Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość piikapika

kiedy powinno sie zmawiac sztuczne dekoracje do kosciola?

Polecane posty

Gość piikapika

np pokrowce na krzesla albo sztuczne ozdoby wkaowe to wszystko oczywiscie wypozyczane. czy w takich firmach maja tez jakies terminy w ktore trzena sie bic jkos specjalnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a fuu
a fuj, sztuczne dekoracje !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikkapika
co w tym zlego? zywe kwiaty jak wezme to i drozej bedzie i co ja z nimi potem zrobie po slubie?i wogole nie wyobrazam sobie jak to bedzie ze przed slubem ktos bedzie musial szybciutko leciec do kosciola umieszczac kwiatki i pokrowce? i zdejmowac po slubie zanim nastepni wejda? jak to jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a fuu
no bo sztuczne kwiaty wygladaja ... sztucznie :D po prostu ohyda i tandeta, wiecej chyba nie musze dodawac. zreszta, co za roznica... a niby co zrobisz ze sztucznymi po slubie? poukladasz wokol domu :D:D:D a co do dekoracji kosciola w ogole: to zalezy od ciebie czy zostawisz czy nie. najczesciej pary umawiaja sie jednak miedzy soba co do dekoracji i dziela koszty, bedzie taniej i mniej problemu ... tyle ze nie wiem czy ktos bedzie jeszcze chcial miec sztucznym kwieciem umajony kosciol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sztuczne kwiaty
wyglądają w 99 przypadkach na 100 tandetnie, tanio, poza tym nieestetycznie... poza tym takie stojaczki sa wypożyczna parze za parą - i są wskutek tego często zakurzone i podniszczone. Naprawdę widac to ewidentnie, i ten brud na dekoracjach razi np. na zdjęciach, zwłaszcza w zestawieniu z suknią Panny Młodej. Dekoracje z żywych kwiatów nie muszą być drogie, można je nawet zrobić samodzielnie!!! Wystarczy trochę bialego tiulu z hurtowni, pociętego w długie wstęgi, trochę bluszczu naciętego w lesie czy parku, kilkanaście białych mieczyków czy margerytek (w sezonie kosztują grosze) umieszczonych w waskich fiolkach (do kupienia w hurtowniach kwiatowych) i w porozumieniu z innymi parami ślubującymi tego samego dnia dekoracja wyniesie grosze. Dekoracje nie powinny być super wielkie ani okazałe, nie taka ich rola... Wystarczy np. posypać świeżymi płatkami kwiatów przejście między ławkami i ustawić na posadzce wzdłuż ławek świeczuszki teelighty - koszt groszowy, a efekt niesamowity. I na koniec anegdota - stojaki ze sztucznymi kwiatkami bywają nie tylko nieładne ale i niebezpieczne... zwłaszcza dla powagi sytuacji ;)Nie raz widziałam, jak Panna Młoda z rozmachem zmiatała okazalym trenem wszystkie po kolei stojaczki kwiatowe z wąskiego przejścia w kościele... Nie muszę chyba dodawać, jak reagowali goście w kościele ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikkapika
a jak sie skontaktowac z parami ktore tego samego dnia biora slub? czy ksiedza jak sie zapytamy np. to da nam mnumery telefow do takich osob?czy jak to sieodbywa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas było tka, że ksiądz na spotkaniu dał nam numer do pani która przybiera kościół. i ona zorganizowala spotkanie tych par, które mialy w tym smaym dniu co nasz slub. poniewaz pomiędzy slubami NIE MA czasu na zdejmowanie jednej dekoracji i zakladanie drugiej, toteż pani zebrala od każdej pary kase (jakąś tam sumę podzielona na ilośc par) i potem w dniu slubu rano zrobiła jedną dekorację dla wszystkich par (taką samą) na ten dzień. Czy nam się to podobało czy nie :o Dekoracja była Kościelna już gotowa, nie trzeba bylo nic kupować tlyko po prostu płacilo się jakby za 'wynajem' tych przystrojek na ten dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co wy macie z tymi sztucznymi kwiatami, nie wszystkie sztuczne kwiatki wygladają jak z bazaru za 90 groszy albo jak z cmentarza, no chyba że tylko takie widziałyście, to gratuluje :-P niektóre sztuczne kwiaty wyglądają przepięknie, i wcale nie są poustawiane na przykurzonych stojaczkach, poza tym gdybym miała sama przed ślubem z językiem na brodzie układać w kościele prawdziwe kwiaty, lub zlecać to przyjaciółkom