Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dor.ota

ile płaci się księdzu?

Polecane posty

Gość bartekgrze
Tyle tu bzdur, że szkoda mi czasu na czytanie. Czytać nie będę, ale sam napiszę zainteresowanym wyedukowaniem: 1. Datki na Kościół są dobrowolne. 2. Nikt nie zmusza nikogo do dawania za ślub i nikt nie zmusza nikogo do brania ślubu w Kościele. Na szczęście. 3. Kościół jako DOBROWOLNA wspólnota religijna wyznacza zasady "płacenia" za jej usługi. Jeśli ktoś twierdzi, że na rynku nie stosuje się praktyk "dyskryminacji cen", to jest ignorantem i nic nie wie o świecie. Najprostszym przykładem są zniżki studenckie, albo zniżki w trakcie "happy hours" w restauracjach. Tylko za sam fakt bycia studentem, dostaje się niższą stawkę. Podobnie z promocyjnymi ofertami. To wszystko jest obszarem swobody umów. Bardzo często w usługach jest tak, że cena dla każdego klienta jest inna. I często sprzedawca zawyża cenę usługi dla bogatszych, a zaniża dla biedniejszych. Kościół nie różni się tu od innego biznesu. 4. Kościół płaci niektóre podatki, a niektórych podatków nie płaci wcale. Jeśli ktoś piszczy, żeby opodatkować sławetną "tacę", to piszczy, że chce zacząć okradać parafian. Zabawia się w takiego złodzieja Janosika i Robin Hooda. Jeśli jakiś parafianin chciałby, żeby te jego 10 złotych było opodatkowane, to może to łatwo zrobić. Niech na tacę da 8 złotych, a dwójkę zaniesie do urzędu skarbowego. Samoopodatkowanie nie jest zakazane. Kto zaś namawia do przymusowego opodatkowania jest w takiej sytuacji bandziorem. A jeśli uważa, że kelnerce, fryzjerce, krawcowej i innym wolno chować dochody przed opodatkowaniem, bo są biedniejsi od Kościoła, to oprócz namawiania do rabunku jest na dodatek hipokrytą i komunistą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bartekgrze
Oj boli Cię brak argumentów, boli. Aż tak boli, że weź sobie Apap, może boleć przestanie, a ja w tym czasie sobie wypiję kieliszek Andre Borodine rocznik 97. Twoje zdrowie i żeby Cię boleć przestało. Peace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teresa lipowska
"PAŃSTWO to mafia, bo zmusza do płacenia. Kościół Cię nie zmusza. Nie chcesz, nie płacisz. Nie ma sprawy. Spróbuj tak zrobić z podatkami, to zobaczysz, jak działa mafia. Jak nie zapłacisz księdzu, nic Ci się nie stanie. Nie podoba Ci się Kościół, to zabieraj zabawki, weź sobie te oszczędzone 300 zł i idź powydawaj na coś, co sprawi, że będziesz się mogła wyżyć. Szczerze życzę powodzenia, a od wspólnoty religijnej, do której nie chcesz przynależeć, się łaskawie odczep." x haha kolejny sekciarz, panstwo jest be, a kosciol wspanialy...nie iwerze ze zyje w 21 wieku...I nie odwracaj kota ogonem jelopie, czy ja powiedzialam cos, ze kosciol zmusza mnie do zaplaty? To o czym ty do mnie bredzisz? Ja place podatki (nie wiem po co kazesz mi nie placic) i zadam, zeby ksieza tez placili. A "oszczedzone 300zl" to moze ty masz, dla mnie taka kwota nie jest oszczednoscia a na jednorazowe zakupy. I nie mow mi prymitywie, czy mam sie wynosoc z kosciola czy nie, bo chuja wiesz czy naleze do niego czy nie. Pierdolisz jak potluczony! Porownujesz bilety studenckie do 1000zl branych do łapy na czarno??? Ciemnogrodzie zacofany...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bartekgrze
