wampiry energetyczne

Czy spotkaliście się kiedyś z takim zjawiskiem, bo ja chyba tak. Pewna osoba z mojego towarzystwa bardzo źle na mnie wpływa, po spotkaniu z nią czuję się wypompowana, dopadają mnie stany depresyjne, najgorzej jest wtedy gdy siedzi blisko mnie. Ogólnie jest to osoba bardzo ale to bardzo pesymistycznie nastawiona do życia, wszystko widzi w czarnych barwach. Może macie jakiś sposób na ochronę przed taką energią, nie moge ograniczyć kontaktów, jest to nie możliwe.

uciekac gdzie pieprz rosnie

zrob sobie blokade w postaci lustra ktore skieruj w strone tej osoby zeby widziala w nim siebie. bedzie sama siebie wypompowywac z energii i baaaaaaaaardzo szybko zniknie :) w sensie ze sobie pojdzie :P

Jest to osoba bardzo wierząca, wydaje mi się, że robi to nieświadomie.

Najgorsze jest to, że jest blisko związana z moim przyjacielem i widzę, że on bardzo sie zmienił, stał się apatyczny i przygnębiony. Co myślicie o pierścieniu atlantów?

Wampiry energetyczne wyglądem nie różnią się od zwykłych ludzi. Różnica tkwi w budowie ich ciała astralnego. Wampiry energetyczne nie potrafią wytworzyć wystarczającej ilości energii pozwalającej im przeżyć. Inna teoria mówi, że ciało wampirów energetycznych przecieka. Jednym słowem wampiry energetyczne żywią się energią innych ludzi… Zazwyczaj nie zdają sobie sprawy, że osłabiają innych. Spotkanie z wampirem powoduje, że czujemy się rozdrażnieni, słabi, smutni. Dłuższy kontakt może skończyć się bólami głowy i chorobami. Myśl, że wampiry to ludzie spotykani na mieście jest, niestety, błędna. Bardzo często wampirem jest ojciec, matka, dziecko, współmałżonek, kolega w pracy lub przyjaciel. Osoba będąca wampirem może być powszechnie lubiana i ceniona, tylko… ludzie z jej otoczenia podświadomie wolą unikać z nią kontaktów. Z wampirami można walczyć. Najlepiej jest nauczyć się wytwarzać tarczę ochronną. Aby stworzyć tarczę, należy wyobrazić sobie naszą wewnętrzną energię jako przeźroczystą ciecz przeszywaną blaskami. Za pomocą wizualizacji wyobrażamy sobie, jak energia ta wypływa z naszego ciała przez czubek głowy i tworzy wokół nas niby bańkę mydlaną, a następnie przywiera do ciała. Ćwiczenie takie należy powtórzyć kilka razy