czy rodzinie (a co, mają obowiązek pomóc:-P ), to wolę wynająć firmę, która profesjonalnie mi to zrobi sama, choćby i sztucznymi. Ostatnią rzeczą, którą goście zapamiętają z kościoła, jest to, czy kwiatki były sztuczne, czy nie:-P A postrącać można i prawdziwe kwiaty, lecą na podłogę z takim samym hukiem, jak sztuczne:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wolałabym zahaczyć suknią o stojak z kwiatkami, niż zamieść trenem po tealighcie, których to ustawienie na podłodze ktoś tu mądrze zaproponował. Uciekająca, płonąca panna młoda - to dopiero atrakcja:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z prawdziwymi jest ten ból tylko, że w lecie zlatują się do potwieranych kościołów wszelkiej maści osy, pszczoły, trzmiele, bąki, szerszenie i dopiero jest masakra jak nie daj Boże taki przypełęta się jeszcze do bukietu Panny Młodej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz dobre firmy
i ceniące się florystki/kwiaciarki mają do przystrojenia sztuczne kwiaty które na 99% przypominają zywe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a fuu
nie zgodze sie z wami dziewczyny, mnie osobiscie bardzo raza sztuczne kwiaty, uwazam ze to malo estetyczne i tandentne. moze niektorych zdnaniem - jak kolezanke wyzej - praktyczne i ladne, ale wszystko jest kwestia gustu. i nie chodzi o to jakiego rodzaju czy jakiej jakosci sa, po prostu dla mnie zajezdza to taniocha i wioska. tyle kropka sekata - a w temacie czy jest czas na zmiane dekoracji czy tez nie ... otoz, panna mloda z pary ktora pobierala sie po nas, zazyczyla sobie: sztuczne wlasnie kwiaty w przejsciu, do tego jakies bramy, czerwony dywan inny niz ten koscielny (wynajety od profesjonalnej firmy), do tego jeszcze jakie swieczki, itp. dla nas oczywiscie byla to bzudra skladac sie na jej zachcianki, wiec odmowilismy. ksiadz oraz siostra ktora odpowiada za wystroj kosciola staneli po naszej stronie-w sensie zgodzili sie na to by firma wystroila tak dziwnie kosciol, ale pod warunkiem ze zdaza miedzy slubami. z tego co wiem, to zdazyli z calym tym cyrkiem w kwadrans ... firmy maja swoje sztuczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nie chce ani zywych,ani sztucznych!!!:/nie wiem co w takiej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zolwikk
no to moga byc same ozdoby w postaci szarf przy lawkah i pokrowcow na krzesla dla mlodych i swiadkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zolwikk absolutnie niee:/szarfy i pokrowce tez mi sie nie podobaja.chce,aby tak jak zazwyczaj w kosciele tylko kwaity przy oltarzu.zadnych ozdob.kosciol sam w sobie jest piekny...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brak slow: my nie mielismy rowniez zadnych \"ozdob\", kosciol sam w sobie piekny, zabytkowy wiec nie chcielismy go \"psuc\" dodatkowym upiekszaniem. tylko kwiaty na olltarz: bukiet bialy - bo to byl wymog ze strony kosciola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas kosciol jest brzydki stary i wogole taki jakis bez tego czegos. ale zgodzilam sie za namowa narzeczonego zebysmy w naszym kosciele. troche zaluje. dlatego tez chcialabym cos tam upiekszyc ale w granicach rozsadku bo te kwiatyy to pewnie strasznie drogie sa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jesteście zacofane
owszem kiedyś sztuczne kwiaty to wyła chińska tandeta...ale sporo się od tych czasów zmieniło, dziś można znaleźć takie wyglądające JAK ŻYWE, nawet z bliska.... i po to właśnie są firmy dekorujące sale i kościoły, żeby można było wypożyczyć takie dekoracje nie narażając się na zbyt wysokie koszty i szanując przyrodę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kiedyś widziałam pięknego storczyka. aż się dziwiłam jak można tak cudny kwiatek wyhodować. nawet go pomacałam czy nie sztuczny, ale nie, żywy. jakie było moje zdziwienie jak mi właścicielka owego cuda powiedziała, że jest sztuczny! kosztował majątek, miałaby za to z 10 żywych, pięknych storczyków! tak, więc kwiatki sztuczne naprawdę mogą wyglądać jak żywe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×