Odchudzanie czas zacząć! 23.02.2009r.

aat a z jakiej wagi startujesz i ile chcesz schudnąć??

abra kebabra bardzo dobrze, że się nie załamujesz tą wpadką! Nie można sobie za bardzo pobłażać, ale też nie ma co się przesadnie przejmować. Najwyżej Twoja dieta będzie trwała pare dni dłużej. Strasznie mnie korci żeby się zważyć, ale poczekam na poniedziałku. Będzie większy efekt (mam nadzieje)

Obawiam się, ze nie za wiele będzie widać na wadze jak się zważę w poniedziałek. - jem mniej niż zwykle, - nie jem po godz18, - ruszam się dużo więcej... a mimo to czuję się jak napompowana, dziś ledwo dopięłam spodnie :( :( :(

dzieki dziewczyny za wsparcie, dzisiaj jestem pełna sił do walki z tłuszczykiem:) własnie popijam kawe, zaraz zjem sniadanko sałatka z tuńczyka i jajka ugotowanego na twardo no i lece do pracy (45 min spacerku w dosyc szybkim tempie), przynajmniej zaoszczędze na biletach autobusowych:P, ulka29 ja na poczatku diety tez sie tak czułam, taki ociężały brzuch moze byc przyczyną zbyt duzej ilosci weglowodanów... ja jem weglowodany do południa później produkty raczej białkowe i jest dobrze... no i odkad zaczełam dosypywać otreby pszenne np do maslanki czy kefiru zauwazyłam poprawe, brzuch nie jest az tak wydety:) odezwe sie pod wieczór, udanego dnia zycze:P

Dzięki abra kebabra, kupię dziś otręby :)

Witam Dziewczyny. Wczoraj byłam na siłowni i przez godzinę dałam sobie wycisk. Obiecałam sobie chodzić 2 x w tygodniu zobaczymy co z tych obiecanek wyniknie. Kurcze tak bardzo chciałabym się obudzić o 10 kg lżejsza, hmmm... ale było by pięknie. ulka29 napewno waga drgnie więc nie przejmuj się tak bardzo. Zważymy się w poniedziałek i będzie dobrze. Więcej optymizmu kobietko. abra kebabra ta wpadka była rzeczywiście niepotrzebna, ale nic się nie przejmuj, każdemu się zdarza. Dobrze że się nie załamujesz, pamiętaj jesteśmy z Tobą :-) jelinka ja też wierzę że zwalczę moją nadwagę, dlatego tu jestem. Dla mnie bardzo ważne jest wsparcie i motywacja. Mam nadzieję, że dopniemy swego. Miłego dnia ;-)

Dziś jestem wyjątkowo dobrej myśli, że mi/nam się uda ;) Właśnie gotuję sobie brązowy ryż i chińską mieszankę warzywna na obiad. Postanowiłam, że w okresie postu nie będe jadła w ogóle słodyczy (wyjątek tylko w moje urodziny w marcu), a później zacznę sobie pozwalać na jakieś niewielkie ilości. Pogoda wciąż kiepska, a mnie marzą się rowerowe przejażdzki...

witam panie! Ja starutje z 85 i chce 70 kg, jestem dosyc wysoka 178 cm widc 70 mi wystarczy. Narazie sie nie poddaje! Nie wiem jak to bedzie w weekend, dla mnie weekendy sa najgorsze bo jade z miskiem na zakupy i on pakuje ciasta, czipsy i rozna smakolyki do koszyka:(:(:((: on nie ma problemow z waga, moze jesc wszystko i nawet grama mu nie przybedzie, jak to faceci robia?????? W tamten weekend bylo mi cieszko bo robil pizze , wiec oczywiscie musialam sporobowac , tylko jede kawalek! W ten weekend znowu go sproboje wyciagnac na basen. Dziewczyny macie moze jakies jadlospisy do 1200 kcal??? Bo jak narazie nie liczylam kalori, bardziej sie na porcjach koncetrowalam , wiec moze jak sie przyloze do 1200 kcal to cos poleci????? pozdrawiamX

Dzień się pomału kończy, a ja zero grzeszków na sumieniu ;) Zjadłam: kilka łyżek kefiru z otrębami, 3 wafle ryżowe z serem żółtym, ogórkiem kiszonym i kawałkiem wędzonego dorsza, szklanka maślanki, brązowy ryż z chińską mieszanką warzywną, jabłko i pewnie bedzie jeszcze szklanka maślanki, bo się głodna zrobiłam. Jeśli chodzi o ruch to tylko hula-hop i wielkie zakupy w Ikea, podczas których można spalić mnóstwo energii ;) Mam zamiar zaraz zobaczyć jakiś film, to może się zmuszę do brzuszków, wymachów nóg itd. Piszcie, co zjadłyście!