ardzo częstymi objawami ataku wampira energetycznego jest zmęczenie uczucie tak jakbyś był/a „wypompowana” energetycznie. Dzieję się tak, ponieważ wampir energetyczny „wysysa” energię (trafniejsze określenie - pobiera energię) z ciała człowieka a nie jak sądzą niektórzy z jego aury. “Energia witalna” jak potocznie o niej mówimy jest potrzebna człowiekowi dla normalnego funkcjonowania organizmu. “Energia witalna” tak jak linie papilarne są różne a zależy to od stanu zdrowotnego człowieka i kondycji psychicznej. Gdy jest jej brak czujemy zmęczenie i dyskomfort. Ale tutaj istotna uwaga. Nadmiar energii również może doprowadzić do uczucia zmęczenia dlatego też człowiek wyposażony jest w samoistnie działający regulator który nadmiar energii odprowadza a jej braki uzupełnia poprzez centra energetyczne zwane czakramami. Niestety, gdy wampir energetyczny taką energię systematycznie „wysysa” dochodzi do załamania całego systemu, dlatego też pojawiają się problemy. Przedstawiamy tutaj fragment listu ukazujący odczucia kobiety, która parę razy była napastowana przez wampira energetycznego. Czułam się w obecności tego mężczyzny bezsilna i zmęczona. Zmęczona do tego stopnia, że nie mogłam zmusić się do tego, aby wyjść z pokoju. Z minuty na minutę czułam ogarniającą mnie senność a zarazem zniewolenie. Nigdy wcześniej nie spotkałam na swojej drodze wampira energetycznego. Nawet o nim wcześniej nie czytałam. Słyszałam o tym, że wampiry energetyczne istnieją, ale myślałam, że są to jakieś zwidy. Chciałam się bronić, ale nie mogłam a jego oczy wpatrzone we mnie jakby chciały mnie zahipnotyzować i zniewolić do końca. Ostatnim wysiłkiem zrzuciłam talerz ze stołu a hałas jakby go przestraszył czy rozproszył. Poczułam się wolna i z wysiłkiem lekko się zataczając wyszłam z na dwór. Gdy doszłam do siebie wróciłam, aby wyperswadować mu moją złość, lecz on już wyszedł. Pytałam innych a było ze dwadzieścia osób, ale nikt nie był świadomy tego, co się działo. Częsty ból głowy również może być spowodowany atakiem wampira energetycznego i wbrew panującej błędnej opinii wampir energetyczny nie musi być przy tym obecny. Wystarczy, że raz nawiązał kontakt z osobą o odpowiednich wibracjach, aby później na odległość dokonywać jej „wysysania” energii. Oczywiście mowa jest tutaj o jednostkach wyspecjalizowanych, które dokonują „wysysania” energii z premedytacją. Wampir energetyczny, który nie zdaje sobie sprawy (a są tacy) ze swojego negatywnego wpływu na innych, aby dokonać „wysysania” energii musi być przy tym obecny. Oczywiście ból głowy może być wynikiem stresu. Dlatego też zanim padnie podejrzenie, że ktoś z naszego otoczenia jest takim wampirem energetycznym należy dokładnie się zastanowić czy to stres nie jest przyczyną bólu głowy. Oczywiście, gdy ból głowy pojawia się zawsze w towarzystwie tej samej osoby i może to świadczyć, że mamy do czynienie z wampirem energetycznym. Bardzo często w kontakcie z wampirem energetycznym mamy uczucie “wypompowania”, szumów w uszach i zawroty w głowie. Jeśli po kilku minutach rozmowy z kimś odchodzisz na miękkich kolanach i masz wrażenie, że powietrze stało się ciężkie i duszne może to świadczyć o utracie dużej dawki energii. Może to świadczyć, że właśnie spotkałaś/łeś wampira energetycznego. W zasadzie po paru godzinach wszystko wraca do normy, ponieważ organizm potrafi się zregenerować pobierając odpowiednią dawkę energii z otoczenia. Atak wampira energetycznego w czasie snu objawiać się może poprzez koszmary senne – topienie się, duszenie przez kogoś lub coś. Oczywiście takie same objawy występują podczas ataku zmory, który to już opisywaliśmy. Zaznaczyć należy, że własne poczucie winy w stosunku do innej osoby może również wywoływać takie sny. Dlatego też zanim zaczniemy obwiniać za ten stan rzeczy wampira energetycznego zastanówmy się czy aby na pewno mamy czyste sumienie. Nagłe napady lęku i paniki również może świadczyć o tym ze nastąpił atak wampira energetycznego. Może to być znak, że wampir energetyczny naruszył twoje pole ochronne, czyli aurę. Gdy w następstwie lęku (najczęściej ucisku na żołądku) poczujesz nagłe osłabienie lub drżenie swojego ciała może to może to być atak wampira energetycznego. Długotrwałe „wysysanie” energetyczne przez wampira energetycznego może doprowadzić do Depresji i gdy ten stan będzie trwać dłużej może dojść do prób samobójczych lub ucieczki w alkoholizm czy narkomani. Brak zainteresowania do kontaktów z rówieśnikami powinien być sygnałem dla innych, że coś jest nie w porządku z daną osobą. Oczywiście nagłe i bezprzyczynowe stany lękowe mogą świadczyć również o obecności ducha. Antylicho feng shuiOczywiście nagłe odczucie zmęczenia nie musi być od razu identyfikowane jako atak wampira energetycznego. Otóż pomiędzy godzina 14.00 a 16.00 prawie każdy z nas odczuwa zmęczenie i jest to związane z pewnymi funkiami naszego organizmu. Uzależnione jest to od pracy, jaką wykonujemy i predyspozycji psychicznych. Na dwadzieścia przypadków domniemanego ataku wampira energetycznego zaledwie tylko trzy mogliśmy zaliczyć do świadomego działania i „wysysania” energetycznego. Przypadków wampiryzmu energetycznego jest coraz więcej poprzez wzrastającą świadomość realności omawianego zagrożenia.