1. Jak chcesz dyskutować na poziomie, to wyłącz wulgaryzmy, wycieczki personalnie i zachowuj się jak cywilizowany człowiek. 2. Zasady to zasady. Sam tak mówisz. Jeśli tak, to nie widzę powodu, żeby inne zasady były dla bogatego, a inne dla biednego. Jeśli uważasz, że ktoś może nie płacić podatku, bo jest biedny, a bogatych trzeba opodatkować, bo mają więcej kasy, to jesteś komunistą i tyle. A poza tym w niektórych restauracjach w rynku kelnerzy dostają po kilkaset złotych napiwku i wkładają je do kieszeni. W ciągu dnia dostają więcej niż ksiądz za małżeństwo. 3. Żeby było jasne, ja uważam, że też powinieneś mieć prawo zachować swoją forsę tak jak Kościół i unikać opodatkowania. I tym się różnimy. Ja chcę, żeby nikogo nie okradano, a Ty chcesz, żeby państwo zaczęło także okradać parafian i zanim sławetna "moherowa babcia" włoży piątaka na tacę, chcesz żeby minister finansów ukradł z tego piątaka złotówkę i do tacy wrzucił 4 złote. A jaki masz argument? Bo sam wypełniasz PITA... Kiepski ten argument. Sorry, ale to że ktoś Ciebie okrada nie jest argumentem, żeby okradać innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teresa lipowska
"Jeśli uważasz, że ktoś może nie płacić podatku, bo jest biedny, a bogatych trzeba opodatkować, bo mają więcej kasy, to jesteś komunistą i tyle. A poza tym w niektórych restauracjach w rynku kelnerzy dostają po kilkaset złotych napiwku i wkładają je do kieszeni. " X o czym ty bredzisz???? Przestan wkladac mi w usta bzdury, ktorych nie wypowiedzialam! Nie obchodzi mnie czy podatek zaplaci biedny czy bogaty. POki co- placa wszyscy jednakowo. Dlatego zadam, zeby te obludne knury tez zaczely odprowadzac podatki tak jak odprowadzane sa z naszych wyplat. Zadm jednakowych cen uslug dla wszystkich, a nie zawyzonych dla bogstszych!1! x "Ja chcę, żeby nikogo nie okradano, a Ty chcesz, żeby państwo zaczęło także okradać parafian" X Okradac parafian? Poki co to ksiadz nie placac podatku okrada MNIE i innych. W glowce to sie tobie cos poprzestawialo. Naucz sie czytac bo nienajlepiej z tym u ciebie. Nie obchodza mnie pieniadze zebrane na tacy, tak samo jak napiwki kelnerek. Interesuja mnie jawne cenniki uslug koscielnych jednakowe dla wszystkich i opodatkowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasiek19
Ja ksiendzu nie place nic, to on placi mnie, albo dostaje snikersa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bartekgrze
Tereska, jeśli użyjesz słów "o czym ty bredzisz" i "naucz się czytać" to nie wzmacnia Twoich racji. Naprawdę nie dodajesz sobie ani wiarygodności ani siły argumentów. Powtórzę co napisałem, bo może przeoczyłaś. 1. Prawie nigdzie cennik usług nie jest jednakowy. Wiele firm stosuje różne ceny dla różnych klientów. Często podstawą do takiego różnicowania jest grubość portfela klienteli. Kościół tu nie różni się od innych biznesów. A jeśli żądasz takiego samego cennika dla wszystkich, to idź ścigaj malarzy, krawców, ekipy remontowe, firmy ubezpieczeniowe, multikina, sklepy internetowe i restauracje, że mają różne ceny dla różnych klientów. Mógłbym podać Ci setki przykładów z życia wziętych, gdzie nie ma jednego cennika dla wszystkich. 2. Osobiście nie widzę znaczącej różnicy między zbieraniem na tacę a ofiarą, za którą dostaje się ślub. Tak samo nie ma różnicy między braniem pieniędzy do kieszeni jako napiwek, albo naprawieniem komuś umywalki i wzięciem za to forsy do kieszeni. I jedno, i drugie jest DOCHODEM osiągniętym w jakimś tam sposób. Niestety, ale masz paranoidalną logikę, bo sugerujesz, że jeśli facet umyje mi samochód, ja dam mu za to dychę, to on nie odprowadzając podatku Ciebie okrada. Gdzie tu sens, gdzie logika. Powtarzam ten argument po raz drugi, a Ty do mnie, że ja mam kłopoty z czytaniem, a może Ty masz kłopoty z WCZYTANIEM się w to co piszę, bo targają Tobą nadmierne emocje? Naprawdę. Na spokojnie, na chłodno, przy herbatce. Jeśli ja dam komuś 100 złotych w zamian za coś i ten ktoś nie odprowadzi podatku, to Ty zostałaś okradziona? Naprawdę tak uważasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamkaaaa
