Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

jelinka

Odchudzanie czas zacząć! 23.02.2009r.

Polecane posty

U mnie niestety nie tak pięknie.:( Nie mam elektronicznej wagi tylko taką zwykłą, więc, aż tak dokładnie, co do 100 gram nie widać ile ważę. Ale na pocieszenie wpiszę sobie 73,9 ;p Jakoś mi tak smutno.... Ale może w tym tygodniu uda się nadrobić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, no wiec podaje moje wymiary: wzrost 165cm biust- 88cm talia- 71cm biodra- 82cm uda- 51-52cm i teraz z ta waga mam problem bo tak na zwyklej waze 51-52kg na elektronicznej- 50,1kg dodam ze startowalam z wagi okolo 58 (zwykla waga) i spadek wagi ma sie nijak do mojego obecnego wygladu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oldschooL Ty już masz ładne wymiary... zazdroszczę! A co do wagi to rzeczywiście jakoś dziwnie to wygląda Własnie popijam kawke. Coś mnie dziś głowa boli, chyba jakieś ciśnienie niesprzyjające na mnie wpływa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No pięknie... to ja mam najwięcej do zrzucenia, na początku powinno szybko iść, przynajmniej teoretycznie, a tu... :( Gratuluję dziewczyny :) Ja też popijam kawkę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc laski.... przepraszam ze pisze dopiero teraz naprawde nie miałam okazji wczesniej:( ulka29 nie martw sie mi tez jest smutno bo na wadze nawet nie pół kilo mniej... liczyłam na wiecej no ale cóż w przyszłym tyg na pewno bedzie o wiele lepiej:) oldschool zazdroszc\\e wymiarów...tak sie zastanawiam dlaczego waga mi nie spada?? myslicie ze poprostu mam zastój??troche mnie to przerża:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
abra już schudłaś kilka kilo, więc zastój jest możliwy. To najtrudniejszy czas do przetrwania, bo brak rezultatów nie jest motywujący, ale wytrzymaj! Dasz radę! Ja melduje tylko co dziś zjadłam i zmykam. Więc było tak: rano 3 wafle ryżowe z jajkiem, serkiem i ogórkiem kiszonym, na uczelni mały Kubuś i jabłko, później kasza gryczana z odrobiną masełka i maslanką, a przed chwilą mieszanka jabłka, mandarynki i kilku suszonych śliwek. Ćwiczeń brak, ale może jak będzie coś fajnego w tv to skupie się na brzuszkach. Kolejny tydzień do następnego ważenia. Nie zmarnujmy go! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widze ze wszystkim ruszylo cos do przodu :) Bardzo sie ciesze, ze juz 2 tyg razem dietujemy i zadna sie nie poddala :) Dzisiaj 1100kcal i 15min hula-hop