wielu ludzi wysysa z nas energie świadomie lub nie świadomie i powinnas sie przed tym bronic ...ja sama tez nosze pierścien ale z tym musisz uwazac ,nie kupuj np na bazarkach .A i jesli jestes w poblizu tej osoby to po prostu zamykaj swój obwód energetyczny np przez skrzyżowanie rąk lub nóg .

a jeśli ktoś jest wampirem, to jak ma to pokonać?

bzdury

jesli ktoś jest wampirem to powinien sie udac do jakiegos doświadczonego bioenergoterapeuty aby oczyścić swoje biopole i czakramy ....

koza fika ...nie masz o tym pojęcia więc prosze nie pisz ze to bzdury , jeśli czegoś nie widać gołym okiem to nie znaczy wcale ze tego nie ma !

Zamówiłam pierścień z solidnej firmy, niedługo przyjdzie, mam nadzieję, że pomoże, spróbuję też z krzyżowaniem rąk. Najbardzie jednak żal mi przyjaciela, który jest zakochany. To nie są żadne bzdury kozo.

Energetyczne uczucie “wypompowania”, zawroty w głowie, bóle różnych części ciała, drżenie ciała, koszmary senne, duszenie przez kogoś, nagłe napady lęku, , nieustanna senność, nagłe uczucie zmęczenia- te i inne objawy miałam przez ponad dwa lata z większą lub mniejszą częstotliwością i były to właśnie ataki psychiczne !!!! Informacje te potwierdzane były przez kilku ! jasnowidzów. Każdy kto rozkładał karty to widział!, co niektórzy przekazywali mi informacje o powodach działania tych osób !. A powód był banalny i jedyny: edukacja !, ale i chęć zniszczenia komuś życia ! (niestety !). Nawed po długotrwałym leczeniu szpitalnym \\\"osoby\\\" te nie dały mi spokoju ! i dokonywały nadal na mnie swoje praktyki, mimo że nic im wtedy nie zrobiłam. To nie są ludzie, to zwierzęta w ludzkim ciele!. Zwykle pozbawione są wszystkich skrupułów i nie posiadają sumienia, mogą być także opętani przez siły, dzięki którym działają w taki sposób. Im dłużej trwa taki kontakt tym gorzej, bo coraz więcej jest tworzonych powiązań i coraz większy na nas ma mają wpływ. Aby uzyskać do nas dostę często udają sympatię i przesyłają telepatycznie początkowo tylko pozytywne emocje, np: miłość, pożądanie. Początkowo kontakty te są miłe i trochę uzależniające. Ale gdy zaakceptujemy ten związek i przestajemy stawiać opór, pojawiają sie coraz większe problemy. \\\"Osoby\\\" te traktują nas jako \\\"króliki doświadczalne\\\", i robią wszystko co tylko mogą. Te wszystkie praktyki powodują naruszenie naszego pola ochronnego co wpływa na naszą odporność i utratę sił, umożliwia innym bytom oraz \\\"osobom\\\" łatwiejsze podłączenie się do nas. Wszystko to oraz długotrwały wampiryzm energetyczny może doprowadzić do poważnej choroby !!!. Jeśli kedykolwiek zdarzy wam się pojejrzewać tego typu ataki, radzę natychmiast wybrać się do osób które profesjonalnie zajmują się pomocą np: bioenergoterapeuci, którzy pomagają także w tym zakresie. Im dłużej się to odkłada tym truniej póżniej się od tego uwolnić. W efekcie traci się coraz więcej zdrowia, czasu, dobre relacje z innymi, itd. Nie mówiąc o tym że mogą nam nałożyć jakieś uroki, itp.