hej hej : ) Gratuluję wytrwałości . ja dzis: Śniadanie: płatki fitness z mlekiem 0 % tł II Śniadanie: pudełeczko serka białego ze szczypiorkiem i dwie małe kromeczki pumprenikla Obiad: Żurek knorr Kolacja: szklanka soku Vitaminka, jabłko (dwie połówki obrane ze skórki, posypane cynamonem i w każdej z nich kostka gorzkiej czekolady - to zapieczone w mikrofali) i właśnie pije slim figurke:) a moze wieczorkiem później zrobię brzuszki i przysiady:)

czesc wszystkim:) mi tez dzisiaj poszlo gładko... rano salatka z tunczyka i jajka, później jogurt activia, pól szkl swiezo wycisnietego soku z marchwi, 3 suszone sliwki, 1 suszona daktyla, obiad sałatka warzywna plus fasolka w pomidorach (pół miseczki), a na obiad troszke sera bialego z jogurtem naturalnym.... no i to by bylo na tyle:) a jesli chodzi o cwiczenia to 20 min skoków na skakance, na wiecej nie mam siły:( ten dzien zaliczam do udanych.... jestem pewna ze wszystkim nam sie uda dopiac swego:) aat ja szczerze mówiac nie licze dokładnie ile kcal zjadłam dlatego nie moge ci podac zadnych przepisów na diete 1200 kcal ale mysle ze jak poszukasz w google to na pewno cos znajdziesz... mysle ze jak wprowadzisz do diety wiecej warzyw i owoców a ograniczysz niektóre produkty (białe pieczywo, makarony, ziemniaki, gazowane napoje), to nie jest potrzebne zadne liczenie kcal, poprostu jedz mniej niz zawsze małe posiłki o czestych porach tak zebys nie chodziła głodna a na pewno schudniesz:) do tego jakichs sport i bedzie ok|:)

irmaa-- slim figura to takie drinki w malych buteleczkach o róznych smakach, którymi mozna zastepowac posiłki?? cos mi sie obiło o uszy ale chciałabym wiecej wiedziec na ten temat

czyli np suszone owoce (daktyl czy śliwki) są dobre w diecie??

wiesz co, ja mam na myśli herbatę , alę są też koktajle ze slim figury. a co do buteleczek z "drinkami" nie jestem pewna:)

ja jem codziennie 3 suszone sliwki bo one reguluja prace jelit, nie mam zadnych problemów z wypróznianiem, a daktyle poprostu lubie:)

jesli chodzi o slim figure to ja kupiłam własnie taki koktajk w małej buteleczce o smaku truskawkowym, pamietam ze to bylo ok 200 kcal i niby na opakowaniu pisalo ze ma zastapic posiłek... i to był ten jeden raz bo jakos nie czułam sie syta po tym, na dodatek pobudził mi jeszcze bardziej apetyt...

""Bogate w błonnik suszone śliwki ułatwiają spalanie tłuszczu. Na zawarte w śliwkach pektyny nasz organizm bardzo szybko reaguje uczuciem sytości, dlatego też warto zastąpić nimi odchudzające farmaceutyki. Suszone śliwki mogą stanowić cenny składnik naszej diety. W piramidzie zdrowia wymienia się je wśród produktów, które powinniśmy spożywać codziennie, gdyż nie tylko przyśpieszają naszą przemianę materii, ale także poprawiają trawienie. W 100 gramach suszonych śliwek znajduje się niecały gram tłuszczu i 10 gram błonnika, ważnego dla prawidłowego funkcjonowania jelit. Znany z medycyny ludowej sposób na problemy z trawieniem to spożywanie trzech suszonych śliwek każdego dnia. Jest to bardzo skuteczna metoda, dzięki której uregulujemy pracę naszego przewodu pokarmowego. A to tak o tych śliwkach:P

Cześć dziewczyny. U mnie dzisiaj ciutke gorzej. 1500kcal, ale to i tak calkiem niezle prawda? :) Z cwiczen niestety nic. Dzis mam ogolnie taki mini kryzys bo jestem mega niewyspana (spie ostatnio po 3h) i ogolnie zmeczona calodziennymi zajeciami na uczelni. Dopiero wrocilam do domku i padam z nóg.

