JAK TO JEST JUZ PO.......?

Wiem, temat oklepany i wałkowany milion razy, ale powtórzę ... Co myślicie i jak jest w waszym życiu: Mieszkać z facetem. Nie chodzi mi o aspekty religijne, tylko o to czy ludzie sie nie męczą sobą i czy nie nudzą. Ja chcę bardzo zamieszkać z miom facetem, jesteśmy ze sobą kilka lat. Ale on ostatnio powiedział, że boi się że kiedy zamieszkamy razem a potem on się oświadczy i weźmiemy ślub nic się nie zmieni. Że już nie bedzie tak jakby rozwoju... Sama nie wiem co myśleć. Proszę o wasze wypowiedzi, są dla mnie bardzo ważne..... Pozdrawiam

otóż..rutynowato podobno się robi..facet twierdzi, że ona jest już tylko jego własnością i przestaje się starać, kobieta zaś nie lepsza..

Bardzo proszę o wypowiedz... Czy jest coś takiego, jakaś stagnacja.

tak rutynowo.... Właśnie tego sie boje, tzn ja jestem pewna że sie ie znudzę czy coś, ale że on...... Sama nie wiem, często on u mnie pomieszkuje nawet kilka dni z rzędu, ale codziennie...

up

Najlepiej rozwinie sie zapisujac sie na silke, klubu filozofow, czy co tam lubi. Po zamieszkaniu razem jest fajnie jesli obie strony tego chca. Odkryjecie problemy o ktorych mieszkajac osobno nie dowiecie sie. Rozwiazecie je, czy sie rozstaniecie to inna rzecz. Ale zadnej stagnacji nie bedzie. Krotko mowiac: szuka lepszej od Ciebie. Czego jemu i Tobie zycze zeby szybko znalazl.