22 lata) nie wiem czy był w poprawczaku ale w każdym razie na pewno sie o nieo otarł (pamietam ze zawsze kojarzył mi sie z definicją słowa "patologia"), trzeci brat też baaardzo nieciekawy. Siostra wulgarna do granic. nie wiem czy ktokolwiek mnie zrozumie ale ja sie boje...i kompletnie nie wiem co mam zrobic - czy mimo środowiska warto w to sie angażować czy uciekać dopóki mniej boli, bo czuje że sie zaczynam coraz bardziej przywiązywać i niedługo bedzie mi coraz trudniej pomyslec ze jego mogłoby nie być...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antyfanka nk
wiej, zanim oni staną się twoją rodziną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość georgiaa
rodziny się nie wybiera, gdyby wszyscy patrzyli na innych przez pryzmat rodziny ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FFG6666
warto sie angażowac.. wiem to z mej perpektywy mam faceta z kompletnie patlogicznej rodziny..ale tak zepsutej ze do bólu..opisac sie nie da..wszyscy są tam zepsuci itd..a on jeden cudowny i wspanialy ..nie wiem jak sie uchowal ..i juz 12 lat trwam z nim i z dnia na dzien widze coraz bardziej jaki jest cudowny i wspanialy,.TAKZE RODZINA ZŁA TO NIEKONIECZNIE ON ZŁY!ZROZUM!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edek111
Kurwa, ile ma rodzeństwa ? Ojciec dzieciorób ? Może kogoś pominęłaś ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niby dlaczego? Bo ma taka a nie inna rodzine? Piszesz, ze jest mily, wyksztalcony.. chyba nie poszedl w slady rodziny, wiec o co chodzi? To z nim bedziesz sie spotykac, nie z zadnym z jego braci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FFG6666
Jak czytam wypowiedzi poprzedniczek to mi ich żal .. a co wam ten facer zrobil? RODZINY SIE NIE WYBIERA !!!!! CHOLERA ZROZUMCIE TO .. JAM AM PRZYKLAD..CHLOPAK JEST JAK SKARB ..ZE ŚWIECZKĄ TAKIEGO SZUKAC TO NIE ZNAJDZIE.. CUDOWNY i wyksztalcony ..NIEDOSC ZE PRACUJE TO SPRZATA ,PRASUJE I GOTUJE..DOSLOWNIE TRAKTUJE MNIE JAK KSIEZNICZKE..i co >??mam przekreslac go przez rodzine..?zastanowcie sie co piszecie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tja żadnych nie ma dziwnych zachowań cud miód:P:P jestem z nieciekawej rodziny i wiem ze niektóre zachowania poprostu ma się w genach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antyfanka nk
Jeżeli wychodzę za mąż mogę wybrać do jakiej rodziny wejdę. Świeta, uroczystości z menelami no nie brzmi pięknie, poza tym jak twoi rodzice będą się czuli przy jednym stole z nimi. Brrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FFG6666
moj chlopak wstudzi sie swej rodziny ..wiadomo ..ale co ma zrobić ?zabić sie ?:(:( jego rodzice oboje w więzieniu siedzą a bracia wszyscy są zepsuci do granic..i co ???on jakoś jest inny ..jakos potrafil nie przesiaknąc tym syfem....wszystko zalezy od czlowieka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
ja jestem z chłopakiem który ma ojca alkoholika a matka to istny terrorysta widzialam rożne sceny w jego domu np matka biła swojego męża przerazające i okropny widok siostra ma 17 lat a chodzi gdzie chce i robi co chce moj chlopak przez wlasna matke jest codzien wyzywany od hu****w pie***ol K****w itd moglabym wymieniac w nieskonczonosc istna patologia w tym domu co jeszcze jego matka tak sie przyzwyczaila ze nawet przy mnie go obzywa ale co ja jestem znim nadal juz 2lata bo go kocham rodziny sie nie wybiera liczy sie moj chlopak a on jest dobry czlowiekiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
liczy sie wnetrze czlowieka z ktorym sie jest a nie jego otoczenie..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość georgiaa
facet ma cierpieć do końca życia, bo go wszyscy przekreślą tylko za to z jakiej rodziny pochodzi... A gdybyś to Ty miała taką rodzinę ??? Co myślałabyś wiedząc, że poznałaś super faceta, a on zastanawia się czy warto być z Tobą skoro masz TAKĄ RODZINĘ ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antyfanka nk
do Martyyyyy Czy po waszym ślubie coś się zmieni? Nadal będzie sajgon, tylko tą żółć wniosą do waszego domu przy każdych odwiedzinach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
zastanawialam sie nad tym co bedzie po slubie czasem sie tego boje ale nie zostawie go z powodu jego matki czy ojca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie lubię głupich lasek