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry! ;) Już czuję, że dziś będzie mi cięzko wytrzymać... jakiś popęd jedzeniowy mnie ogarnął ;) Na razie zjadłam tylko grahamkę z serem i 3 łyżki jogurt mandarynkowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zlota lemoniada- napewno wytrwasz :) Ja wpadlam na chwilke do domku i zaraz znow wracam na uczelnie Wieczorkiem zdam relacje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc wszystkim! u mnie dzisiaj na koncie jak narazie twarożek z kefirem i sałatka owocowa z dwiema łyżkami jogurtu naturalnego... złota lemoniado dasz rade:) ja tez mam pociag do jedzenia ale nie moze my sie poddać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam się poddać, ale czytam was i jednak muszę przyznać że dajecie mi... MOTYWACJĘ. Pierwszy raz w życiu czuję ze chce schudnąć! DZIEKUJĘ:P A oto mój jadłospis: Śniadanie; płatki z mlekiem (nestle fitness) II Śniadanie: jogurt naturalny Obiad: serek biały ze szczypiorkiem (miseczka) Kolacja: fasolka szparagowa na parze z jogurtem naturalnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam się poddać, ale czytam was i jednak muszę przyznać że dajecie mi... MOTYWACJĘ. Pierwszy raz w życiu czuję ze chce schudnąć! DZIEKUJĘ:P A oto mój jadłospis: Śniadanie; płatki z mlekiem (nestle fitness) II Śniadanie: jogurt naturalny Obiad: serek biały ze szczypiorkiem (miseczka) Kolacja: fasolka szparagowa na parze z jogurtem naturalnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
irmaa nie poddajemy się, choćby nie wiem co! ;) Ja dziś trochę dałam czadu z jedzeniem, ale nie było żadnych zakazanych rzeczy. Zapychałam się owocową maślanką i waflami ryżowymi z dzemem niskosłodzonym... a teraz lece poćwiczyć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam a ja dzis no coz na sniadanie zjadlam serek wiejski i 1 wafel ryzowy a potem dlugo dlugo nic.. caly dzien w biegu i dopiero teraz zjadlam kromkę razowca z jakas pasta jajeczną?! nawinela mi sie to wzielam :D pewnie zle zrobilam ale nic nie jesc to tez niedobrze prawda? cwiczenia hmm.. nie cwicze od kilku dni :( po 1 @ wiec lenistwo i obolala jestem, po 2 gdzies jakies takie doly lapie i nie mam ochoty cwiczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Ja dzisiaj 1000kcal i 1h jazdy konnej plus bonusowo 15min hula-hop. Chce sprawdzic jak regulaarne, codzienne krecenie hula-hopem wplynie na utrate cm z talii :D Wiec musze wytrwac ten tydzien czy tego chce czy nie :D :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abra kebebra
dzien dobiega konca a ja na koncie mam 900 kcal... ostatnio tez złapałam lenia jesli chodzi o cwiczenia, juz sie nie moge doczekac wiosny kiedy to człowiekowi az chce sie przebywac na swiezym powietrzu rolki, rower, spacerki mm... za ok 1,5 miesiaca wykupuje karnet na siłownie wiec zawsze to bedzie jakas motywacja zeby ruszyc dupsko:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdyby nie Wy chyba już bym się poddała... ale walczę dalej :) Zalatana jestem ostatnio trochę,wiec dziś tylko tak szybko piszę, ale odezwę się za kilka dni. Pozdrowionka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Ależ u mnie zmienna pogoda... ale w końcu \"w marcu jak w garncu\" . Tylko szkoda że kiedy jestem na uczelni na dworze cudowne słonko, a w drodze do domu i wieczorem plucha, ulewa i wiatr;/ Ale czuje , że już nie długo! oby do wiosny! A teraz wydarzenia Diettowe:P wkońcu mam wagę, jutro rano zamierzam się zważyć, ale mam @ więc nie wiem czy waga będzie prawdziwa... Zresztą mam jakieś takie dziwne smaczki , i ogólnie jem więcej niż powinnam, ale zwalam to na @. Więc odezwę się jutro , jak będę znać swoją WAAAGę. :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
