Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niepewnosc budujacej dom

budowa domu - co byscie wybrali ?

Polecane posty

Gość grzeczna dziewczynkaaaaaa
na wsi nigdy i powiem wiecej, osoba z miasta nigdy nie przywyknie do zycia na wsi, moze chwilowo, ale i tak wroci do miasta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kraama
Numer 5, sama przeniosłam się z miasta na wieś i jestem bardzo zadowolona, mój mąż także chociaż całe życie mieszkał w bloku. Do miasta mam 4 kilometry, wie nie jest to szczególnie uciążliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym wybrała
3. dom w zabudowie szeregowej w miescie o ile za domem byłby kawałek ogródka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym wybrala apartament w miescie lub dom w miescie, nie wyobrazam sobie miec daleko do klapow, kin, szpitali, wszystkiego. nie wyobrazam sobie nie moc wrocic taxowka z imprezy jak oboje chcemy wypic. moja siora wyprowadzila sie juz nawet nie na wies a do malego miasteczka i jedyna jej rozrywka jest wyjscie do rossmana. nie przezylabym tego na dluzsza mete. oczxywiscie fajnie na jakis czas wyjechac na wies, ale to tylko na jakis czas zeby odpoczac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja na tym forum
ja bym wybrala na obrzezach moiasta albo opcja 1 , 18lat mieszkalam na wsi 60km od wrolawia, nic tu nie ma,nie am gdzie wyjsc, ewentulanie jaks restauracja,ja zawsze chcialam chodzic np.na nauke tanca czy akrobatyke ale cholera nigdzie nie bylo takiej mozliwosc ,jmusoialabym do wrolawia dojezdzac co bylo niemozliwe. teraz mieszkam wLondynie i tu jest pod tym wzgledem jest suepr- kina,resturarcje ,dskoteki,silownie, kursy tanca,jezywkowe no po prostu wszystko.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzeczna dziewczynkaaaaaa
a moze byc jeszcze tak, ze wybor miejsca zalezy od wieku, ale czemu MLODZI ludzie wybieraja wies, nigdy nie pojme...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzeczna dziewczynkaaaaaa
apartamenty piekne, jednak troche za blisko blok bloku, nie lubie takiego scisku i zagladania w okna aczkolwiek sama bryla nowoczesna jest piekna. Gdyby nie te ceny nieruchomosci echhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość silesja
ja mieszkam w domku na peryferiach miasta i nie radzę naprawdę na początku radość, super itd po czasie , nie podoba mi się :-O mam 10 min pieszo do sklepu wyposażonego ubogo :-O owszem robie zakupy w supermarkecie ale nie mam możliwości wyskoczenia po masło bo zapomniałam po cukierki śmietankowe bo mam ochotę odśnieżać trzeba wielką łopatą wszystko :-( podjazd bo nie wyjedziesz samochodem kupuje mieszkanie w bloku 3 pokoje z kuchnią i postanowiłam wśród aglomeracji społecznej tylko czekam jeszcze aż ceny spadną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje marzenie to coś takiego
w rzeczywistości nie są tak blisko jak na tych fotkach.... oglądałam...bo chodzimy nie daleko na tenisa....no i ta infrastruktura najbardziej mnie urzekła... mieszkasz z widokiem na lasek, obok park, cisza jak na wsi dosłownie,ogródek.... a 2 kroki dalej świetnie przygotowane korty, basen, dobra szkoła, centra handlowe...no i połączenie do centrum idealne..... wszystko pięknie, gdyby, kuźwa gdyby nie ten koszt :( ....obecnie tez mieszkam w ciszy, bo na osiedlu na obrzeżach, ale dobiją mnie te dojazdy, dziś np: nie miałam auta, to zawiezienie dziecka do szkoły ukradło mi 2 godz! ...a we własnym domu wolno stojącym (w takim mamy drugie mieszkanie - dom na 3 rodziny).... przeszkadzają mi znów te ciągłe naprawy.... a to rynna cieknie, a to podjazd rozmarzł, a to ogrodzenie nowe i tak w kółko.... w spółdzielni płace czynsz i mam wszystko gdzieś- równiez pod tym względem podobają mi się apartamenty....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzeczna dziewczynkaaaaaa
Wszystko ma swoje plusy i minusy. Miasto - daje anonimowosc, intymnosc, dostepnosc wszystkiego, mozliwosc pokazania sie,porozmawiania z wieloma osobami,sklepy, apteki, szkoly, knajpki, stacje benzynowe i kontakty towarzystkie. Oczywiscie jest to tez sprawa indywidualna, bo w tlumie mozna byc samotnym, jednak wies jest wciaz z tylu, jedynie co ma do zaoferowania to cisze dla ludzi ceniacych spokoj, wiec wypoczynek, spokoj ducha w tym wypadku zyskamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość silesja
każdy ma charakter do czegoś innego rozumiem, że są ludzie którzy kochają dom z ogrodem ale nie ja nie lubię spędzać czasu, życia w domu - tj pielęgnacja ogrodu jest bardzo pracochłonna, pielenie, sadzenie, narzędzia, trzeba kosić trawę, ciągłe remonty, dom to skarbonka, kładzenie modnych kostek i właśnie ogrodzenie też ciągłe poprawki, renowacja, technologia sie zmienia jak w elektronice - wszystko trzeba zmieniać, to samo z dachem, bez przerwy jest coś do zrobienia. Spędzam życie poza domem, na wakacje wyjeżdżam, na codzień pracuję, w wekeendy chodzę do kina, teatry itp mieszkanie , apartament w aglomeracji to wygoda właśnie płacisz czynsz i masz zrobione przyjeżdżasz do mieszkania, otwierasz drzwi i nic cie nie interesuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miieszczuch od urodzenia
Tylko miasto, wies jest dla starszych ludzi lub lubiacych jak nic sie nie dzieje, nie dalabym rady tak zyc :( Mieszkanie w bloku w miescie jest wygodne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agent 00000007
Systemy zabezpieczające dom w dzisiejszych czasach to podstawa. Na www.czujniki.net znajdziecie na pewno wszystko co w tym temacie jest niezbędne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kozibonk
bezsprzecznie nr.1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migoteks
My zdecydowanie wybraliśmy domek na wsi. Dlaczego? Komfort, powierzchnia i niższe koszty. Udało nam się za 400 tysięcy wybudować domek piętrowy ze schodami drewnianymi Prudlika. W Nie mieście kosztowałoby to nas 200-300 tysięcy więcej, przy czym sama działka to kilkaset tysięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×