Ja niestety nie posłuchałam rad, to mam za swoje. Jak byłam młoda to nie miałam rozumu, bo się zakochałam, zainwestowałam z nim w nasz biznes. Myślałam, bidok nie miał rodziny prawdziwej to ja mu pokażę. No i tamci to jak wróżki, wszystko się sprawdziło. Dziad odżył przy mnie i z chyba biedactwa jakie wcześniej przeżył zaczął paniennce młodszej pokazywać swoje bogactwo. Nie miał wcześniej takich doświadczeń, bo był poniżany w szkole, a ja go kochałam. A ten dziad mi zarzucił, ze dla kasy z nim jestem, a ona z miłości. Zdziada pana nie zrobisz. SPIEPRZAJ!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety ale utrwalone w dziecinstwie wzorce maja wplyw na ksztaltowanie sie osobowosci. Trudno potem z tego wyjsc. Ja bym wiala, bo szanse, ze on nie jest pokaleczony i zwichrowany psychicznie (choc moze tego nie widac) sa zniome... aczkolwiek SA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj obecny maz tez pochodzil z takiego srodowiska... oczywiscie wszyscy go przekreslali, no bo jak to.. z takiej rodziny... z dzielnicy kryminalistow?! Ja dalam mu szanse i nie zaluje, jest wspanialym czlowiekiem, a rodziny sie nie wybiera.. nie rozumiem jak mzna na tej podstawie oceniac ludzi i wyrabiac sobie o nich opienie... Oczywiscie na poczatkuy bywalo ciezko.. jego mama nie chciala dac nam spokoju... wydzwaniala co chwile, czasami o 2 w nocy.. placzac do tel ze kocha go itp (wczesniej go wyzywala od najgorszych i wyrzucala z domu) oczywiscie dzwonila tylko po pijaku... wydzwaniala za kazdym razem jak cos sie dzialo... siostra tak samo.. Jak zobaczyli, ze nie robi to na nas wrazenia - przestali.. choc dlugo to trwalo, warto bylo sie pomeczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna brytwanna
chodzi o to że on jest jak gdyby "z innej bajki". Jest taki kulturalny i dobry i wiem że to nie jest żadna poza że taki jest naprawdę bo Ci z moich znajomych którzy go znaja lub znali wszyscy dobrze o nim mówią. Tylko że jak ktoś już powiedział ten "pryzmat rodziny". Jestem szczęśliwsza z nim niz byłam bez niego, ale w głębi serca czuję strach. Wiem że jak sie rozstaniemy to bardzo to przeżyję..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość georgiaa
a co myśli autorka ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
popieram Anielice z piekła rodem......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antyfanka nk
On może być wspaniały, ale pamiętajcie też o powinnościach dziecka wobec rodziców. Do kogo przyjdą wasi teściowie kiedy będą potrzebować opieki na starość? Do dziecka, któremu najlepiej się ułożyło. Jakoś sobie nie wyobrażam, że miałabym się opiekować z zapijaczonymi "obcymi" ludźmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez nie, bo niby dlaczego.. mojego meza wychowala ulica, matka potrzebowala go tylko dla pieniedzy (chodzil na wegiel), i za te pieniadze ona co weekend sie bawila w roznych barach... a on nie mial co jesc.. Niczego mu nie dala, nie kupila mu nawet pary butow... Poruszalismy juz ten temat i wiem, ze gdyby cos bylo.. nie podejmiemy sie opieki, od tego sa roznego rodzaju instytucje... moge nawet placic za to z wlasnej kieszeni, ale Ci ludzie nic ode mnie nie dostana, bo sami nic nam nie zaoferowali. No i najwazniejsze jest to, ze maja stale zrodlo dochodu, renty. Jedna i druga, bo obie szurniete.. wiec raczej nam to nie grozi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Matka mojego chlopaka powiedziala ze nie zjawi sie na naszym slubie bo nie chce zeby jej syn zrobil jej obciachu nie bylo mnie przy tej rozmowie powiedziala jeszcze ze nie da ani centa w to wesele (nie musi) a ja? a ja vice versa nie chce widziec jej na slubie gdybym byla przy tej rozmowie to nie wiem co bym jej zrobila ale nie chce sie klocic to do niczego nie prowadzi moj chlopak ma jeszcze jedna siostre starsza wyprowadzila sie z domu majac 17 lat w sumie uciekla do Holandii kiedy wrocila do polski mieszkala na stancji przktycznie co miesiac z innym facetem oni dla niej wynajmowali mieszkanie placili wiadomo za co itd i matka na nia nigdy nic zlego nie powiedziala czemu??? bo jak mamusia pieniazkow nie ma to do coreczki leci i wtedy coreczka kochana jego siostra nie pracuje utrzymuje sie z tego co dostanie od sowich alfonsow dla mnie bylo to szokiem ze matka sie na to wszystko zgadza i ona jest ok a syn czyli moj chlopak to H**J nie rozumiem czego ta kobieta od niego chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli jest wykształcony i miły pomimo tego, iż pochodzi z takiej rodziny to warto się zaangażować. Bo przecież mimo przeciwnością losu zdobył wykształcenie i nie stoczył się jak reszta rodziny. Przecież nie wiążesz się z jego siostrą czy bratem tylko z nim. NIe patrz na innych tylko obserwój jego zachowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×