abra kebabra, powiedz mi kochana kiedy jesz te śliwki? Rano , wieczorem? A tak wogóle , to mam duży porblem z kolacjami. Kompletnie nie wiem co można na noc , a czego unikać. :( A jelinka lepiej nie zmuszać się do ćiwczeń, tylko robić je z chęcią bo mozna je sobie totalnie obrzydzić:P wiem coś o tym:) Pozdrawiam i dobrej nocki :)) Do jutra:*

czesc dziewczyny ja rowniez zaczelam diete 23.02 :D postanowilam nie jesc ziemniakow, bialego pieczywa, slodyczy. Jak narazie udaje mi sie, od pewnego czasu wlasciwie w ogole nie mam ochoty na slodycze. Nie jem po 18, wspomagam sie tabletkami therm line 2, cwicze na rowerku stacjonarnym, dzis wlasciwie sie zmusialm i jezdzilam 1h, wczesniej bolaly mnie nogi, chce jeszcze zaczac brzuszki robic, jednak nie mam sily, w ogole dawno nie cwiczylam, a chce schudnac wlasnie dlatego, ze jestem taka sflaczala, nie jestem gruba ale \"jest za co zlapac\" w zasadzie w sam raz, jednak mam cellulit, rozstępy :( i mala oponke na brzuchu, nie podoba mi sie tez moj tylek. Waze 58-59kg/165cm. Na wage nie wchodze bo stwierdzilam ze to bez sensu :) jak zaczne zauwazac zmiany w wygladzie to dopiero :) Piszcie wasze jadlospisy, pomoze mi to bo sama nie wiem co wymyslac :) pozdrawiam i zycze powodzenia

jelinka 1500 to i tak dobry wynik, głowa do góry jutro bedzie lepiej:) irmaa ja te sliwki to raczej ok południa razem z II śniadaniem, czasami je dodaje też do jogurtu czy tez kefiru, mysle że na sniadanie do musli tez jest ok... lepiej nie jesc ich na wieczór przed snem bo to cukry zlożone....a jesli chodzi o kolacje to ja staram sie unikac weglowodanów czyli np. owoce to tylko z rana, a na kolacje jakichs twarożek, jakiekolwiek sałatki warzywne, np. z pomidorów ogórków, moze jakas ryba bo to same białko, gotowane jarzyny (szpinak, fasolka szparagowa, brokuły ,kalafior), ja preferuje sałatke z tunczyka ( tunczyk nie ma wegli)... mysle ze mozna pokombinowac:)

witaj w gronie oldschool:D

mialam sie zaczac odchudzac 16.02 jednak braklo motywacji, 23 to magiczna data :D a Wy sie wspomagacie czyms oprocz slim figury? ja po tych herbatkach mialam problemy z wyproznianiem

Kusicie tymi sliwkami, chyba też zacznę codziennie je jeść, bo ostatnio mam troche problemów z zaparciami. Generalnie nie wierze w żadne dopalacze, zamówiłam sobie tylko slim coffee, ale to tylko dlatego, ze pije dużo kawy, a coffee slim jest zdrowsza.

Ja się zastanawiam nad jakimiś tabletkami... ale nie wiem czy mi to pomoże.:) A śliwki zaraz idę kupić:P Powodzenia dzisiaj w dietkowaniu!! Do wieczora! :*

ja pije tylko na przemian zieloną i czerwona herbatke, a jesli chodzi o dopalacze czy inne specyfiki to bede sie zastanawiac jak bede miała zastuj spadku wagi, człowiekowi w desperacji różne pomysły przychodzą do głowy:P odezwe sie pod wieczór miłeo dnia

laski chudniecie troche? bo widze ze zywicie sie praktycznie weglowodanami lub zarciem z wysokim indeksem glikemicznym czyli to co nie wplywa na spadek masy mimo ze jest w malych ilosciach.

jak widac chudne, powoli ale skutecznie....

Chyba muszę sobie rozpisać jadłospis i się go trzymać bo będzie klapa...chyba coś nie tak ze mną bo czuję jakbym puchła zamiast chudnąć :(

Przymierzałam dzis sukienkę i jak zobaczyłam się w lustrze z tyłu, to o mało nie zemdlałam w tej przymierzalni! Od kiedy ja mam boczki? Ooookropne :O Chyba muszę się na dobre zaprzyjaźnić z hula-hopem. Przyznaje, że troche mnie ten widok zmotywował.... szczególnie do ćwiczeń. Oprócz kontroli wagi zacznę się też mierzyć. Nie stosujecie żadnych herbatek i tabletek na przeczyszczenie. Można sobie tym pomóc w naprawdę kryzysowej sytuacji, gdy juz nic innego nie pomaga. One strasznie uzależniają, później bez ich pomocy już wcale się nie da załatwić.