Chytry facet z biednej rodziny-który uważa że mialam wszystko a on nie zamierza

kafeteryjny fam dziewic:D:D ty się na męża też nie nadajesz,chyba że jestes prawiczkiem:D mi się wydaje że dla sporej grupy kobiet związek to jednak rodzaj sponsoringu- bo skoro sie spotykają TO IM SIĘ NALEŻY :O

fan*

hehe dla mnie tak tylko porządne dziewczyny teraz, ale sądzę że jak mu się spodoba nowy telefon z zoomem optycznym i 8 mpx to też mu kupisz

Mój narzeczony zarabia 2 razy więcej ode mnie więc też czasem powiem "kup mi" zrobię smutne oczy jak ten kot ze Szreka:) i miło mi jak mi coś kupi:) ale sama też uwielbiam dawać prezenty i jak On by powiedział kup mi to czemu nie:)!

i chyba o to chodzi aby obu stronom sprawialo to przyjemność

WiolaKicia właśnie to mam na myśli:-)

tak zauważylem ze tu wwiększość facetow ma w tej sprawie podobną opinie poprostu mogą pisać prawdę na forum bo w życiu nie wypada

bo prezenty są fajne-jak obie strony czerpią z tego radośc:) a z tego co ona napisała-jej nawet się nie chciało wysilić żeby mu kupić prezent na imieniny więc na odpierdol kupiła mu dezodorant:O jakby nie można było dzień wczesniej znaleźć 20 minut i coś kupic:O biedny chłopak

Właśnie to jest ta radość a jak by chciał taki telefon 8mpx to też bym kupiła tylko musiał by przynajmniej do Wielkanocy poczekać:)

Też facet-ale większośc facetów na tym forum jest trochę jebnięta:D ja bym nie chciała faceta-wycierucha który pieprzył się ze wszystkim co się rusza a mnie to sobie na żonę weźmie:O brzydziłabym się go:)

jak żeś się przechwalała o swoich wyjazdach zagranicznych, szpanowała, żes nadziana i udawała milionerkę, to dobrze, że chłpak ci tak mówi i chce więcej niż może by chciał (jesli w ogóle), gdyby trafił na fajną, skromną i niezarozumiałą dziewczynę;)

odpierdol-wykropkowało pieprzył-nie wykropkowało zastanawiające:D:D

Ten dezodorant to mnie rozbroił mogła przynajmniej wodę po goleniu kupić:) dlatego pisałam że mało od siebie dawała więc po co On miał inwestować, zainwestował w rajstopki, obopólna korzyść:)

nie pisz tak bo oboje wiemy że dla większości kobiet prawictwo ich mężczyzny nic nie znaczy albo to poważny minus

No w sumie... Trochę też racja... Kiepska wymówka z tym dezodorantem... A co do porządnych ludzi, to ja też mogę być tylko z porządnym facetem, a nie z takim co mieszka z dziewczyną, chociaż i tak nie traktuje jej poważnie, tylko jak przedmiot, który skoro się się "nie opłacał", to można zostawić...:-(

nie to były ponczoszki a to przyjemniejszy prezent dla kupującego dla swej narzeczonej hehe

takie nadęte gówniary, które uważają się za lepsze niż inne i ich główny temat sprowadza się tylko do kasy, do prezentów,do wycieczek, zakupów i oczekiwań od innych, powinny trafiać na facetów, którzy sprowadzą je do parteru:P

oboje wiemy?:D ja wiem że brzydzę sią facetami którzy pieprzą wszystko co się rusza,wole prawiczka:) ale nie o tym temat więc nie róbmy off topa

dobrze ze nie chwalilam się z kim spałam bo i tak zaczyna czepiać się że wianka nie bylo

Do --> Też facet Sorry Ty byś chciał dziewicy jak sam używałeś... ja pierdu przesada!!

i ze całe życie jest poszkodowany i resztki mu się trafiają ...ech

Mam 17 letnią dziewczynę jeszcze dziewicę i pracuję nad nią Nie znoszę używanych szmat.

Izabella z Ciebie to chyba lepszy numer... :-)Czy aby nie taki, co to rożne dyskusje prowokuje? Coś nic się nie bronisz, ani nic, my tylko miedzy sobą się plujemy:-)

ja go kurwa rozumiem jakbym mogł to bym cię rąbnąl tak on-line

po ostatniej wypowiedzi zaczynam mieć podejrzenie że dałam się wkręcić w prowokację:O

1. Nie nadaje się na męża. 2. Dziwnie, że mu zaproponowałaś, żeby kupił Ci bieliznę i pierścionek. On jest na pewno zbyt chytry, ale może Ty też jesteś trochę za bardzo rozpieszczona. No chyba że on otwarcie mówi, że to Ty mu powinnaś kupować.

Miałam już wcześniej, ale temat spoko:-)

HaPo-razem się gapnęłyśmy:D:D też dziwne mi się wydało że się laska nie broni a jeszcze nam argumenty sama podaje:P dałyśmy się:P

nie uważam że kobieta która miała wcześniej faceta to szmata, weź pod uwagę że ta Twoja 17 nad którą tak pracujesz kiedyś będzie w wieku powiedzmy 25 i będzie może chciała spróbować innego faceta... zresztą nie o tym wątek...

A co tam, niech się cieszy:-)Tak to bym się nudziła... Ale mogła się lepiej postarać:-)