Co sądzicie o sexie bez zobowiązań?

W topikach o seksie pojawiają sie różne opinie, więc może dowiem sie czegoś ciekawego:D. Co sądzicie o seksie bez zobowiązań, z jednym stałym partnerem. Kobieta spotyka sie z facetem tylko po to żeby się z nim przespać. Czy w tym momencie można to nazwać bezmyślnością? Zaspakajaniem swoich potrzeb? Puszczaniem się (w tym momencie prosze o wypowiedz szczególnie panów)? Czy poprostu \"bliską\" przyjaźnią? :P Czekam z niecierpliwością na wasze odpowiedzi :D:P

jakby tu Ci napisac - walę to:P:P:P:P

Grzech.

sama w sumie czegos takiego jeszcze nie praktykowalam,ale nie potepiam czegos takiego,tymbardziej ze jesli sie nie chce zwiazku to po co kogos oszukiwac,takie cos jest dobre ale tylko do czasu gdy jedna strona sie nie zakocha,jest wolna,itd. szzczerze mowiac sama chyba w cos takiego wejde,poniewaz nie potrzebuje i nawet nie chce balastu na codzien tylko po to zeby czasem spedzic razem milo czas:)

Co sądze jeśli komuś to pasuje to jestem za

Analny - sam jesteś jak grzech xD Dobry pomysł - polecam sprawdza się choć tak czy inaczej czasami zaczynamy się zachowywać jak para :D ale jest to praktyczne i zajmuje o wiele mniej czasu niż normalny związek;) No i traci sie mniej nerwów:D

myślę, że seks bez zobowiązań można nazwać, przez pierwsze dwa spotkania, potem zaczyna tworzyć się więź i seks zrobi się już ze zobowiązaniami, prawda.

no jezeli umowa jest wyrazna i kobieta nie zakocha albo nie bedzie pozniej za mna lazic i nie bedzie chciala wyjsc z mieszkania to NIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE

jest ok. dopóki ktoś się nie zaangażuje

Grzech i chuj

i kazdy przypadek opisywać na kafe, zeby prawiczek i kropka dostał zawału

"należy go uprawiac czesto i kazdy przypadek opisywać na kafe, zeby prawiczek i kropka dostał zawału " Dobry pomysł :D:D:D jak coś to zacznij opisywać od dziś :D:D

to już cię kropka nie przeraża życie seksualne kobiet? bo często pisałeś, że słabo ci się robi jak o tym myslisz :D

kurwa gdzie nie wejdę na jakiś top tam kropa jest i ma coś do powiedzenia czyli to samo co już tematu nie ma

Jeśli ma się męża impotenta i nie chce się go zostawiać bo poza tym jest dobrym człowiekiem, to jedyne wyjście z sytuacji, inaczej można zwariować!

Kropus piłeś coś?:O taka zmiana

jesli facet nie ma nic przeciwko temu to w sumie czemu nie ;]

seks bez zobowiązań. Udany seks rodzi przywiązanie i uzależnienie od tej drugiej osoby, szczególnie kobiety łatwo i szybko się angażują w takie układy. Dla faceta nadal chodzi tylko o seks, a kobieta jest już zakochana. Chciałaby pogłębienia relacji, ale nic nie mówi, bo facet mógłby w ogóle przestać się z nią spotykać. I tak cierpi w tym niby wolnym związku targana frustracjami. Pozostaje jeszcze problem niechcianej ciąży, nie ma w 100% pewnych środków antykocepcyjnych.

Nie każda kobieta się zakochuje w facecie który sie sprawdza w łóżku:P ja jestem tego żywym przykładem. Sypiam z facetem od 2 lat i nic miedzy nami nie ma(napewno z mojej strony). Czy jestem od niego uzależniona - może w pewien sposób. Ale napewno nie chce z nim być w "związku". Wiec dla kobiet istnieje coś takiego jak seks bez zobowiązan.

no pewnie kurwij sie bez uczuc, w tych czasach to normalka, wszelkie zboczenia to normalka

Oczywiście, że są kobiety,które się nie zakochuja, tylko raczej są w mniejszości. Zresztą, zobaczysz, co tak naprawdę czujesz, gdy on będzie chciał zakończyć układ, bo się zakochał w innej.

nie ma czegoś takiego jak seks bez zobowiązań. Nawet seks z prostytutką ma zobowiązania, musisz zapłacić, bo inaczej alfons boleśnie przypomni o tym

NO CHYBA ZE ALFONS OKAZE SIE CIENIASEM WTENCZAS JEST BEZ ZOBOWIAZAN,SEX OCZYWISCIE

A spowiadacie się z tego?

heheh kropus rozumiem ja nie chce prawiczka amen :)

bo nie dziewice są mądre

Popieram Sami :D

a brzydkie dziewice dla jeebaków?

seks bez zobowiązań, mimo wielu wad, jest jednakowoż lepszy niż zobowiązania bez seksu :P