jak to jest po porodzie?

Mam do Was takie pytanie: jak to jest z seksem po urodzeniu dziecka? Zaczynam już powoli myśleć o dziecku. Mój partner nie jest zbyt hojnie obdarzony przez nature, ale teraz nie jest to problemem wszystko dobrze czujemy ;) Zastanawiam sie jednak jak to będzie po porodzie czy wróce do poprzednich rozmiarów tam, czy dużo się zmieni. A jak to było u was jak teraz odczuwacie przyjemność po urodzeniu dziecka, czy długo wam się wszystko spowrotem \"skurczyło\"? Co mówią Wasi mężczyźni, czuja różnice? Zdanie panów też chetnie poznam

Też jestem ciekawa:)

Miesiac po zaczelismy,ja sie balam jakby byl to moj pierwszy raz,wszystko sie skurczylo;)

obydwoje nie widzimy różnicy :)

EJ MEA, ALE JESTES WIELKA I GRUBA BABA :(

a jak z libido? moja koleżanka jest niecały rok po urodzeniu i mówiła że dopiero teraz zaczyna wracać.

sex dla kobiety ktora juz rodziła siłami natury jest o wiele bardziej przyjamny..roznicy nie widac ale szyjka macicy jest rozciagnieta, wiec doznania sa o niebo lepsze:-)

a co ma szyjka macicy do doznań? jeśli chodzi o libido to u kobiet karmiących piersią jest gorzej... te co nie karmią chętniej wracają do seksu :)

jak się karmi piersią to faktycznie nie ma się ochoty na seks, ale później wszystko wraca do normy, mam 2 letnią już córkę, teraz sex jest dla mnie dopiero baaaardzo przyjemny

ja po porodzie odkrylam sex na nowo teraz jest o niebo lepiej

a jak to jest z sutkami , ja mam sredniej wielkosci ale strasznie boje sie ze zrobia sie duze co jest dla mnie obrzydliwe i aseksualne. Duze sa zmiany? (najbardziej odraża mnei , ze sam sutek bedzie wiekszy i bardziej bedzie odstawał)

Po dwóch naturalnych porodach wszystko wróciło do normy :) Powiedziałabym nawet, ze jest lepiej :) Jeśli chodzi o libido, to teraz mam o wiele większą ochotę na sex niż dawniej, jestem bardziej wrażliwa. A piersi... hm.... Są troszkę mniej jędrne ( ach, ta grawitacja), ale nie sa złe. Sutki też wróciły do normy :)