Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dziumdziulaczek

podroz do egiptu z malym dzieckiem

Polecane posty

Gość dziumdziulaczek

byl ktos w jakims egzotycznym kraju z niemowleciem?nie chorowalo?mamy jechac we wrzesniu do egiptu,synek bedzie miakl niecaly roczek pewnie nie bedzie jeszcze chodzil(ma problemy z napieciem)i sama nie wiem co o tym myslec. jest jakas najmniejsza szansa na to zeby odpoczac z takim dzieckiem?i jeszcze ta olbrzymia ilosc rzeczy ktora trzeba wziasc z soba, no masakra!spacerowka,mleka,zupki, itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myslę,że w takim klimacie,przy takim upale(a we wrzesniu bedzie) raczej nie odpoczniesz.Kilka pierwszych dni dziecko bedzie sie klimatyzowało........jest to oczywiscie tylko moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba zartujesz? chcesz jechac z niespelna rocznym dzieckiem do kraju o tak odmiennym klimacie i myslisz o odpoczynku?:O zapomnij:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka parasolka
podrózowanie z dzieckiem wg mnie jest ok, ale nie wiem czy osobiscie zdecydowałabym się na tak daleką wyprawe z takim maluchem. wiadomo, inne strafa czasowa inna, dorosłemu ciezko sie przestawic a co dopiero dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zanim dziecko sie zaklimatyzuje, to juz bedziecie musieli wracac, i potem znowu nastepny szok dla malucha - powrot do polski. jesli drastycznie zmienia sie klimat malemu dziecku, to na conajmniej 4 tygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie,nie odpoczniesz..a o zwiedzaniu możesz zapomnieć.Ja byłam z niemowlęciem nad naszym morzem i wiadomo mimo,ze to było tylko wylegiwanie się na plaży/a malej w specjalnym namiociku/cały rytm dnia podporządkowujesz dziecku-karmieniom,przewijaniom,drzemkom...chyba,ze jedziecie z nianią,która was we wszystkim odciąży.Ale tak pomyśl...co twoje roczne dziecko wyniesie z takich wakacji-nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a poza tym-klątwa faraona...chcesz ja zafundować takiemu maleństwu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kopkaa
ja z dzieckiem podróżuję, ale do Egiptu bym nie pojechała. Dopóki dziecko nie skończy trzech lat, to poza Europę raczej się nie wybiorę. Za dużo zagrożeń, ze zwykłą wodą już jest problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podstawowym problemem jak dla mnie bedzie dla takiego malucha tak wysoka temperatura.Zdecydowanie odradzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja balabym sie
ze nas porwa, lub porwa dziecko:Oto dziki kraj, nie pociaga mnie. za duzo zagrozen. zreszta poczytajcie najpierw na stronie ministerwsta spraw zagranicznych o wycieczkach do krajow typu egipt:Otrzeba miec oczy dookola glowy aby nie skonczyc jak ostatnio nasz rodak:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I nie wiem jak sobie wyobrażacie spacery z takim maluchem po dworze,bo chyba tylko po godzinie 20..............wez pod uwage też to,że cały dzien bedziesz siedziała z dzieckiem w klimatyzowanych pomieszczeniach co na bank gwarantuje ci chorobe po powrocie do kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tu już nie chodzi o to że WY się umeczycie ale o to że bardzo wymęczy się dziecko!!!!!! Jak dla mnie nie za dobry pomysł :) Weź pod uwagę warunki w Polsce gdzie można zdechną przy 28 stopniach :D Kuzyn męza był w Egipcie z 3 miesięcznym dzieckiem,na poczatku września.Nie byli szczęśliwi z wakacji :D :P Słońce tak dawało że wychodzi z hotelu dopiero po 17-18.Też mi frajda siedzieć caly dzień w hotelu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziumdziulaczek
wlasnie naibardziej sie tej wody boje. jak bylismy tam w tamtym roku to sami sie balismy jej pic a nie co dawac dziecku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do autorki-mysle ze egipt to za cieply kraj dla takiego malucha,my dlatego wybralismy bulgarie i to na poczatku czerwca (temp.srednia 23st) mala bedzie miala 10mcy, no wlasnie a co zamierasz zabrac ze soba? u mnie mleko odpada bo karmie piersia ale zupki, deserki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja na twoim miejscu bym nie
