Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość darsena

zostac przy swoim czy spotkac sie...czas ucieka

Polecane posty

Gość darsena

moj zwiazek przezywa kryzys. za 4 dni wyjezdzam. facet mnie wkurzyl spedzajac wczorajszy wieczor i dzisiejszy dzien beze mnie(w powody nie bede sie zaglebiac), wiec odmowilam mu spotkania dzis wieczorem. Potrzebuje bardzo bliskosci teraz, ale jestem na niego zla, chce mu dac nauczke. Tylko jak pomysle, ze to nasze ostatnie dni razem boje sie, ze bede zalowac pozniej...ale z drugiej strony dlaczego to ja mam byc ta ktora chce sie spotykac caly czas...Co byscie zrobili na moim miejscu, schowali dume do kieszeni czy zostali przy swoim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość star friuts
jesli kochasz to schowaj dumę bo bedziesz tęskic o te pare dni dluzej a i glupio bedzie się komunikowac tak bez pozegnania.a po powrocie moze juz nic nie byc ze związku.ile amcie lat? i na ile wyjezzdasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedy jest się blisko złe emocje szybciej "wyparowują". Na odległość ulegają "utwardzeniu". Takie moje zdanie. Poza tym pamiętaj, ze to najbliższa Tobie osoba, a nie największy wróg, któremu za wszelką cenę trzeba dopiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darsena
25 moze na stale, a on nie wiadomo co zdecyduje...trudno mi to zrobic bo czuje sie zraniona, choc wina lezy w nas obojgu i sytuacja wiaze sie z wieloma bledami z przeszlosci...ale mimo wszystko ja na jego miejscu postepowalabym inaczej w takiej sytuacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myśle, ze nie stracicie na spotkaniu, a moze uda się coś uratować. Chyba, ze chcesz konkretnie postawic sprawe- wyjezdzam na zawsze i z nami koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darsena
u nas te emocje niestety nie wyparowuja, on uwaza, ze potrzebuje czasu i oddechu, dlatego wlasnie nie spedzilismy razem weekendu. rozumiem to , ale nie w sytuacji kiedy zostalo nam zaledwie pare dni. ma niby przyjechac do mnie, ale jesli sie rozstaniemy w takiej atmosferze to ja nie widze tego przyjazdu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darsena
Lempira i star fruits dzieki za wypowiedzi. mam jakies pol h na decyzje, bo pozniej to juz troche pozno na jakies spotkania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×