ja w to wierzę ale całe szczęście że istnieją osoby które są ich odwrotnością i emanują dobrą energią:)

Ja tak miałam z moją najlepszą przyjaciółką:O dopiero teraz to ogarnęłam... Po każdym spotkaniu z nią miałam różne dziwne, smutne myśli i nic mi się nie chciało.. Zawszę u niej robiłam się senna i bezsilna.. Ale na szczęście już zerwałam z nią znajomość i teraz mam swoją ekipę która tryska energią.. Zmieniłam się przy nich bardzo, jestem szczęśliwa i wszystko mi się chcę:)

Trzeba pamiętać, że nie tylko altruizm ale i bunt poprzez gniew czy inne tego typu emocje pobudzają tylko wampiryczne działanie, tym bardziej, że często to istoty swoich działań nieświadome(takie myślowe automaty, które zawsze znajdą wyjaśnienie, choćby najbardziej absurdalne dla swoich działań). Słowem im więcej myśli i mówienia o wampirach tym więcej wampiryzmu. Da się z tym wygrać tylko na poziomie energetycznym. Dlatego najlepiej udać się do wyżej wymienionych specjalistów np. bioenergoterapeutów kiedy tradycyjna medycyna nie pomaga.Często pomagają tradycyjne sposoby jak np. wizyty w kościele(nie trzeba od razu uciekać się do satanizmu) Dobrze jest też przyjąć do wiadomości, że to co się dzieje tak naprawdę dzieje się z nami. Obwinianie wampira tylko pogarsza sprawę. Jemu o to chodzi żeby było o nim.Dlatego nie można też próbować zmieniać jego tylko SIEBIE.

Jeżeli ktoś czuje, że ma taki problem i postanowi skorzystać z pomocy specjalisty czy religii to pomimo, że przeszkody będą się piętrzyć i wyolbrzymiać jedna za drugą(w zależności od siły zjawiska) TRZEBA TO ZROBIĆ.

ja mialam doczynienia z takim czyms.Wczesniej o tym gdzies czytalam ale zapomnialam.Zaczelam pracowac z pewna dziewczyna i przez dwa miesiace zmienilam sie nie do poznania.Ta osoba wydawala mi sie fajna ale potem okazalo sie ze sie niezle maskowala.Pod swoim usmieszkiem miala druga twarz,byla wredna,falszywa,wyrachowana i co najlepesze wysysala energie ze mnie.Ja jestem osoba optymistycznie anstawiona do swiata,wesola a ona kompletnie anty wszytstko,wiecznie niezadowolona ze swojego zycia.Spedzalysmy ze soba caly dzien,rano wstawalam i czulam sie tak dobrze,ze dzis jest moj dzien,i bylo tak dopoki jej nie spotkalam.Po godz przebywania w jej towarzystwie tracilam cala moja energie,zasypialam na stojaco,nic mi sie nie chcialo tylko czekalam kiedy dzien sie skonczy a nigdy tak nie mialam.Nie mialam pojecia ze to przez nia,mowilam sobie ze sie nie wyspalam ale spalam wiecej niz zazwyczaj.Moja uwage zwrocilo po kilku tyg jej zdanie..powiedziala mi ze lubi ze mna przebywac,bo jakos lepiej sie czuje jak ja jestem w poblizu i ze od razu jej weselej.Wtedy zapalila mi sie lampka i przypomnialam sobie o wampirach, i to bylo to.Pracowalam z nia jeszcze chwile i zadne robienie bariery nie pomagalo wiec sie zwolnilam i urwalam z nia wszelki kontakt i nie zyobrazam sobie ze mialabym ja jescze spotykac bo na mysl o niej wlosy mi sie jerza.