do bartekgrze Poczytaj może sobie prawo kościelne. Póki co to sakramenty w kościele są darmowe i każdy ksiądz powinien Ci ich udzielić. "2. Osobiście nie widzę znaczącej różnicy między zbieraniem na tacę a ofiarą, za którą dostaje się ślub." Różnica jest taka, że za niewrzucenie "piataka" na tacę raczej cie nikt z kościoła nie wyrzuci, a z powodu braku koperty wielu księży (bezprawnie!) odmawia udzielenia ślubu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teresa lipowska
"Wiele firm stosuje różne ceny dla różnych klientów. Często podstawą do takiego różnicowania jest grubość portfela klienteli. Kościół tu nie różni się od innych biznesów." x hahaha co to za porownanie? Tak sie sklada, ze ceny uslug np u jednej fryzjerki beda ZAWSZE takie same za konkrtena usluge dla kazdej klientki niezaleznie od grubosci jej portfela. Ceny roznia sie tylko w roznych salonach, ale w kazdym z nich kazda usluga ma z gory okreslona cene, dlatego mamy wybor z ktorego salonu skorzystamy. Fryzjera nie obchodzi czy jego klient jest biedny czy bogaty. W kosciele nie ma wyboru, trzeba zaplacic ile sobie ksiadz zazyczy i w TYM SAMYM kosciele za ta sama usluge kazda para zaplaci rozne kwoty. Nie ma czegos takiego jak cennik identyczny dla wszystkich, takze wsadz te swoje wywody w dupe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teresa lipowska
"sugerujesz, że jeśli facet umyje mi samochód, ja dam mu za to dychę, to on nie odprowadzając podatku Ciebie okrada. Gdzie tu sens, gdzie logika. " x taki sens, ze jezeli dasz komus te dyche to jest to tylko i wylacznie twoja wola i nikt nie narzuca kwoty. Kazdy glupui wie, ze praca na czarno jest nielegalna i nawet jezeli ten facet robi na czarno to w kazdej chwili moze zostac ukarany, natomiast ksiadz jest bezkarny, dodam, ze koles od okien wezmie dyche i na czarno i "lamie prawo" a ksiadz 1000zl i jest swiety, ja pytam gdzie twoja logika!! I tak, ksieza okradaja nas, bo my zapierdalamy i placimy podatki, a on nie musi sie nikomu rozliczac, nie placi podatkow, wiec nie dorzuca sie do budzetu panstwa- czyli okrada nas wszystkich. Ponoc to panstwo demokratyczne, wiec jakim prawem ksieza funkcjomuja w nim na innych zasadch? Albo wszyscy placa podatki albo nikt. I mam prawo czuc sie okradana, jezeli ze mnie sa sciagane pieniadze a z kogos innego nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bartekgrze
ja do ksiedzow nic nie mam bo zawsze po mszy jak mu wreczam moja emeryture to smyramy sie napletami z kapelanem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bartekgrze
i nie zamierzam juz dluzej dyskutowac bo i tak mam racje. Place na kosciol i placic bede! Nie bede dawal na jakies denne org. spoleczne czy charytatywne, wole wspomoc kieszen ksiedza, jemu to sie nalezy jak psu miska! Za jego ciezka prace! A wy nie potraficie tego docenic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bartir
za metrykę i inne papierki- nic zapowiedzi po 50 zł od parafii ślub 400 zł organista 200 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bartir
no i u nas dostajesz gratis "błogosławieństwo Benedykta XVI na papierze kredowym z samego VATICANU ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anginka 28
co łaska, ale według cennika :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×