irmaa- u mnie też zmienna pogoda i kurcze nie wiem na co sie nastawic. Mam tak samo jak Ty. Jak siedze na uczelni to widze sloneczko, jak wychodze to zaczyna padac... Jakieś nieporozumienie. A ja chce juz wiosne!! Choc w sumie jeszcze nie mam czego pokazać. Tak sobie dzisiaj pomyslalam, ze pracuje glownie nad brzuszkiem teraz, a moje nogi wolaja o pomste do nieba! Dzisiaj chcialam kupic jakies spodnie i wszystkie za małe... Nawet rozmiar 31!!!! :/ Chociaz normalnie spodnie nosze w rozmiarze 30... Dziwne.. Ogolnie to w lustrze w przymierzalni zobaczylam paskudny celulit i ogromne ilosci tluszcze :( Eh.. A tak wogole, to dzisiaj juz mam 1000kcal na koncie i nie chce tego przekroczyc. Myslicie ze dam rade?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oldschool- a tak z ciekawości, jaki nosisz rozmiar spodni?? Bo wlasnie zauiwazylam ze mierzysz tyle co ja, a wazysz tyle ile ja chcialabym wazyc i w uda i biodra masz takie malutkie... Nie to co ja :( Wiec jaki to rozmiar?? Chce sobie zaczac wyobrazac jaka bede piekna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jelinka jesli chodzi o nieprzekroczenie 1000kcal to musisz dac rade ;) juz jest 18 wiec jesli Cię ssie w zołądku to napij się wody mineralnej ona wiadomo trochę zapycha ;) albo zacznij zuc gumę, trzymam kciuki. a co do mojego rozmiaru to noszę 27 czyli takie nasze 38. wiesz ja nie lubie bardzo obcislych rzeczy wiec zawsze troche luzu sie przyda :) poza tym kazdemu zawsze cos nie pasuje w sobie wiec i mnie nie do konca podoba sie moj wlasny wyglad, juz kiedys pisalam ze jestem taka sflaczała :/ i chce po prostu sie odswiezyc i zgubic pare kg dla wlasnego samopoczucia i pewnosci siebie :) zaczelam ogladac teledyski z seksownymi kobietami i to mnie motywuje bo chce wygladac tak jak one :D a moj dzisiejszy jadlospis to: sniadanie- parówka, 2 sniadanie serek danone fantasia, obiad ryz z warzywami i kurczakiem, kolacja wafel ryzowy i jogurt, nie mam pojecia ile to kalorii :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm, 27 - marzenie :) Ja mam 30, wiec sporo wiecej. Ale juz niedlugo pewnie bede wazyc te 50kg :P Hehe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie najgorsza rzecz na świecie to kupowanie spodni! Zawsze mam zbyt obcisłe w udach :O Zjadłam dziś grahamkę z wędzoną rybą i serem i makaron z sosem pomidorowym, ale dopiero o 17.30, bo wcześniej nie dałam rady. Ćwiczenia może jeszcze będą jakieś, chociaz nie wiem czy się zmuszę :P Zmykam, bo mam mnóstwo rzeczy do zrobienia. Pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uda Ci się :) po stopce widac jak Ci ladnie waga spada :) ja to wlasnie nie wiem jak u mnie jest z tymi kg w caly swiat ;) widze po brzuchu ze jest mniejszy i z bioder tez mi spadlo tluszczyku, jednak musze jeszcze sie wziac za uda i tyłeczek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie dałam rady i mam wkoncu na koncie 1200kcal Ale obiecuje krecic hula-hopem przez 30 min ogladajac you can dance :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dotrzymałam słowa i pokrecilam 30min hula-hopem :) Teraz klade sie spac. Dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie ;) Ja dzis tylko przelotem, bo mam mnóstwo rzeczy do zrobienia przed jutrzejsza impreza. Zakupy, sprzątanie, gotowanie... ale to dobrze bo nie chce się jeść ;) Odezwę się wieczorkiem i wtedyWas poczytam! Buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc wszystki:) wczoraj od południa nie miałam dostepu do neta wiec nie mogłam nic napisac... jesli chodzi o kupowanie spodni to ja tez mam kompleks na ten temat, tak samo wszystkie są obcisłe w udach, tak dawno nie kupowałam żadnych ze nawet nie wiem jaki rozmiar nosze, moze to nawet lepiej:P jak bede wazyc min 50 kg to zrobie sobie mały prezencik:) a tak z innej beczki to dopiero wstałam, z pracy wrpóciłam o 4 nad ranem wiec musiałam swoje odespac... no i jeszcze mam małe pytanko:) zazywacie jakies witaminy? no bo wiadomo, że przy 800-1200 kcal nie dostarczamy tyle ile potrzebuje nasz organizm, ja tak sie zastanawiałam czy nie kupic czegos na włosy, bo zaywazyłam ze zaczynają mi sie rozdwajać końcówki... myslicie ze to przez diete? moze jem za mało owoców? ostatnio jestem troche zabiegana i nie mam czasu porządnie przyjrzec sie temu co jem, jem to co mi wpadnie w łape byle nie byo kaloryczne.. odezwe sie póxniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elo, mnie sie wydaje, ze zawsze jak jest dieta to czgos organizmowi brakuje. Czlowiek powinien jesc wszystko i tluszcze i weglowodany i inne. Niezaleznie jaka to dieta czy 1000kcal czy jakies kopenhaskie i inne (nie znam sie na nich) to zawsze jest czegos za malo. I jest bardzo prawdopodobne ze moga sie wlosy rozdwajac, wypadac, a uwazam ze nawet mozna anemii dostac, jak sie za bardzo skupi na pewnych produktach a na innych nie. Takze sadze ze kazda dieta troche \"psuje\" nasz organizm. Zaznaczam ze to tylko moje zdanie, wiec za ewentualny brak racji nie odpowiadam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×