http://blog.onet.pl/admin_edycja.html chce wiedziec czy powinnam dalej pisac bloga ? Jest o dziewczynie ktora na wsojej drodze spotyka istote która rujnuje jej życie , nie bd zdradzac wiecej bo chce kontynuoac opoiesc . tylko nie wiem czy to ma sens . piszcie !

www.nowastaraja.blog.onet.pl chce wiedziec czy powinnam dalej pisac bloga ? Jest o dziewczynie ktora na wsojej drodze spotyka istote która rujnuje jej życie , nie bd zdradzac wiecej bo chce kontynuoac opoiesc . tylko nie wiem czy to ma sens . piszcie !

heh, mi mówią że nim jestem :D tylko że ja nic takiego nie robię :(

ciekawe czy przez neta też można z kogoś wysłać energie :D

moja mama ma, a raczej miala kolezanke, ktora bardzo zle na nia wplywala. ta znajomosc zle sie skonczyla bo mama ciezko zachorowala...

Niestety ale każdy może być wampirem energetycznym. Zamówiłam książkę w której opisane są wszystkie rytuały. Gdy czytałam o człowieku który świadomie został ''wampirem energetycznym'', mówił że w rytuale pojawiał się pentagram. Pentagram to znak diabła, czyli wywniąskowałam że cały proces przechodzi z szatanem. Lepiej się w to nie bawić. Jestem głęboko więrzacą osobą regularnie odwiedzającą kościół. Rozmyślam dużo na temat wiary i myśle czy ona może uchronić przed ''wampirami energetycznymi''. Wątpie w to, ponieważ wydaję mi się żezostałam zaatakowana. Nie wiem która to osoba bo dopiero przy zagłębianiu wiedzy zrozumiałam że wszystkie moje objawy zmęczenia, rozmazywania się obrazu i bólu głowy mogą o tym świadczyć. Na razię studiuję tą więdzę ponieważ moim celem życiowym jest rozwijanie umiejętności telepatycznych i rzeczy w tym stylu. Nie wiem w jakim wieku osoby mogą zostać zaatakowane. Ja mam 12 lat

Sama jestem ofiarą takiej wampirzycy, którą wspieralam , bo zachorowala na raka- szczerze ją wspieralam , choć nie powinnam, bo w kazda komórka mojego ciala krzyczala zebym tego nie robiła.Nie sluchałam swojej intuicji, plakalam za nia , przejmowałam sie za nią, strasznie jej żalowałam.Bylam , jak sie okazalo jedyną taką osobą w jej otoczeniu, każdy miał ja w nosie z powodu zlego charakteru i zla, które ludziom uczynila. Mnie też.Wybaczylam jej. Wierzyłam,że choroba ja pozytywnie odmieni.Nieprawda, jest tak zła jak kiedyś.A ja....po ponad trzech latach jestem jednym wielkim bólem fizycznym, niedawno pokonalam przeogromny lęk przed śmiercią, ja niezwykle mocna psychicznie, zostalam tak wyssana przez ta wampirzycę ,że dużo czasu uplynie zanim dojde do siebie. W zamian mialam jej zlosliwosci i manipulowanie moimi emocjami-czerpala siłe z mojej troski, zalu i strachu o nia.Przestrzegam przed angazowaniem sie w takie kombinacje emocjonalne.Odciełam sie , choc jeszcze dopadaja mnie natretne mysli na temat tej kobiety. Walcze z tym i wiem że wygram!Wiemże życzyła mi wszystkiego najgorszego , stad ten lęk przed smiercia.

po wnikliwym przeczytaniu opini stwierdzam że też padłem ofiarą wampira;( ale rozgryzłem go sam od jutra zaczynam z nim walkę,nie umknie sie mojego wzroku przeszyje go nim jak kołkiem osinowym hehe:) pozdro dzieki za rady

Ilu idiotów. Najwyraźniej wampiry intelektualne się przyciągają, lepiej ucieknę.

do psychiatry bando przygłupów forumowych,hahaaaa!

Sam jestes kretynem i przyglupem!! zal mi takich prostaków jak ty;/