pojechala. Bylam w Egipcie, wiec stad ten wniosek. Wrzesien tam jest POTWORNIE goracy. W ciagu dnia nie posiedzisz swobodnie na plazy, musisz w cieniu, albo ciagle w wodzie. Temp. to ok. 38-42 stopnie. Poza tym nie wiem czy wiesz, ale turysci w egipcie czesto choruja i maja biegunki, na ktore dziala tylko "ichni" lek - antybiotyk z apteki, bo europejskie nie dziala na tego rodzaje bakterie...Ja naprawde balabym sie jechac tam z takich maluchem i to jeszcze w tak upalnym okresie. Lepiej poczekaj kilka lat lub ewentualnie jedz bez dziecka. Moja sekretarka byla tam w styczniu razem ze swim 4 letnim synkiem i byla w miare zadowolna przede wszystkim temeperatura powietrza (25 stopni w ciagu dnia, noce chlodne)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dopóki moj syn nie skony 3 lat nie wybiore sie w ciepłe kraje za duży szok inna woda klimat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinken
sorry dziwecny ale jestescie jakies dziekie:P niech sie dzieciak od małego przyzwyczaja, to ze ma sie dziecko nie znaczy ze trzeba rezygnowac z wczasów. my swoja córkę wszedzie bierzyemy ma 6 m-cy i za 3 dni do Egiptu lecimy z nią (a niedawno już pół Europy zwiedziła) ja nie widze przeszkód, troche mniej paniki a wiecej odwagi i otwartości to przecież całkiem cywilizowany kraj nie przesadzajcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frty
bardzo cywilizowany kraj:o a jak idziesz obejrzeć piramidy to cię wojsko z kałachami pilnuje.Sama rozkosz i przyjaźń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorcia33
Wiesz co w Egipcie czesto turysci choruja.Sama mialam niezla jazde na kibelku.Nie uwazam tego kraju za cywilizowany.Male dziecko moze bardziej przechorowac.Tam jest nie tylko inna flora bakteryjna,ale nie oszukujmy sie araby to brudasy i tyle.Wystarczy spojrzec na ich paznokcie u nog i oddech z buzi!!Bleeeeee.Na twoim miejscu poszukalabym informacji o lekach jakie w razie czego mozesz zastosowac u takiego malucha.Dla siebie wez tez ,ale nic typu smecta czy wegiel,bo nie pomagaja tam.Jak powiesz w aptece dadza ci super leki i bedzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piguuleczka
kurde jaki egoizm...co takie dziecko wyniesie z takich wakacji,tylko sie umeczy,a jak zachoruje,to kogo to bedzie wina?????troche odpowiedzialnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorcia33
Dorosli tez choruja wiesz mi.Moj maz zawsze tam ma temperature od tej ich flory i tego syfu.Z maluchem lepiej faktycznie jakas Grecja ,albo Hiszpania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja znajoma, która uwielbia egipt (sama była juz niezliczoną ilosć razy) zabrała 2 miesieczne dziecko, w październiku. Stwierdziła, ze dopóki jest takie maleńkie to idealny moment bo jest tylko na piersi. Ona znosi klimat i florę bakteryjną swietnie, z dzieckiem też było ok. Ale to zapalona podróżniczka, matka 3 dzieci:) My wykluczylisy egipt - ja znoszę świetnie pobyt, ale mój maż ma za każdym razem "zemstę faraona". Gdyby nie "ich rodzimy specyfik" byłoby cieżko. Boimy sie żeby mała nie reagowala podobnie, narazie ma 1.5 roku i wybieramy europejski kraj. Na egipt musi jeszcze zaczekać niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zed swoimi jeżdziłam ale
wyłacznie w kraju ...Za granice a zwłaszcza do Egiptu nie odważyłabym sie .Nie chciałabym narażać dziecka na meczący dla niego klimat ,jakies rózne choróbska -wiadomo w samolocie w hotelu róznie bywa a dziecko nie ma takiej odpornosci jak ty a jak ci cos paskudnego załapie ?! Moze zostawisz z babcią ?! Nie ryzykuj bo potem bedziesz sobie pluła w brode

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×