Chytry facet z biednej rodziny-który uważa że mialam wszystko a on nie zamierza

Przecież nie ma na to reguły, choć z drugiej strony przy jednej dziurze nawet kot zdechnie.

No dla mnie też nie ma takiej opcji żeby inny pozbawil moją żonę cnoty ale jestem realistą i to nie znaczy że do zdrady nie dojdzie czy się z tego powodu rozwiodę. A to wasz argument że dziewica czy prawiczek będzie zdradzać

a ja się HaPo nie boję, uwierz mi, bardziej bym się bała jak by przede mną nikogo nie miał, pisałam już wyżej ja to przerabiałam i strasznie się czułam jak się dowiedziałam o zdradach. Prawda jest taka że jeden jak poczuje smak innej to go później będzie do różnorodności ciągnęło a drugi będzie spokojnie siedział bo spróbował że to się wszystko nie bardzo różni od siebie:) Mój siedzi spokojnie 4 lata więc aby dalej tak było:)

Na przykładzie chociażby moich rodziców (27 lat ze sobą) mogę powiedzieć, że możliwy jest związek bez zdrady. Tylko trzeba seks ustawić w związku na właściwym miejscu. Mnie też ciekawi, jakby całował ten czy tamten, taki Shinoda na przykład:-) Ale jestem w stałym związku, szczęśliwa i wiem, że za cenę tego szczęścia, nigdy się nie dowiem, jak inni całują. Mój narzeczony ma takie same priorytety jak ja, też nie wybaczyłby zdrady. W przyszłość patrzę optymistycznie i zakładam, że w tej kwestii nasze zdanie sie nigdy nie zmieni.:-) Obiecywała, obiecywałam sobie, że nigdy więcej kafe po nocach...Już nie myślę nawet całkiem jasno, tak jest ciemno... Znowu jutro rano będzie dramat...:-( Dobranoc wszystkim

Miłych snów

Ja również jestem w stałym związku ale cieszę się że spróbowałam wcześniej i cieszę się że on też, dlatego mam jeden problem głowy, już mnie nie ciekawi jak było by z innym. Bardzo się cieszę że tak się dobraliście i jesteście szczęśliwi:) Każdy człowiek jest inny dlatego taki ciekawy w swojej osobie... Dobranoc wszystkim...

a jemu trafila sie jakaś dziewica Dobranoc

Uważaj, żeby się Tobie nie trafiła \"jakaś\" :P