Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czy dobrze zrobiłam

czy dobrze zrobiłam??

Polecane posty

Gość czy dobrze zrobiłam

więc chodzi o to, że zerwałam wczoraj z chłopakiem . Byliśmy ze sobą ponad rok z tego ponad pół roku mieszkamy razem. Ja studiuje dziennie on pracuje, każdy dzień u nas wygląda tak samo. O 20 idzie już spać do łóżka bądź siedzi na internecie. Nigdzie nie wychodzimy. Zachowuje się jak prostak przy jedzeniu, wszystko pochłania z talerza w 30sekund, nie używa noża, nie potrafi zjeść kulturalnie , powoli przy tym chlipie . Nawet jak pójdziemy na pizze ja jem pierwszy kawałek a on już nie ma nic na talerzu. Obciachu potrafi narobić mi przy znajomych, bo gada głupoty;( i potem mi wstyd. A jak pójdziemy na imprezę co zdarza się bardzo rzadko zawsze kończy się bijatyką z jakimiś innymi facetami. Rozmawiałam z nim o tym tysiąc razy, ale uważa że jak się kocha to powinnam go kochać z jego nawykami. Przeprowadził się dla mnie z naszego rodzinnego miasta tam gdzie studiuje i twierdzi, że go w ch*ja teraz zrobiłam. A skąd ja mogłam wiedzieć ze taki prostak i cham z niego;((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NORRMALNE
pewnie że dobrze zrobiłaś po co miałabyś się męczyć? a skoro on nie miał żadnej ochoty żeby spróbować się zmienić na lepsze, "bo ty masz go kochać" no to już całkiem dzięki,...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
postaw mu warunek albo się zmieni albo odejdziesz bo w takim "związku" długo nie wytrwasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy dobrze zrobiłam
no właśnie zastanawiam się bo wiem że mnie kocha skoro poświęcił się i przeprowadził się żeby być ze mną bliżej, zostawił wszystko. Znalazł sobie pracę. Wiem, że popełniłam bład zamieszkując z nim... Męczę się i to bardzo, żadnego życia rozrywkowego. Bo nie pozwala mi samej nigdzie chodzić i sam też nie ma ochoty a mamy po 23 lata... a on jak staruch się zachowuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lflflf
Oczywiście że dobrze zrobiłaś. Dziwne tylko że tego prostactwa wcześniej nie widziałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy dobrze zrobiłam
Już mu tysiąc razy mówiłam zeby się zmienił, nie zachowywał się jak prostak.. ale tu chyba chodzi o to, że ja studiuje dziennie ludzie są oni, inteligentni, mają fajne poczucie humoru i w takim towarzystwie sie obracam a jak przychodze do domu to widzę siedzącego darmozjada, który w ogóle się za siebie nie weźmie. Moich znajomych z uczelni nie lubi bo uważa że są to debile ... brak mi słów.. on nic nie rozumie... NIC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wcale nie zrobiłaś źle decydując się na wspólne mieszkanie wręcz przeciwnie - w innym wypadku nie poznałabyś jego \"nawyków\", których nie chcesz i nie możesz tolerować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×